Image117 (3)

i O tym się mówi

można modernizować sprzęt przez wymianę składników zestawu. Natomiast modernizacja telewizora nie wchodź: w grę. Podobnie jest w przypadku cyfrowych aparatów fotograficznych, ale tu problem jest mniejszy, ponieważ większość użytkowników' decyduje się na stosunkowo tanie aparaty. Jest to przemilczany problem, który na razie praktycznie nie dotyczy naszego kraiu, ale zaczyna dotyczyć buro-py, która dopiero zaczyna wprowadzać HDTV. Mniej dotyczy to Japonii i UbA, gdzie technika ta obecna jest od kilku lat i kupiony wcześniej sprzęt zdążył się „zamortyzować”.

Blaski i cienie

Nowości, zarówno prototypy, ale też sprzęt już oferowany na rynku, mogą przyprawić

0    zawrót głowy. Obroty na rynku elektroniki powszechnego użytku rosną. Warto jednak odnotować, że szczególnie w zakresie sprzętu telewizyjnego na rynku jest coraz mniej firm i w ogóle sprzętu europejskiego. Wyjątkiem jest holenderski Philips, ale i on biznes płaskich ekranów prowadzi z koreańską LG. Co dla nas ważne, zarówno Philips, jak i LG mają w Polsceswoje zakłady produkcyjne. Natomiast w Niemczech podkreśla się, że wiele tamtejszych firm produkujących elektronikę albo znikło z rynku, albo zaprzestało produkcji, co oczywiście spowodowało zniknięcie co najmniej kilkudziesięciu tysięcy miejsc pracy.

Wyjątkiem jest praktycznie nieznany w Polsce producent luksusowych telewizorów Loewe, równic mało znana firma Metz i bardziej znany wschodniomcmiccki Tcehnisat, produkujący w dużej części sprzęt satelitarny. Pod tak znanymi od kilkudziesięciu lat niemieckimi markami, jak Grundig czy Telefun-ken, dziś dalekowschodni sprzęt sprzedają firmy... tureckie, a juz wcześniej znikły z ry nku Dual, Nordmende czy Saba. Nawet gigant Siemens już wcześniej przestał zajmować się telewizorami. Ostatnio pojawiła się informacja, że reaktywowana zostanie dobrze znana starszemu pokoleniu marka Schaub Lorenz

1    stanie się to za sprawą znanej i u nas, zajmującej się tanią „masówką” firmy Elta, a płaskie telewizory pod tą marką będą pochodzić z tureckiego koncernu Beko.

Konkurencja, a właściwie mordercza walka z producentami dalekowschodnimi wymusza przenoszenie produkcji do krajów o taniej sile roboczej, co jak na razie skutkuje też przenoszeniem tego rodzaju wytwórni, czy właściwie montowni, między innymi do Polski. Natomiast trzeba mieć świadomość, że technicznie dominują i tempo rozwoju określają nie Europejczycy ani Amerykanie, tylko firmy z Japonii, Korci, Tajwanu i Chin kontynentalnych

Na przykład dziś praktycznie wszystkie płaskie ekrany pochodzą z Dalekiego Wschodu bądź z montowni dalekowschodnich firm.

Kamery HD

Jeśli chodzi o programy HD, to w grę oprócz przekazu telewizji satelitarnej, kablowej i naziemnej wchodzą dalsze źródła, w tym amatorskie kamery HD. W tym roku kolejne firmy zaprezentowały półprofesjonalne i amatorskie kamery wysokiej rozdzielczości w cenach niezbyt wygórowanych, co otwiera przed domorosłymi filmowcami zupełnie nowe możliwości. Jakość obrazu z takich kamer może być nawet lepsza niż z profesjonalnych kamer telewizji standardowej. Fotografia 7 pokazuje kamerę HD-Ever-io firmy JVC z trzema przetwornikami CCD, nagrywającą obraz Full-HD, czyli o rozdzielczości 1920x1080. Kamera ma być dostępna na rynku w pierwszej połowie 2007 roku. Ta kamera zapisuje obraz wysokiej rozdzielczości (HD) na dysku twardym (HDD). 1 to jest przykład kolejnego ważnego zjawiska - odchodzenia od taśmy magnetycznej. Coraz więcej kamer standardowej i wysokiej rozdzielczości zapisuje obraz na twardym dysku albo na małych, 8-ccntymctrowych płytach DVD, a tylko niektóre na taśmie DV. Nowoczesne kamery oprócz filmowania mogą też zapisywać zdjęcia dobrej jakości i rozdzielczości. Z drugiej strony analogiczne zjawisko obserwuje się w przypadku cyfrowych aparatów fotograficznych, które coraz częściej mogą nagrywać film o rozdzielczości 640x480 z szybkością 30 klatek na sekundę, co praktycznie daje jakość odpowiadającą klasycznej telewizji PAL. Rosnące pojemności kart pamięci FLASH, sięgające 4GB i 8GB, pozwalają nagrywać aparatem nawet długie filmy. Jednak jak na razie półprzewodnikowe karty pamięci FLASH są stosowane jako główna pamięć w aparatach cyfrowych, a obecnie jedynie w nielicznych kamerach standardowej rozdzielczości. Pojemność 4 czy nawet 8GB jest za mała na potrzeby zapisu wideo HD, a stosunek ceny do pojemności też nic jest korzystny. Rozwój sytuacji wskazuje jednak, ze z czasem właśnie pamięci półprzewodnikowe wyeliminują twarde dyski, płyty DVD i taśmę z wszelkich kamer wideo.

Kolejnym źródłem treści wysokiej rozdzielczości są odtwarzacze filmów z „niebieskich” płyt.

„Niebieskie” nośniki

Drugim gorącym tematem wystawy, ściśle związanym z telewizją IID, były „niebieskie” nośniki: HD-DVD i Blu-ray. „Niebieskie” dlatego, że do odczytu i zapisu tych płyt wykorzystywane są niebieskie lasery. O tych systemach oraz płytach pozwalających zapisać 30...50GB danych mówi się od kilku lat. Jednak wbrew' staraniom wytwórców i oczekiwaniom odbiorców „niebieska” techni

Fot. 6

ka jak na razie bardzo pomału wchodzi na rynek. I to nic tylko na rynek europejski.

Sytuacja jest tu inna niż w przypadku telewizji HDTV, która w Europie dopiero raczkuje, a w Japonii i USA jest już codziennością. W Ameryce telew izja HD jest obecna od roku 1998, a w Japonii jeszcze wcześniej. W USA wielcy nadawcy, jak ABC, CBS i NBC, większość głównych programów (Primetime) nadają jako HDTV.

W przypadku Blu-ray i HD-DYD nie ma praktycznie żadnego opóźnienia Europy w stosunku do Ameryki, no może kilka miesięcy. Problemy z wejściem na szeroki rynek tylko po części są związane z technologią. Niedawną głośną „wpadką” Samsunga był niedopracowany sposób cyfrowej obróbki sygnału w jedynym dotychczasowym odtwarzaczu Blu-ray BD-P1000, który musiał być wycofany z oferty do czasu usunięcia błędów. Jeśliby „niebieskie” płyty służyły tylko do zapisywania danych komputerowych, nic byłoby innej ważnej przeszkody. Otóż „niebieskie” płyty mają służyć głównie właśnie do zapisu programu wideo o wysokiej rozdzielczości i producenci filmów nic tylko wstrzymywali się z wydawaniem swoich produkcji na takich płytach z uwagi na wątpliwości co do skuteczności systemów chroniących przed nielegalnym kopiowaniem, ale też żądali od producentów sprzętu wprowadzenia bardzo restrykcyjnych mechanizmów, które miałyby wykluczyć piractwo.

64 Październik2006 Elektronika d a Wszystkich