Piotr Janczarek
Most Świętokrzyski - pierwszy w Polsce most podwieszony - będzie się wyróżnia! wieloma unikatowymi rozwiązaniami technicznymi i technologicznymi. Mostostal Warszawa, główny wykonawca inwestycji, zapewnia, że most powstanie w 24 miesiące, mimo wielu trudności związanych z wysokim poziomem wody w Wiśle, warunkami gruntowymi i nowatorską konstrukcją budowli.
konstrukcji:
stalowe
kwiecień 1999 3(32)
Pod koniec września 2000 r. zostanie oddany do użytku most Świętokrzyski. Będzie on fragmentem przyszłej Trasy Świętokrzyskiej i zastąpi prowizoryczny most Syreny. Całkowita jego długość wyniesie 447 m, szerokość zaś 29,8 m. Most będzie miał dwie jezdnie, każda po dwa pasy ruchu oraz obustronne chodniki ze ścieżkami rowerowymi.
Most Świętokrzyski wyróżnia się widoma unikatowymi rozwiązaniami. Przede wszystkim będzie to pierwszy w Polsce most podwieszony. Budowla ma konstrukcję stalową, zespoloną płytą żelbetową, 5 przęsd, a rozpiętość największego z nich wyniesie 180 m. Żelbetowy pylon mostu wyrośnie do wysokości około 90 m powyżej średniego poziomu wody w Wiśle. Dwa główne przęsła zostaną podwieszone do pylonu na 48 linach. Na obu końcach mostu powstaną wiadukty: dwuprzęsłowy wiadukt wschodni o długości 29 m oraz wiadukt zachodni o długości 33 m.
Pylon będzie miał konstrukcję żelbetową w kształcie litery A. Wszystkie podpory mostu, jak również podpory wiaduktu wschodniego są usadowione na żelbetowych palach wierconych. Są to pale wielkośrednicowe -1000 do 1500 mm, o długości od 10 do 31 m. Będzie ich łącznie 200. Najdłuższe pale o średnicy półtora metra są przewidziane pod pylonem, mają one długość 31 m. Do ich wykonania niezbędne jest jeszcze tzw. puste przebicie - około 8 m. Daje to łączną długość otworu 39 m. Są to najdłuższe i największe pale dotychczas wykonywane w Polsce. Pod pylonem jest przewidzianych 45 takich pali. Do tej pory wykonano już 150 pali. Dotychczas wykonano pale pod podporami 1, 2 oraz 6 do 9, a obecnie buduje się pale pod podporą py-lonową, z 45 wykonano 26.
Nowością, w polskich warunkach, jest także, zastosowany przy budowie mostu, system lin HIAM. Liny te są w stanie kompletnym wykonywane w zakładzie wytwórczym, a dostarczane wykonawcy - zwinięte na bęben. Na budowie są one natomiast rozwijane, prostowane i montowane.
Wykonawcy mostu Świętokrzyskiego ciągle muszą toczyć boje z żywiołem. Na początku marca po raz kolejny przerwano roboty ze względu na wysoki poziom wody w Wiśle.
- Od października już czwarty raz woda przerywa roboty na podporze pylono-wej. Jest ona umieszczona w nurcie rzeki, usypaliśmy tam sztuczny półwysep, woda jednak odebrała teren. Obawiamy się, że część robót może być zniszczona przez wodę - informuje Tadeusz Karcz-marzyk, dyrektor Budowy Mostu Świętokrzyskiego. - Zanim fala kulminacyjna dotrze do Warszawy, mamy 2 -3 dni czasu na przygotowanie się do obrony, na bieżąco słuchamy komunikatów, aby nie dać się zaskoczyć - dodaje dyrektor Karczmarzyk.
Najwięcej problemów mają wykonawcy z robotami palowymi. Dotychczas w Polsce nie były wykonywane pale o takiej długości i średnicy. Trudności pogłębiają jeszcze bardzo trudne warunki gruntowe.
Największe pale znajdują się w podporze pylonowej - razem z pustym przebiciem ich długość wynosi około 40 m. Tu nawet największe palownice, jakimi dysponują firmy krajowe, nie są w stanie wykonać otworów na pale w rurach osłonowych. Otwory te wykonuje się zatem bez rur osłonowych. W gruntach przepuszczalnych otwór musi być wykonany w zawiesinie bentolitowej. Woda, zawarta w tej zawiesinie, w zetknięciu z warstwami ilastymi powoduje, że nawet specjalne narzędzia mają bardzo poważne problemy z przebiciem się przez te warstwy.
- Specjalnie dla tej inwestycji zostały zaprojektowane odpowiednie narzędzia do wiercenia otworów, dostosowane do warunków gruntowych, w których przyszło nam budować. Standardowe urządzenia nie zdawały tutaj egzaminu - podkreśla dyrektor Tadeusz Karczmarzyk.
Prace wstrzymują także kamienie różnej wielkości, które trzeba wydobywać z pokładów o różnych głębokościach. Ostatnia taka operacja została przeprowadzona z udziałem pirotechników, którzy wysadzili kamień. Budowa mostu Świętokrzyskiego rozpoczęła się 6 października ub.r. Kontrakt określa wybudowanie mostu w 24 miesiące od daty rozpoczęcia.
- Wykonanie konstrukcji stalowej mostu rozpocznie się na początku drugiego kwartału br., początek montażu planujemy natomiast na maj. Budowę fundamentu pylonu rozpoczynamy w kwietniu. Cały pylon powinien być wykonany pod koniec roku. W III kwartale tego roku rozpocznie się także budowa płyty współpracującej mostu. Rozpoczęcie montażu lin nośnych planujemy na I kwartał 2000 roku. Zakończenie budowy mostu nastąpi we wrześniu 2000 r. - informuje dyrektor Karczmarzyk.
f
16