SAM@23

SAM@23



Media, nowe media, definicja medium

W Google News nie ma redaktorów, którzy wybieraliby artykuły i decydowali o ich lepszym lub gorszym miejscu na stronie. Wyboru naszych nagłówków dokonują algorytmy komputerowe na podstawie czynników takich, jak częstotliwość i miejsce występowania danego artykułu w internecie (...) decyzja o tym, które artykuły warto umieścić w eksponowanym miejscu strony głównej, jest zgodna z redakcyjnym osądem organizacji dziennikarskich działających w internecie (podkreślenie K.J.).

Google News trudno zatem uznać za medium, skoro proces doboru materiałów prasowych jest całkowicie zautomatyzowany, a jedyne kryteria ich wyboru mają charakter formalny: częstotliwość i miejsce występowania danego artykułu w internecie. Trudno mechaniczną wypadkową decyzji redakcyjnych podejmowanych przez ponad 300 redakcji, zachowujących samodzielność decyzji o zawartości zamieszczanych materiałów oraz odpowiedzialność za nie, uznać za działalność o charakterze medialnym. Jest to usługa upraszczająca dotarcie do informacji medialnych, a nie medium sensu stricto.

Wracając do zaproponowanej wyżej definicji medium, nie koncentruje się ona na wymiarze materialnym i dysponowaniu instrumentem rozpowszechniania treści, jako że przekaz może być zarejestrowany na różnych nośnikach i rozpowszechniony za pomocą różnych środków dystrybucji. Nie są to już dzisiaj konieczne elementy definicji medium. Niemniej o realizacji działania komunikacyjnego można mówić jedynie wtedy, gdy owe treści zostały udostępnione odbiorcom. Stąd konieczność uwzględnienia elementu „zapewnienia rozpowszechnienia” treści, bez wdawania się w szczegóły, jak to zostało osiągnięte.

Ta ogólna definicja medium masowego wymaga uzupełnienia i sprecyzowania, gdy idzie o zdefiniowanie poszczególnych mediów. „Dematerializacja” treści komunikowania sprawia, że nie jest to łatwe.

Przed takim właśnie problemem stanęli twórcy wspomnianej już unijnej dyrektywy o audiowizualnych usługach medialnych (DAUM), gdy postanowili objąć jej zakresem nie tylko - jak dotychczas - telewizję, ale także „usługi rjuasi-telewi-zyjne” (w tym nielinearne), a także treści przenoszone na platformach innych, niż tylko radiodyfuzyjna. Stąd zastąpienie słowa „telewizja” terminem „audiowizualna usługa medialna” i następnie drobiazgowe prace nad zdefiniowaniem, co w rozumieniu dyrektywy jest audiowizualną usługę medialną, a co nie.

Zwróćmy uwagę na niektóre istotne z naszego punktu widzenia (szerzej Jakubowicz, 2010a) aspekty tej definicji (a w istocie opisu) audiowizualnych usług medialnych, zawartej w dyrektywie:

)i usługa musi mieć charakter audiowizualny, czyli obejmować ruchome obrazy z dźwiękiem lub bez niego (dyrektywa dotyczy filmów niemych, ale nie trans-


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
SAM@25 Media, nowe media, definicja medium I 77 Zapewne uważając, że to wszystko nie jest jeszcze do
SAM@29 Media, nowe media, definicja medium z elektronicznymi wersjami fińskich gazet i czasopism prz
58488 SAM@27 Media, nowe media, definicja medium I 79 Widać więc, że prasa i e-prasa to nie są zbior

więcej podobnych podstron