kryzysy marokańskie (3)

3

skłonni zgodzić się na klauzulę, aby przez takie zajęcie jakiegoś obszaru dla żadnego mocarstwa nie wynikały żadne korzyści(...)

W pierwszej kolejności Jego Wysokość oczekuje od swoich przedstawicieli na konferencję w Algeciras, aby troszczyli się

0    to, by inne państwa nie zgrupowały się wokół Anglii i Francji, zaś Niemcy pozostały jedynie z rządem marokańskim bądź w izolacji.

Pismo Sekretarza Stanu w Urzędzie Spraw Zagranicznych, Kider-lena-Wachtera do kanclerza Bethmanna-Hollwega z 11 lipca 191 lr, (wyjątki).

Francuzi wiedzą, że musza nam zapewnić kompensację na obszarze kolonialnym. Chcą oni ją uczynić tak małą, jak to jest tylko możliwe i rząd jest w tym /przekonaniu/ wzmocniony przez starch przed opinią publiczną podburzaną przez partię kolonialną

1    przed parlamentem. Zdecydują się oni na dającą się przyjąć propozycję, wówczas, gdy będą całkowicie przekonani, że w przeciwnym przypadku jesteśmy zdecydowani na najgorsze. Gdy tego nie udowodnimy, za naszą rezygnację z Maroka nie otrzymamy żadnego ekwiwalentu, który polityk mógłby obronić przed niemieckim narodem. Takie jest przynajmniej moje przekonanie. Musimy mieć całe franuskie Kongo - to jest ostatnia okazja, aby bez walki uzyskać w Afryce coś przydatnego. Jednak łaciny kawałek Konga z kauczykiem i kością słoniową nie przyda się nam na nic; musimy do Konga belgijskiego, aby wziąć udział, gdy ono będzie miało być dzielone, i dopóki ten twór jeszcze istnieje, otrzymać przez niego połączenie z naszą Afryką Wschodnią. Każde inne rozwiązanie oznacza dla nas porażkę, której możemy uniknąć przez twarde zdecydowanie ...

Gdyby to moje silne przekonanie nie znalazło aprobaty Waszej Ekscelencji (...) ani przyzwolenia Jego Wysokości, musiałbym posłusznie prosić, o wyznaczenie innego negocjatora z Francuzami i przyjęcia przez Jego Wysokość mojej dymisji z zajmowanego stanowiska.