ZRUJNOWANA... W JEDNĄ NOC, DORODEK CAŁEGO ŻYCIA POSZEDŁ Z DYMEM!
WSADZIŁEM W TO WIDOWISKO CAŁE OSZCZĘDNOŚCI. NAJWIĘKSZE I NAJBARDZIEJ IMPONUJĄCE W CAŁEJ AFRYCE!
JEDNAKŻE, NIE JEST TO PANA GŁÓWNE ZAJECIE...
CHCECIE POGADAĆ? O SAFARI, KTÓRE ORGANIZOWAŁEM? SKOŃCZYŁEM Z TYM. ZDYT DROGĘ ZA MAŁY ZYSK. ZMĘCZYŁO MNIE TO.
DY USTRZELIĆ BAWOŁA, TRZEBA PORTUNY DY TYLKO POKRYĆ KOSZTY! A POTEM JESZCZE KLIENTKA STRZELA DO JEDNEGO Z MOICH SŁUG, DO ZAPOMNIAŁA OKULAROWI
CZYLI NE DYŁO TO ZDYT ZYSKOWNE?
SIR, NAWET P1LANTROP TAKI JAK JA, MUSI
ZAROB>JĆ NA ŻYCIE.
^sl 1 \ \ & i vJ vV) / s • IV \ L# 1 • ♦ l , Am | ||
yfnr i | ||
r ' W . | ||
/ 'Cl* |
§5 |
WERZE. ZE ZAPEWNIMY PANUODPOWEDNI ZARODEK.
...ANAWETWIECEJ, JESU DEDZEMY PODRÓŻOWAĆ RZEKĄ.
NA JĄDRA WIELKIEGO GORYLA! CZY... CZY TO JEST AUTENTYCZNE?!
CZYLI W PODROŻ JEDZECE TYLKO WE DWOJE
ZADRAUSMY TROCHĘ TANICH SWECIDEŁEK DLA WELKICH, MURZYŃSKICH KRÓLÓW/
•Prawdziwe odzwierciedlenie ducha tamtych aasóu. Pamiętajcie, źe Stanley podróżował przez ogromne terytoria w samym sercu Afryki, u zamian za kilka butelek dżinu czy parę pstrokatych strojów. A wszystko to ku chwale Leopolda II, króla Del^ii.