*
Wrócili zwiadowcy: - To tylko jest flaszka po soku do p®EgA w środku jest ważlMJ^
- A czemu - krój spytał - jest ona tak widljra! -Bo trochę pę^Jęksj^fjĘ^lapja butelka. Możemy już wralM^B^n^&jyipR^sta: butelkę zostawił tJjajWiiiyigHM a w środku zostało trosJsiczkę napoju...
Bwięc po to wraz z wojskiem ruszyłem do boju? zapytał król Maślak i dodał: - Żołnierze, ja zawsze mówiłem, że w smoki nie wierzę i mogą mi one nadmuchać do kaszy.
A ważkę tak skrzyczał® Dlaczego nas straszysz?!