lHUMdize przedmiotu terminy te, jak to wyżej wykazaliśmy, są różnie rozu- 1 iBMne, w zależności od tego, jakie uwzględnia się przesłanki, a więc od tego, czy głównie np. bierze się pod uwagę badania uwzględniające ubytek słuchu w czystych tonach, stopień rozumienia mowy dźwiękowej z pomocą aparatu słuchowego i bez jego pomocy, wiek. w którym nastąpił ubytek bądź utrata słuchu, społeczny status osoby z uszkodzonym słuchem, główny sposób porozumiewania się.
W praktyce pedagogicznej posługiwanie się sztywnymi podziałami na stopnie uszkodzenia słuchu, bez uwzględnienia indywidualnych możliwości edukacyjnych, a także bez rozważenia bardzo aktualnego współcześnie postulatu wychowania integracyjnego - nie ma sensu, gdyż stosowana terminologia me musi odpowiadać edukacyjnym i sprawnościowym możliwościom wychowanka.
Dla surdopedagoga podstawowym kryterium klasyfikacji jest umiejętność porozumiewania się językowego i sprawność w uczeniu się. Powinien także uwzględnić konsekwencje edukacyjne i społeczne wynikające z posługiwania się konkretną terminologią. Stosowana terminologia powinna ulegać zmianie szczególnie wtedy, kiedy z daną nazwą wiążą się określone oczekiwania społeczne, me zawsze wprawdzie w pełni uświadamiane, jednak sprzeczne z edukacyjnymi celami.
Podkreślić także należy, że spory między „orałistami” i „manualistami” oraz. w konsekwencji, wzajemne odrzucanie wyników badań wiążą się częstokroć z niedostatecznym uwzględnianiem takich czynników jak: wiek, w którym nastąpiło uszkodzenie słuchu (pre- pen i post- lingwalne uszkodzenie słuchu) i okres w którym rozpoczęto postępowanie rewalidacyjne; ukrytego programu edukacyjnego fang. hidden curriculum) a także tego, czy uszkodzenie słucha jest dziedziczne izolowane (w tym wypadku z reguły nie ma dodatfcrrwych upośledzeń) czy nabyte, a więc możliwe jest występowanie dodatkowych uszkodzeń. Spory te znajdują także odbicie w stosowanej terminologii
Dla jasności obrazu należy także wyjaśnić stosowane przez nas pojęcia ■nliśrfii fang. disability, niem. invalitdt, ffanc. incapacite, invalidite), wpdMMpnwMtd w znaczeniu społecznym (ang. handicap, niem. Mtkmdermrtg, flanc handicap) i biologicznym (ang. impairment, mam. Mctchadigjmgy franc. deficience) oraz upośledzenia w znaczeniu nie-pcAnoopcawności społecznej (ang. handicapy niem. Behinderung, franc. han-obc określone w 1980 r. przez Światową Organizację Zdrowia Uszkodzeń, Niepełnosprawności i Upośledzeń (International
Classification of Impairments, Disabilities and Handicapsjr . W myśl H klasyfikacji, uszkodzenie (utrata, wada anatomiczna, fizjologiczna, psychiczna) percepcji słuchowej prowadzić może do niepełnosprawności (sensoryczne), fizycznej, psychicznej), ta zaś do upośledzenia, które może być pjpsBH niepełnosprawności lub uszkodzenia i niepełnosprawności. Upośledzenie, jak I podkreśla T. Majewski, „może przyjąć różny stopień i dotyczyć różnych sfer życia człowieka”, zaś stopień upośledzenia może się przejawiać w fUflflH „utrudnienia, ograniczenia, uniemożliwienia”3 . Ostatnie pojęcia oznaczają różne możliwości realizacji własnych potrzeb życiowych i zawodowych, pu-czynając od związanych z ich realizacją problemów, które jednak można, choć z trudnościami, pokonywać, poprzez częściowe, niepełne możliwości realizowania swoich potrzeb, do ich całkowitej, pełnej deprywacji.
2.2. Pojęcie osoby z uszkodzonym narządem słuchu
Pojęcie osoby z uszkodzonym słuchem, a więc sposób rozumienia istoty tego, czym jest brak słuchu oraz jak wpływa on na rozwój osoby mesłyszącej — i wynikające z tego faktu konsekwencje dla postępowania naprawczego — zależy od celów i zadań, jakie sobie stawia określona dyscyplina suidologicz-na. W praktyce cele te mogą się krzyżować, czasem nakładać, każda jednak z dyscyplin surdologicznych zasadniczo koncentruje się na własnej probłe-matyce. Interdyscyplinarne podejście ma charakter zintegrowanego d z i a ł a n i a34, którego efektywność jest uzależniona od wzajemnego rozumienia celów, stawianych sobie przez dane specjalności, stosowanej lenni-nologii, oraz od umiejętności korzystania z otrzymywanych przez te nauki wyników badań.
Już same określenia ubytek słuchu, głuchota itp. są nieostre i w zwiąda z tym różnie są rozumiane. M. Góralówna (1919-1995) np. podkreślała (pety ówczesnym stanie diagnostyki i nie tak zaawansowanym, jak to ma dziś 0M|gM rozwoju aparatów słuchowych), że celowo nie wyodrębnia spośród djNflfl z uszkodzonym słuchem tych z całkowitą głuchotą, z uwagi na próbka** tyczność istnienia jednostek takiej kategorii bądź znikomą ich lkzbę*^$Mj| no wis ko to jest uzasadnione zwiększającymi się możliwościami wyrówl
2 T. Majewski, Rehabilitacja zawodowa osób niepełnosprawnych, Conram!
Rozwojowe Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych, Warszawa 1995,8 U iai 33 Tamże, s. 19.
54 B. H o f f m a n n, Rewalidacja niesiyszących..., op. cii. s. 28 i o.
13 M. Góralówna, Dziecko z trwałym kalectwem słuchu. Zagadmmm i postępowania leczniczo-rehabilitacyjnego, PZWL,