pory roku, inicjacja wlfialna lub ąwkfwi. ery symbolizm prze strzenny mogą nabywać wartości religijnych dla ludzkości z okresu archaicznego, tzn. mogą stać się hierofaniami, ale dużo trudniej jest zrozumieć, w jakim stopniu akty fizjologiczne, takie jak odżywianie lub akt płciowy, albo tego rodzaju ideogramy, jak „rok”, mogą przybierać taki sam charakter. Występuje tu właściwie trudność dwojakiego rodzaju: 1* uznania sakralnaści całego życia fizjologicznego; 2° uznania za hierofanie pewnych teoretycznych konstrukcji (takich jak ideogramy, mitogramy, prawa kosmiczne lub etyczne itp.jj
Istotnie jedna z głównych różnic, które dzielą człowieka kultur archaicznych od człowieka współczesnego, polega właśnie na tym, że ten ostatni nie potrafi przeżyć swego życia organicznego (a przede wszystkim życia płciowego i odżywiania) jak sakramentu. Psychoanaliza i materializm historyczny mniemały, że znajdą najpewniejsze potwierdzenie swych tez w dużej roli, jaką przypisują życiu płciowemu i odżywiapiu ludy znajdujące się jeszcze w fazie „etnograficznej”. Psychoanaliza i materializm historyczny pominęły jednak fakt, że erotyzm i odżywianie mają u tych ludów całkowicie inną wartość i spełniają inną, jak byśmy powiedzieli, funkcję aniżeli u współczesnych./Dla człowieka współczesnego są to tylko czynności fizjologiczne, podczas gdy dla człowieka kultury archaicznej są to sakramenty, ceremonie, za pośrednictwem których wchodzi się w kontakt z siłą, jaką reprezentuje samo życie (zobaczymy dalej, że siła i życie są niczym innym jak epifanią najwyższej rzeczywistości^ IU człowieka pierwotnego owe elementarne czynności stają się obrzędem, za pośrednictwem którego człowiek zbliża się do rzeczywisty ści, wkracza w dziedzinę bytu i uwalnia się od (pozbawionych treści i sensu) automatyzmów stawania się, „świeckości”, nicoścjj
Będziemy mieli sposobność stwierdzić, że ryt polega zawsze na powtarzaniu gestu archctypicznego spełnionego in ił to tem porę (w zaraniu „historii") przez przodków lub bogów, a zatem stanowi próbę „zontologizowania" za pośrednictwem hierofanil najbardziej banalnych i małoznaczących gestów.]Ryt przez powtarzanie zbiega się ze swoim „archetypem", a czas świecki zostaje zniesiony} Jesteśmy wówczas, by tak powiedzieć, świadkami tego samego aktu, który został spełniony in ii to tem porę, w zaraniu czasów kosmogonlc znych Dlatego człowiek archaiczny, przekształcając wszystkie czynności
37