222 fc. MOSZYŃSKI: KULTURA luuowa słowian
na wieczerzę wigilijną. Hodowla maku obejmuje równie olbrzymi, sięgający Pacyfiku obszar, jak hodowla wielu strączkowych i zbóż. Nasiona jakichś uprawnych Papaver sp. znajdowano w Europie śród zabytków z okresu neolitu. — Także dobrze znana, i dość pospolicie na znacznych obszarach Słowiańszczyzny hodowana, r_z epa (Brassica campestris var. rapa L.) jest prastarą rośliną uprawną, sięgającą od Atlantyku do Pacyfiku. W. Wagner opisuje z Chin dwie jej odmiany; pierwsza zwie się u Chińczyków okrągłą, druga — długą. W najzupełniejszej zgodzie z tem i z Europy, a m. i. także ze Słowiańszczyzny (naprzykład z Polski) znamy dwie odmiany rzepy: subvar. de-pressa Schultz (rzepa zwyczajna) o korzeniu mniej więcej kuli-stawym i subvar. oblonga Schultz (rzepa podługowata) o korzeniu wydłużonym. — Suszona rzepa, jak na to zwrócił uwagę J. Rostafiński, należy u nas do potraw obrzędowych.
220. Z.roślin dyniowatych (Cuenrbitaceae) spotykamy dziś_u_Slo-_. wian arbuzy (Citrullus yulgaris Schrau.), tak zwane~u ludu banie (Cucurbiia Pepo L.), ogórki^in_elony (Cućumis Melo L.) i tykwy (Lagenaria mdgaris Ser.). Banie i ogórki hodowane są na północy i południu; natomiast arbuzy, melony i tykwy naogół tylko w południowej części Słowiańszczyzny wschodniej oraz na półwyspie bałkańskim. Z uprawą bań zapoznał się lud stosunkowo niedawno; sama bowiem roślina pochodzi najprawdopodobniej z Ameryki. Znacznie dawniej poczęli Słowianie uprawiać ogórki, zapożyczywszy je wraz z nazwą z południa czy południo-wschodu. Od bardzo dawna zapoznali się także z tykwą, którą niegdyś w Europie podobno powszechniej niż dziś hodowano i z której suchych owoców wyrabiano, a i dziś jeszcze po wsiach wyrabiają flaszkowate naczynia (ob. § 300). Istnieje stara, ogólno-słowiańska nazwa dla tej rośliny; być może jednak wzięto ją, podobnie jak nazwę ogórka, z jakiegoś obcego źródła.
Na szczególną naszą uwagę zasługuje uprawa arbuzów i zwła- _ s^cza melonów. Obie rośliny są znane i hodowane nad Śródziemnem morzem (w Afryce i Europie) od czasów starożytnych. Obie hodują się też pospolicie w zachodniej Azji, sięgając daleko w głąb Azji środkowej i wschodniej do Japonji włącznie. Warto zaznaczyć w tym związku, że ludy tureckie mają dla melona starą i podobno rodzimą nazwę. Dla melona czy arbuza mają też prastarą nazwę i Słowianie, a jest nią ogólno-słowiański i niemal napewno rodzimy wyra^-dynia. Wprawdzie Polakom służy on dziś najczęściej do oznaczenia rośliny Cucurbiia Pepoy ale najwidoczniej mamy tu do czynienia z późnem przesunięciem znaczeniowem, bowiem 1) uprawa wspomnianej tylko co rośliny jest, jak już wiemy, nowszego pochodzenia, 2) dawniej w Polsce pod nazwą dynia rozumiano podobno arbuz, 3) Słowiańszczyzna południowa i wschodnia rozumie pod tym wyrazem tylko melon lub (rzadziej) arbuz. Ponieważ zasiąg wyrazu dynia w zna-