72 2. PODSTAWY PSZCZILNICTWA
72 2. PODSTAWY PSZCZILNICTWA
Ryc. 2.I.2.2.C. Schemat gniazda założonego przez A.cerana w dziupli drzewa (wg Ruttnera)
przykład obliczono średnią liczebność rodzin na 7.000 pszczół, podczas gdy w Japonii na 10.000-20.000. Dlatego też ule wykorzystywane do utrzymywania rodzin tego gatunku, czy to tradycyjne, czy też nowoczesne z ruchomymi plastrami są znacznie mniejsze, niż używane do rodzin A.mellifera. Nie powiodła się próba użytkowania rodzin A.cerana w ulach Langstrotha.
Średnica komórek pszczelich wynosi od 4,87 (Chiny) do 4,2 mm (Sri Lanka). Średnica komórek trutowych populacji żyjącej w Japonii wynosiła 7,08 mm. Stosunek wielkości komórek pszczelich do trutowych jest mniejszy niż u A.mellifera (1:1,13 wobec 1:1,33). U naszych pszczół nie stwierdzono niestety bardzo interesującego zachowania zaobserwowanego u gatunku A.cerana. W starych plastrach pszczoły zgryzają komórki aż do dna (węzy), aby ponownie, ze świeżego wosku wybudować nowy plaster. Zgryzione części wosku spadają na dno ula (dziupli) i nie są wyrzucane z ula. W tym wypadku więc czyszczenie gniazda jest jakby upośledzone, w porównaniu z naszymi pszczołami. W ten sposób higieniczne zachowanie A.cerana, polegające na zgryzaniu ścian plastra, rodzi niebezpieczeństwo rozwijania się motylicy na pozostawionych na dnie ula lub dziupli resztkach wosku.
W rodzinach tego gatunku nie można znaleźć nawet śladów kitu - pszczoły te nie używają propolisu. Szczeliny ula, czy mostki między plastrami wypełniane są brązową, kruchą masą, zawierającą duże ilości wosku. Bardzo znana cecha istnienia otworku pośrodku zasklepu na czerwiu trutowym kojarzona była najpierw z wykorzystywaniem tej pory do wygryzania się samic Varroa. Wkrótce jednak wyjaśniono, że ten niewielki otworek, o średnicy 0,25-0,50 mm jest zbyt mały, aby mogła przez niego przecisnąć się samica Y.jacobsoni. Po co więc otworek ten istnieje, dzisiaj nie wiemy, podobnie jak nie wiedział tego jego odkrywca Jacobson w 1907 roku. Zaobserwowano jedynie, w jaki sposób otwór ten powstaje: komórka jest najpierw normalnie zasklepiona, a larwa przędzie kokon. Następnie w pewnym miejscu kokon przebarwia się na żółto (najprawdopodobniej wskutek wydzieliny larwy) i nitki kokonu rozpuszczają się. W ten sposób powstaje otworek w oprzędzie. Następnie robotnice zdejmują w tym miejscu woskowy zasklep, co powoduje powstanie otworka w obu warstwach.
Ogólnie pszczoła wschodnia bywa opisywana jako „spokojna, tolerancyjna i bojaźliwa” Te właściwości dotyczą jednak stosunków pomiędzy nią, a A.mel-lifera. Podobnie zachowuje się ten gatunek przy otwieraniu ula. Ten stosunkowo ubogi opis szybko jednak ulega zmianie, gdy obserwujemy bardzo inteligentne zachowanie tych pszczół wobec wrogów. Na każde zakłócenie w rodzinie pszczoły reagują przerwaniem lotu. Reakcja ta jest przeciwna taktyce stosowanej przez nasze pszczoły strażniczki, które zawsze wylatują z ula, dążąc do otoczenia i użądlenia ofiary. Zaobserwowano ponadto następujące zachowania:
a) Potrząsanie ciałem. Podczas pojawienia się jakiegoś owada lub jakiegokolwiek ciemnego ciała, kontrastującego i dobrze widocznego na jasnym tle, pszczoła potrząsa lekko uniesiony odwłok tam i z powrotem.
b) Syczenie. Zapukanie w ścianę ula, dmuchnięcie w kłąb pszczół w rodzinie lub inny niepokój wywołują silną reakcję głośnego syczenia, trwającego około pół sekundy. Rozchodzi się ono po pszczołach z szybkością 3 cm/s. Jak dowiedziono, ton ten powstaje poprzez szybkie, kolektywne poruszanie skrzydeł i jest on przekazywany od pszczoły do pszczoły, poprzez bezpośredni kontakt robotnic. Syczenie może szybko ucichnąć, jeśli fale dźwiękowe napotkają na podłoże nie mogące wejść w rezonans (np. plaster woskowy, na którym siedzą pszczoły). Grono rojowe w szczelinie skalnej jest „głuche” i zupełnie nie reaguje syczeniem.
Powyżej opisane reakcje są skutecznym mechanizmem obronnym przeciwko ssakom. Wydawany dźwięk bardzo przypomina syczenie ostrzegającej żmij i, co z całą pewnością może wywrzeć wrażenie nawet na niedźwiedziu. Profesor N. Koeniger odtworzył takie syczenie, nagrane na taśmę magnetofonową przed niedźwiedziem tropikalnym we frankfurckim ZOO. Odbiegł on przestraszony, mimo podanego „na wabia” plastra z miodem.
c) Obrona grupowa. Opisana po raz pierwszy przez Klofta i Schneidera w 1969 roku, jest najbardziej znamienną właściwością, przy pomocy której rodziny pszczele A.cerana usiłują uwolnić się od silniejszych wrogów, oszczędzając przy tym własne życie. Atakowanie w locie nacierającego szerszenia, tak jak to czynią pszczoły A. mellifera, nie daje najmniejszej nawet szansy przeżycia. Być może dlatego pszczoły A. cera na, nie podejmują