IMG766

IMG766



Ale w miarę słabnięcia i zaniku ideologii teologicznej i moralnej reakcje ludzi na perwersje zmieniły się. Jest to oczywiste w przypadku homoseksualizmu, tak jak jest oczywiste w przypadku oralno-genitalnych praktyk, które przez dużą część populacji uznawane są za całkowicie normalne. Rzeczywiście, wielu psychiatrów i psychoanalityków podejrzewa występowanie elementów neurotyzmu u kogoś, kto wykazuje reakcje wstrętu i obrzydzenia wobec tego rodzaju praktyk. Jednocześnie, niemalże każdy uzna ekstremalne przypadki nekrofilii (pragnienie mężczyzny odbycia stosunku z trupem kobiety) lub koprofilii (pragnienie wzięcia do ust ekskrementów) za obrzydliwe i chore. Ale co z perwersjami sytuującymi się pomiędzy tymi dwoma biegunami, szczególnie z sadyzmem i masochizmem? Czy są to również popędy patologiczne? Czy też można je zaliczyć do kategorii zdrowych pragnień, które są traktowane jako „nienaturalne i złe" tylko dlatego, że takimi uczyniła je tradycyjna moralność?

Niełatwo odpowiedzieć na te pytania. Z całą pewnością reakcja obrzydzenia, jaka pojawia się u większości, lub prawie u wszystkich ludzi, sama w sobie niczego nie dowodzi. Taką reakcję można łatwo wyjaśnić, i to na dwa sposoby. Po pierwsze, obrzydzenie może wypływać z faktu występowania i stłumienia takich samych tendencji w sobie, np. w przypadku wstrętu do ekskrementów (jako że większość ludzi nie odczuwa tak silnego wstrętu do własnych, jak do cudzych odchodów). Po drugie, wstręt ten może brać się z siły sugestii rodzicielskiej, którzy taki wstręt kiedyś dziecku zaszczepili.

Ci. którzy uzasadniają jakikolwiek rodzaj perwersji. mogą wysunąć taki argument: jeżeli jakiś mężczyzna odczuwa pragnienie bicia, zranienia lub upokarzania kobiety, i czyniąc tak. doznaje maksimum seksualnego podniecenia i satysfakcji, kto może zadecydować, że to pragnienie jest niedobre? Czyż nie jest tak, że każde pragnienie warte jest zaspokojenia, dlatego że po prostu istnieje? I czyż nie jest tak właśnie, szczególnie w przypadku sadystycznego zaspokojenia, którego poszukuje co prawda nie większość, ale w każdym razie znaczna liczba ludzi? Czyż ta mniejszość nie mogłaby przekształcić się w większość, gdyby uwolnić ludzi z zakazów powstrzymujących ich przed realizacją tych stłumionych pragnień?

Z pewnością, w przypadku sadyzmu nadal pozostaje pewna interpretacyjna trudność. Gdyby ktoś przyjął pogląd, że jakieś pragnienie winno być zaspokojone, jeżeli tylko nie wyrządza ono szkody żadnej osobie, sadysta musiałby tylko znaleźć sobie kobietę o masochistycznych skłonnościach (lub Wce versa). która by czerpała radość ze wzajemnego układu (lub musiałby wynagrodzić partnerkę pieniędzmi, jak w przypadku prostytutki). Trudność tę można zatem rozwiązać. Chociaż nie ma statystycznych danych na ten temat, możemy przyjąć, że występowanie sadyzmu i masochizmu w ogólnej populacji jest na tyle częste, że

nikt nikogo nie będzie zmuszał do zrobienia czegoś, czego zrobić nie chce. i prawdopodobnie nikt również nikomu nie będzie za nic musiał płacić.

W ten sposób znaleźliśmy się wyraźnie w szerszym kręgu dyskusji: mianowicie, dotknęliśmy problemu zasady głoszącej, że ludzkie potrzeby, pragnienia i żądze winny być zaspokajane bez względu na to. jaka jest ich natura. Opiera się ona na założeniu, że wszystkie potrzeby są tej samej rangi, a wolność polega na prawie człowieka do zaspokajania jego potrzeb i postępowania wedle swoich upodobań, tak długo, jak długo nie czyni to nikomu krzywdy. Ale biorąc pod rozwagę ten punkt widzenia, trafiamy na trochę paradoksalną sytuację. Był to bowiem punkt widzenia wielu członków klas uprzywilejowanych, często wyrażany nie na płaszczyźnie głoszonej przez nich ideologii, ale ujawniający się w konkretnych działaniach, czy dotyczyło to francuskich wyższych klas w XVIII wieku, czy wyższych klas brytyjskich w XIX wieku. W filozoficznym kształcie został on przedstawiony w XIX wieku w koncepcji Jeremy'ego Benthama i podniesiony do poziomu dogmatu na fali wzrastającej konsumpcji masowej w połowie XX wieku.

Chociaż teoria głosząca, iż spełnienie wszelkich pragnień jest dozwolone, a nawet pożądane, w sposób wyraźny znalazła zastosowanie we wszystkich innych dziedzinach, z wyjątkiem seksu, to bardziej zaawansowane grupy społeczne bardzo dobrze zrozumiały jej ukryte przesłanie. Jak dotąd, nie ma nic dziwnego w takim kierunku. Wręcz przeciwnie, jest to logiczny rezultat społeczno--ekonomicznego rozwoju społeczeństwa, które przeszło od etapu rozwoju tezauryzatorskiego do etapu konsumerskiego. Jednak zadziwiające w tym wszystkim jest to. że ta sama zasada w zastosowaniu do seksu i perwersji została okrzyknięta jako rewolucyjna - przeciwstawiająca się całkowicie mieszczańskiemu stylowi życia, a formułują ją mniej lub bardziej wyraźnie rozmaici przedstawiciele radykalizmu.

Weźmy tutaj na przykład osobę samego Sade'a. Człowiek ten. jeden z najbardziej radykalnych myślicieli rewolucji francuskiej, potępił rodzinę, własność oraz religię, które uznał za główne wady społeczeństwa, i co znalazło ujście w jego powieściach, w sadomasochistycznych fantazjach. Powstaje pytanie, czy Sade dawał folgę tym fantazjom dlatego, że należał do rewolucyjnej awangardy?

I Czy też stanowiły cechy charakterystyczne samego Sade'a, członka wyższej klasy społecznej? I czy jego rewolucyjna postawa stanowiła reakcję wymierzoną przeciwko jego sadomasochistycznemu. drugiemu Ja?

To ostatnie jest najbardziej prawdopodobne, biorąc pod uwagę, że jego | czyny ujawniały dobrego człowieka, który, na przykład, nie bał się narażać | swojego życia potępiając karę śmierci. Ten ..pornograficzny" typ literatury jest uprawiany począwszy od Sade’a. poprzez surrealizm, aż do współczesnej awangardy radykalnych pisarzy, takich jak Jean Genet. autor Historii O (Reage


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Prace dyplomowe 351 stan życia religijno-moralnego. Z uwagi zaś na to, że światopogląd jest zmienną
Obraz0 36. ..ale zainwestować warto, bo to modele ponadczasowe. Obrus, choć na to nie wygląda, jest
188 INFORMACJE I SPRAWOZDANIA Zabielski J.: Podstawy chrześcijańskiej moralności. Teologia moralna
56087 politykaspol Ks. dr Wojciech Surmiok Zakład Teologii Moralnej i Duchowości Wydział Teologiczny
Nawlekanie Na początku proponujemy dziecku odpowiednio duże klocki, ale w miarę, jak jego spraw
> etyka a teologia moralna - teos - nauka o Bogu. ETYKA WŁADZE DUCHOWE CZŁOWIEKA Rozum z natury

więcej podobnych podstron