Pomimo to w niektórych wymiarach utrzymują się wyraźne różnice. Istnieją oczywiste różnice w zakresie typowej treści przekazu. Pewne fakty dowodzą, że fizyczne i psychospołeczne cechy mediów są różnie postrzegane. Bardzo różnie postrzegana jest wiarygodność mediów, cieszą się one zróżnicowanym poziomem zaufania, acz wyniki w tym zakresie są także odmienne w przypadku różnych krajów. Zwrócimy tu uwagę tylko na dwa wciąż powracające pytania: po pierwsze, jakim zakresem wolności cieszy się dane medium w społeczeństwie? Po drugie, do czego jest przydatne dane medium i jak jest postrzegana możliwość jego wykorzystania z punktu widzenia indywidualnego odbiorcy?
Relacje miedzy mediami a społeczeństwem mają wymiar materialny, polityczny i normatywny, czyli społeczno-kulturowy. W wymiarze społecznym najważniejsza jest kwestia wolności i kontroli. Podstawowa kwestia normatywna dotyczy tego, jak media powinny korzystać z wolności, którą się cieszą. Jak zauważyłem wcześniej, druk dążył do uzyskania niemal absolutnej wolności, którą w końcu osiągnął, z wielu powodów, do których zaliczały się względy natury politycznej, religijnej, naukowej i artystycznej. Sytuacja ta nie ulega zmianom w wolnych społeczeństwach, choć druk - zwłaszcza w formie książkowej - stracił nieco ze swojej niegdyś wywrotowej siły oddziaływania wskutek jego względnej marginalizacji (czytelnictwo książek to mniejszościowa -czy rzadziej spotykana - forma korzystania z mediów). Znaczenie książki pozostaje istotne. w znacznym jednak stopniu wymaga ono pośrednictwa innych, bardziej popularnych mediów oraz innych instytucji (edukacji, polityki itd.).
Gazeta i w ogóle prasa wywodzą swoje historyczne roszczenia do wolności działania bardziej bezpośrednio ze swoich funkcji politycznych, związanych z wyrażaniem opinii i rozpowszechnianiem informacji politycznych i ekonomicznych. Gazeta jest jednak także wielkim przedsięwzięciem ekonomicznym, którego sukces rynkowy z konieczności wymaga spełnienia warunku wolności wytwarzania i dostarczania jego podstawowego produktu (informacji). Radio i telewizja są w zasadzie nadal koncesjonowane i cieszą się w praktyce ograniczoną wolnością polityczną, po części ze względu na ich uprzywilejowany dostęp do rzadkiego dobra, jakim są częstotliwości radiowe (pomimo słynnego „kresu ograniczeń" w idma radiowego), po części zaś z powodu przypisywanej im siły wpływu społecznego i perswazji. Często także oczekuje się, że radio i telewizja będą wspierać procesy demokratyczne i na inne jeszcze sposoby służyć dobru wspólnemu. Niemniej współcześnie mamy do czynienia raczej z tendencją do wzrostu wpływu znaczenia sił rynkowych na działalność nadawczą w porównaniu z wpływem kontroli politycznej lub dobrowolnej odpowiedzialności społecznej.
Rozmaite nowe media, wykorzystujące sieci kablowe, satelitarne lub telekomunikacyjne, nadal nie doczekały się jasnej definic ji właściwego dla nich zakresu w olności