r jniłii?
^ wczoraj w Sejmie tematem numer 1. jest akcja prokuratury i funkcjonariuszy CBA, którzy weszli u biura posła PSL Jana Burego, gabinetu wiceministra infrastruktury Zbigniewa Rynasiewicza, Jziby prokurator apelacyjnej Anny Habalo.
^planowane na dzień 10 lipca 2014 r. przeszukania przeprowadzono z funkcjonariuszami Miralnego Biura Antykorupcyjnego niemal jednocześnie w 15-iu miejscach na terenie kraju" • Poznał rzecznik prasowy Prokuratury Apelacyjnej w Warszawie, prokurator Zbigniew Jaskólski. [,óiy dodał, że dotychczas politycy czy osoby pełniące funkcje publiczne nie są podejrzanymi. Zarzuty usłyszeli biznesmeni powołujący się na wpływy w Ministerstwie
Infrastruktury.
fja razie opinia publiczna ma więcej wątpliwości niż zna faktów ze śledztwa. I pojawiają się coraz to nowe pytania. Chociażby w nowy sposób postrzegana może być informacja o słynnej rozmowie z i restauracji "Sowa i przyjaciele" pomiędzy szefem CBA Pawiem Wojtunikiem i wicepremier, minister 11 infrastruktury Elżbietą Bieńkowską. Nagrania nie znamy do dzisiaj, ale od ty godni wiadomo, że dyskutowali właśnie o nadużyciach i podejrzeniu korupcji. Czy to nic mogło być ostrzeżeniem dla osób zamieszanych w skandal? I dało im czas na zacieranie śladów ewentualnego I przestępstwa?!
1 -Aferą podsłuchową zajmuje się inna prokuratura - unikał początkowo odpowiedzi na nasze pytania | prokurator Jaskólski. W końcu poprosił o maila.
Wysialiśmy pytania chcąc dowiedzieć, czy ujawnienie okoliczności i tematu rozmowy Wojtunika z j Bieńkowską utrudniło śledztwo prowadzone przez Prokuraturę Apelacyjną w Warszawie?
i A przede wszystkim: "czy PA w Warszawie bierze pod uwagę wszczęcie śledztwa dotyczącego prjtcieku ze śledztwa dotyczącego korupcji?".
Odpowiedzi portal niezalezna.pl na razie nie otrzymał.
I http: niezależna.nl '56923-skandale-i-skandaliki-z-udzialem-szefa-cba-troche-tego-duzo-cliyba-zaj!
I dużo
W ostatnich miesiącach Paweł Wojtunik, szef Centralnego Biura Antykorupcyjnej, częściej wymieniany jest w kontekście skandali, niż osiągnięć CBA. Lista zarzutów już wcześniej była długa, a teraz jeszcze doszła afera podsłuchowa. Wojtunik jednak nie wspomina o dymisji. A powinien!
i Od 2009 roku Paweł Wojtunik jest szefem Centralnego Biura Anty korupcyjnego. Początkowo media ( piały z zachwytu podkreślając, że to fachowiec, były policjant, człowiek doświadczony w ściganiu t przestępczości zorganizowanej. Ale od jakiegoś czasu mniej słuchać o sukcesach Biura,
> więcej mówi się o jego szefie. I to niezbyt pozytywnie.
Krótko przypomnimy kilka ostatnich skandali i aferek z udziałem Wojtunika.
[ | 1 w gnoili Mjływrtal niezalezna.pl uiawnif, że Wojtunik gra na giełdzie. Wybuchła afera, bo | specjalnych mógł posiadać informacje, które pozwalają na wybór akcji
P^Śkli^^ldWb^lm nie widział w tym nic niestosownego.
później było słynne odkręcenie śrub w kole samochodu Wojtunika. Można mu współczuć, ale nie