IMGE24

IMGE24





Barbara Mikołajewska

iMtając się | korporację, robotnik przestaje być izolowany i jego świat na. toa sensu. Współdziałanie z innymi daje mu poczucie, że jest bardziej wartościową jednostką i poprzez sublimację .ja" w grupie pomaga wytwarzać całość, która jest czymś więcej niż sumą swoich części. Jednostka płaci jednak swoją cenę, którą Whyic określa jako „podleganie tyranii". Traci bowiem zdolność „bycia sobą” i sta-je się takim, jak definiuje go organizacja. Różnica między zawodowymi i organizacyjnymi wspólnotami tkwi w zakresie, intensywności lub ucisku stworzonych przez korporacje granic. Janowitz np. twierdził, że „zawodowy żołnierz to coś więcej niż ■wód - to całkowity styl życia. Oficer (lub ogólniej żołnierz) jest członkiem współ-■ty. której żądania dotyczące jego codziennego życia sięgają daleko poza oficerskie obowiązki”.

Znakomitym przykładem organizacyjnej wspólnoty jest armia brytyjska. Widać to wyraźnie ochronność i bezpieczeństwo związane z uczestnictwem we wspólnocie. Tradycyjnie w Anglii istnieje agencja, która świadczy dobroczynne usługi swojemu zwerbowanemu personelow i tej lub innej rangi. W przeszłości rola tej agencji polegała na usuwaniu tych. którzy byli uważani za nieodpowiednich lub w pewien sposób za jesztę"; „pozostałość” cywilizowanej społeczności i dostarczaniem im poczucia sosu oraz tożsamości poprzez danie im roli wewnątrz armii. Agencja ta była bardzo efektywna, co czyniło z armii i z marynarki główne agencje dobroczynne poza systemem Prawa dla Ubogich w XIX wieku.

W tym czasie, a także wcześniej, pułki armii brytyjskiej rekrutowały się głównie z tych. którzy uciekali przed głodem, a nawet wyrokiem za zbrodnię. Aż do reform Caiołwella w 1870 roku przestępcy byli często zwalniani od kary przez lokalne sądy. | nawet z więzienia lub wyroku wysiedlenia, jeżeli zgadzali się służyć w armii. W tej sprawie istniały Akta Parlamentu. Fortscue wymienia różne przyzwalające akta: .Akt o Buncie z 1702 roku, który zwalniał z winy pewną liczbę skazanych żołnierzy: Akt z 1703 roku, który decydował o tym, że wszyscy bezrobotni i bez wyraźnych środków do życia powinni zostać zwerbowani; Akt o rekrutacji z 1779 mkn ustanawiał prawo lokalnych sądów do werbowania włóczęgów, złodziei, inwali-dów. Bohater Roberta Grave‘ a. sierżant Lamb dołączył do kolorowych z trójką innych mik, wśród których byli Clipper - złodziej kieszonkowy, rekrutowany w więzieniu V (Mów oraz sprzedawca ginu, który uciekał przed wierzycielami.

TMyki rekrutowania w więzieniach i wśród biedaków wzmacnia się podczas BMM. Na przykład w 1794 roku powstał pułk z ochotników w Perthshire. Pułk jjp— -Szary miot perthshire" dlatego, że wielu rekrutów pochodziło prosto z wię-|yj|M. co ekswięźniowie. z powodu złego wyposażenia pułku, musieli dalej nosk ■pnie spodnie Byli tam także tacy rekruci, którzy zostali wcieleni do armii HlUt). którzy zostali zwabieni do armii przy pomocy różnych budzących

___    | tacy. którzy zostali wcieleni do armii przez lokalną szlachtę i glo-

f^tuhafc na przykład opisuje przypadki, gdzie bezrobotni i bezpańscy pnduzywama potencjalnych rekrutów do wojska. Prebble nuto-oczyszczenie Szkocji z górali.

„Ochronna" wspólnota i tożsamość jednostki. Wybrane...    193

Niekiedy warunki w armii doświadczane przez rekrutów były pod wieloma wzgię-dami podobne do tych, których doświadczali mieszkańcy domów pracy dla obogiefc Zarówno rekruci, jak i żebracy byli traktowani jako istoty gorszego gatunku, którym taft* je energii i zdolności, aby radzić sobie w szerszym społeczeństwie. Uważano icb ludzi, którzy z tego lub innego powodu zrzekają się swoich praw cywilnych poprzez zwerbowanie do armii. Wielu tych mężczyzn dziwiło się, że poprzez werbunek powinni zrzec się przywilejów i korzyści towarzyszących wolności i powinni dobrowolne sprzedać siebie przeważnie poniżającemu i degradującemu niewolnictu. Takie odczucia były szczególnie rozpowszechnione w epoce „samo-pomocy" charakterystycznej dla XIX-wiecznej Anglii. Zarówno armia, jak i dom pracy stawały się punitywnym reżimem. Szczególnie armia mogła wypróbować „nieprzyjemne środki" służące przekształceniu tych „gorszych” mężczyzn w żołnierzy. Rekruci, je niedorozwinięte dzieci nowych slamsów w Anglii, z popsutymi zębami i o przenikliwych, podejrzliwych twarzach” mogli być „wdeptani" w żołnierza przy pomocy uderzenia biczem.

Jednakże, gdy wcielono ich do armii jako żołnierzy, przydzielano im status związany z pułkiem a nie z armią, traktowaną jako całość. Armia przed rokiem 1870 była zorganizowana w taki sposób, że nie było centralizacji oraz państwowej biurokratycznej kontroli. Mała, złożona z ochotników armia brytyjska stanowiła luźno zorganizowany zbiór względnie autonomicznych pułków. Był to system militarnego typu, przypominający „dwór z majątkiem” ziemskim - armia była podzielona na odrębne pułki, w których każdy stanowił odrębną moralną wspólnotę. Pułki te były ważniejsze zarówno na poziomie organizacyjnym, jak i subiektywnym niż armia jako całość. Każdy pułk „zawierał wszystkie elementy dające mu możność działania niezależnie”. Dla żołnierzy był on czymś w rodzaju „klanu lub szczepu; lub czymś w rodzaju rozszerzonej, ale mimo to spoistej rodziny, która jest outsiderem wobec Służby Wojennej, innego pułku i wrogów monarchii. Każdy pułk miał swoje poczucie honoru, swoją własną historię [...]. Pułk dawał żołnierzom jakieś środowisko, dom, poczucie tożsamości, dumę i rozszerzenie honorowego statusu, który w swej istocie łączy się z tradycyjnymi, przypisywanymi instytucjonalnymi rolami. Tożsamość .żołnierza” była postrzegana jako zewnętrzna jakość raz na zawsze przyjęta i wyrażona w historii pułku i jego zapisie.

System pułków w armii brytyjskiej opierał się na pojęciu honoru. Wiązało ono żołnierza z wyidealizowanymi normami pułku. Bycie członkiem pułku dawało żołnierzowi poczucie pewności siebie i cel moralnego przedsięwzięcia. Ponieważ tożsamość była związana z pułkiem i zinstytucjonalizowaną rolą, więc była ona niezależna od osobistych własności żołnierza.

W .{wiecie honoru, tożsamość jest trwale połączona 1 przeszłością poprzez powunającc wykoa* ńc prototypowych działań.

Zgodnie z tym organizacyjna wspólnota dziewiętnastowiecznej armii mogła H tować" wielu spośród tych, którzy z różnych powodów mieli nudności w radzeń sobie z wymogami obywatelskiego społeczeństwa.!...J.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
wymianę gospodarczą krajowe towary stały się za drogie i przestaną być kupowane - bilans płatniczy s
BAJKI OD ŚW MIKOŁAJA 7 Mikołaj uśmiechnął się wyrozumiale: * -    Nie mogę być baj
Magazyn60301 395 BAZARD SAINT-AMAND — BEBEL AUGUST FRIEDRICH B., stawszy się saint-simonistą, pr
BAJKI OD ŚW MIKOŁAJA 7 Mikołaj uśmiechnął się wyrozumiale: -    Nie mogę być bajką
SAM?93 1. Ciało porusza się ruchem prostoliniowym w ten sposób, że jego położenie na trasie wyraża s
63990 P1080039 (4) nadziei: nadziei artysty widzącego, jak w niwecz obraca się piękne dzieło sztuki
IMGD96 144 Barbara Mikołajewska wcj grupy rofcw/c) identyfikuje się i nią. Tftwzczy się o warunki ko
IMGD84 134 Barbara Mikołajewska w hierarchii. Osoba o wysokiej samoocenie odzywa się częściej. Jak p
IMGE23 Barbara Mikołajewska Barbara Mikołajewska o sobie wśród robotników współ występują z podziela
img070 Życie przestało być takie piękne. Po powrocie do Dakki zorientowałam się, że odmówiła mi
img027 Nagle życie przestało być piękne. Wiedziałam, że któregoś dnia opuszczę Japonię, co jak nic o

więcej podobnych podstron