stację w tej pamiętnej podróży do nieba, stała się przez to trzecim miastem kultu po Mekce i Medynie w świecie muzułmańskim. Ta cudowna podróż, upiększona później ludową fantazją, jest wciąż jeszcze ulubionym tematem mistyków perskich i tureckich, a hiszpański uczony1 uważa ją za oryginalne źródło Boskiej Komedii Dantego. Że pamięć o al-isra’ jest wciąż żywą i pobudzającą siłą islamu, świadczą o tym poważne zamieszki w sierpniu 1929 r. w Palestynie, które wybuchły przy żydowskiej Ścianie Płaczu w Jerozolimie. Muzułmanie uważają tę ścianę za miejsce, w którym zatrzymał się Buraą2, koń ze skrzydłami, kobiecą twarzą i pawim ogonem, na którym Muhammad podróżował do nieba. Około r. 620 niektórzy Jatrybici, głównie ze szczepu Hazrag, z zainteresowaniem wysłuchali nauk Mul. ammada, które wygłaszał na targu w 'Ukaz. W dwa lata później delegacja, składająca się z około 75 ludzi, zaprosiła go, aby zamieszkał w Jatrib (Medynie). Spodziewali się oni w ten sposób doprowadzić do pojednania zwaśnionych szczepów Aws i Hazrag. Żydzi w Medynie, którzy oczekiwali Mesjasza, najprawdopodobniej usposobili przychylnie swych pogańskich rodaków do takich pretendentów jak Muhammad. Zło żywszy nic nie znaczącą, propagandową wizytę w at-Ta‘ifie i wierząc, że w jego rodzinnym mieście sprawa jest stracona, Muł.ammad pozwolił swym 200 wyznawcom wymknąć się spod czujności Qurajszytów i spokojnie udać się do i Medyny, która była rodzinnym miastem jego matki. On sam poszedł w ich ślady i przybył do Medyny 24 września 622 r. Taka oto była ta sławna hidżra — nie zupełna „ucieczka11, lecz zamiar wędrówki, starannie rozważany przez prawie dwa lata. W, siedemnaście lat później kalif 'Umar ustanowił rok księżycowy (rozpoczynający się 16 lipca), w którym odbyła się „ucieczka“ (hijra), jako oficjalny początek ery muzułmańskiej l*.
Hidżra stała się punktem zwrotnym w życiu Muhammada. „Ucieczka1 ta zakończyła okres mekkański, jednocześnie zaczął się okres medyneński. Opusz czając miasto swego urodzenia jako wzgardzony prorok, przybył do miasta, które go przyjęło, jako czczony wódz. Teraz jasnowidz ustąpił w nim na drugi plan, a na czoło wysunął się praktyczny^polityk.Stopniowo mąż stanu przyćmiewa proroka.
Wykorzystując okresy „świętego rozejmu" i pragnąc gorąco zapewnić środki utrzymania Emigrantom (muhaijirun), muzułmanie z Medyny, nazwani teraz Amar (wspierający), pod przewodnictwem nowego wodza zatrzymali letnią karawanę, która wracała z Syrii do Mekki. W ten sposób uderzyli w najbardziej żywotną sprawę handlowej metropolii. Dowódca karawany Abu Sufjan dowie dział się wcześniej o tym zamiarze i posłał do Mekki po posiłki. Do potyczki pomiędzy posiłkami a medyneńczykami (w większości Emigrantami) 'doszło pod Badr, o 147 km na południowy zachód od Medyny, w miesiącu ramadan, w r. 624. Dzięki sprężystemu kierownictwu Proroka 300 muzułmanów Odniosło całkowite zwycięstwo nad 1000 mekkańczyków. Jakkolwiek potyczka
pod Óazwat Badr jako militarne starcie1’ była bez -większego znaczenia, to jednak położyła podwaliny pod władzę świecką Mul amrnada. Islam osiągnął swe pierwsze i zdecydowane zwycięslwo wojskowe. Samo zwycięstwo tłumaczono jako karę boską zesłaną na przeciwników nowej wiary18. W czasie tej pierwszej zbrojnej potyczki wyznawcy islamu zamanifestowali ducha dyscypliny i pogardę śmierci. Te ich cechy zostały potwierdzone przez wszystkie późniejsze wielkie podboje. Prawdą jest, że w następujm roku (625) mehkańczycy pod wodzą Abu Sufjana pomścili swą klęskę i nawet zranili Troroka pod Uhud, ale ich triumf nie trwał zbyt długo. Islam zaleczył rany i stopniowo przeszedł od defensywy do ofensywy, d jego rozprzestrzenienie się zdawało się być zapewnione, zabezpieczone na zawsze. Dotychczas islam był religią w państwie. W Medynie, po bitwie pod Badr, stał się czymś więcej niż religią państwową. Odtąd to właśnie sam islam stał się tym, za co od tego momentu uważał go zawsze cały świat — państwem wojującym.
W3 r. 627 „konfederaci" (al-ahzab) składający się z mekkańczyków oraz najemników beduińskich i abisyńskich znów zmierzyli swe miecze z medy-neńczykami. Pogaństwo jeszcze raz wystąpiło przeciwko Allachowi. Za radą pewnego perskiego wyznawcy, Salmana19, Muhammad wykopałjrów10 wokół Medyny. Zniechęceni tą innowacją w prowadzeniu wojny, która uderzyła mieszaninę beduinów jako coś niesłychanie niezgodnego z regułami gry, oblegający napastnicy wycofali się z końcem miesiąca, po stracie po obu stronach!1 około 20 zabitych. Po przerwaniu oblężenia Muhammad rozpoczął kampanię przeciwko żydom za to, że „popierali konfederatów". W wyniku tej akcji zabito 600 mężczyzn z największego szczepu, banu Qurajza, a resztę wypędzono. W ten sposób plantacje daktyli stały się bezpańskie i na nich osiedlono Emigrantów a. Szczep Qurajza był pierwszą, ale nie ostatnią grupą nieprzyjaciół islamu, której miano zaproponować wybór między odszczepieństwem a śmiercią. Na rok przedtem Muhammad zesłał na wygnanie inny szczep żydowski z Medyny, banu Nadir 4. Także żydzi z Ha j bar zostali wypędzeni ze swojej urodzajnej oazy na północ od Medyny w r. 629 (7 r. hidżry).
W okresie medyneńskim dokonano arabizacji i nacjonalizacji islamu. Nowy prorok zerwał zarówno z judaizmem, jak i z chrześcijaństwem. Sobotę zastąpiono piątkiem a zamiast trąb i gongów postanowiono wprowadzić aidn (nawoływanie z minaretu), ramadan uznano za miesiąc postu, a qibla (kierunek, który należało przestrzegać w czasie rytualnych modlitw) zmieniono z Jerozolimy 94 na Mekkę. Uznane zostały pielgrzymka do al-Ka'by i całowanie Czarnego Kamienia — pr; edmuzułmańskiego fetysza.
101
M. Asln, Islam and the Ditńne Comedy, tłum. H. Sunderland, London 1926.
“ Prawdopodobnie od arab. bdrq — błyskawica. Współcześni Palestyńczycy nazywają Ścianę Płaczu — „al-Buraq“.
“ At-Tabari, t. I, s. 1256, 2480: al-Mas'udi, t. IX, s. 53. • <
*’ AI-Waqidi (zm. 207/822-823) poświęca więcej niż jedną trzecią swojej Matjazi, g. 11-75, bitwie pod Badr i jej bohaterom.
u Koran, 3, 119; 8, 42-43.
“ Por. J. Horowitz, „Der Islam" t. XII (1922), g. 178-183.
Arab. Jondaq pochodzi z pere. kandan (kopać) poprzez aramejski.
“ Koran 33,9-25, rozprawy na temat tej bitwy.
■ Koran 33, 28-27.
■ Al-Baladuri, FtUiih, g. 17-18 = Hitti, g. 34 n; al-Waqidi, s. 353 n.
** Por. I Kg. Królewska 8, 29-30; Daniel 6, 10.