Elektryczny opór właściwy danego materiału określamy jednostką nazywaną omometr (Qm). Mówi ona, ile ohmów wynosi opór przewodnika z tego materiału o długości 1 m i przekroju 1 mm2.
Skóra (poza warstwą zrogowaciałą naskórka) ma duży opór właściwy (4,75 Qm), a warstwa zrogowaciałego naskórka jest izolatorem (około 1010 firn). Wraz ze wzrostem wilgotności skóry maleje jej opór (do 1,6 Qm) i opór naskórka, dlatego też zmiany oporu skóry zależą od wydzielania potu. Gruczoły potowe wykazują mały opór elektryczny, nieco większy - gruczoły łojowe. Najmniejszy opór elektryczny mają płyny międzykomórkowe, także krew, mięśnie (od 0,8 do 1,0 Qm) i tkanka łączna, większy opór stawiają tkanki układu nerwowego (od 1,64 do 2,28 Qm), kości i bezwodna tkanka tłuszczowa (12,0Qm). Opór jest mniejszy wzdłuż niż w poprzek włókien.
Wraz ze wzrostem częstotliwości napięcia elektrycznego zmniejsza się impe-dancja tkanek, zmienia się rozkład prądów i ich charakter, zwiększa się penetracja napięcia elektrycznego w głąb tkanek. Przy napięciach średniej i dużej częstotliwości większe znaczenie mają prądy pojemnościowe niż rezystancja. Polegają one na przesuwaniu cząsteczek z ładunkami elektrycznymi w obrębie komórek lub wokół ich osi.
Przesunięcia cząsteczek zwiększają się w miarę zwiększania częstotliwości do wielkości, która odpowiada ich relaksacji, a przy dalszym wzroście częstotliwości przesunięcia zmniejszają się, np. dla tkanki mięśni średnia częstotliwość relaksacyjna wynosi około 100 Hz. Dla różnych błon komórkowych waha się od kilku tysięcy do kilku milionów herców.
O ile moc i ilość zastosowanej zewnętrznej energii elektrycznej nie przekroczy wytrzymałości strukturalnej i chemicznej tkanki, to po odłączeniu napięcia elektrycznego układ cząsteczek i ładunków wraca do stanu sprzed działania tej energii.
Do wywołania reakcji w nerwach i mięśniach trzeba niewielkiej ilości energii. Zewnętrzne napięcie elektryczne wykonuje tu pracę typu spustowego, zapoczątkowuje łańcuchowe reakcje elektrochemiczne o charakterze sygnałów, które przebiegają wzdłuż włókien tych tkanek, zużywając ich energię. Większość energii elektrycznej dostarczanej w elektroterapii zużywa się na pokonanie oporu tkanek pośredniczących i ulega rozproszeniu.
W biosferze występują pola, napięcia i prądy elektryczne. Składają się one na klimat elektryczny lub elektromagnetyczny biosfery.
Najobfitszym naturalnym źródłem ładunków elektrycznych w biosferze są procesy atmosferyczne. Pod wpływem promieniowania słonecznego wytwarzają się w masach powietrza ładunki elektryczne, wędrujące wraz z frontami atmosferycznymi. Powstają tak duże napięcia, że wyładowują się błyskawicami i piorunami w burzach elektrycznych. W wilgotnej atmosferze nie dochodzi do dużych napięć, gdyż ładunki rozładowują się przy małych napięciach przez atmosferę o dobrym przewodnictwie elektrycznym.
Rośliny i ich zespoły biocenotyczne również wytwarzają ładunki i pola elektryczne, lecz są one stosunkowo słabe. Naturalne zjawiska elektryczne w biosferze na ogół
169