EWA PACZOSKA
Kiedy gaśnie słońce, armia zmroków gęstymi szeregami zapełnia korytarze domów, źle oświecone schody, spod szaf i stołów wypełza na środek pokojów i obsiada firanki; przez lufty piwnic i szyby okien wysuwa się na ulice, w głuchym milczeniu szturmuje ściany i dachy.1
Tak opisuje w 1885 r. przyszły autor Lalki wnętrze domu - jako preludium do „olbrzymiego wybuchu ciemności sięgającej od ziemi do nieba”. Narrator noweli Cienie, z której pochodzi cytowany fragment, doświadcza nadejścia ciemności w sposób, w jaki bywa zazwyczaj doświadczane przyjście światła - jako eksplozję, wybuch. Gejzer ciemności i wątłe światła zapalane przez ludzi-denie, taki obraz świata powraca wielokrotnie także na kartach Lalki.
Na znaczenie „cienia” w twórczości Prusa zwrócił przed laty uwagę Jan Bystroń w swej znanej rozprawie o wyobraźni artystycznej autora Lalki, odczytując zresztą prusowskie „ciążenie ku cieniom” jako niedostatek warsztatu artystycznego pisarza2. Lalka to chyba najbardziej mroczna powieść Prusa, za motto mogłoby jej posłużyć mickiewiczowskie: „Ciemności kryją ziemię...”.
Określenie Lalki jako powieści o „społecznym rozkładzie” jest truizmem historycznoliterackim. W ten sposób nazwał swój utwór sam Prus, pisząc w polemicznym Słówku o krytyce pozytywnej:
Rozkładem jest to, że dobrzy ludzie marnują się lub uciekają, a łotrom dzieje się dobrze. Że upadają przedsiębiorstwa polskie, a na ich gruzach wznoszą się fortuny żydowskie. Że kobiety dobre (Stawska) nie są szczęśliwe, a kobiety złe (Izabela) są ubóstwiane. Że ludzie niepospolici rozbijają się o tysiące przeszkód (Wokulski), że uczciwi nie mają energii (książę), że człowieka gnębi powszechna nieufność i podejrzenia itd.3
Odsłaniając w tej przekornie uproszczonej interpretacji tajemnice swych autorskich zamierzeń, Prus jednocześnie szyfrował treści niewygodne, niecenzuralne lub trudne do powiedzenia. Właściwie bowiem nie zostały tu nazwane
B. Prus Cienie, w: Wybór pism. Wydanie w dziesięciu tomach. Ze wstępem M. Dąbrowskiej, Warszawa 1954, t 3, s. 88-89.
J. Bystroń Wyobraźnia artystyczna B. Prusa, „Przegląd Warszawski”, 1922, t. 3, nr 11.
B. Prus Słówko o krytyce pozytywnej. (Poemat realistyczny w sześciu pieśniach), „Kurier Codzienny” 1890 nr 308-316. Przedr. Studia literackie, artystyczne i polemiki. Pisma, t. 29, Warszawa 1950, s. 200.