II demokracja: wszyscy.obywatple. bioragł^iaj^^^za.da^h.jBrżeważa hidriij$§fj|płer«Ka,> która
podobnie jak w demokracji I, SSjlieśtdostatecznie bogata* by poświęcać czas na radzenie i zbiera się jedynie w celu wyłonienia urzędników (drogą losowania albo wyboru spośród wszystkich), przyjęcia ich sprawozdań i zdecydowania o pokoju lub wojnie. Faktycznie zatem dalej ijfcądzi prawo, zaś szczegółowe sprawy rozpatrują urzędnicy;
III demokracja: w^fpdośtępnajest dla wszystkich obywateli, ‘^rawówańie władzy wygląda dokładnie tak samo i z tych samych powodów, jak w demokracji I i II; nadal więcrządzi
-_
IV demokracja: skrajna zwana ochlokracją (motłoch)/hi^^cznie najmłodsza, w której — w odróżnieniu od wyżej wymienionych form tego ustroju,pfpffljział we władzy wypłaca się pi&nśjtł dzięki czemu lud, z przewagą biedoty miejskiej, może poświęcić czas na rzeczywiste sprawowanie rządów. Wskutek tego rządzą już nie prawa-ustawj^ale uchwały ludu, który wykonuje podług swojej woli władzę należącą do wszystkich trzech czynników ustrojowych, łącznie z sądowniczym.
Ostatecznie, jak widać z powyższego zestawienia, demokracje I, II i IH są sobie bliskie z uwagi na doniosłą cechę: rządy prawa. Od tej zasady odstępuje dopiero czwarta odmiana demokracji i przez to stanowi ustrój zupełnie różny od pierwszych trzech, a właściwie w ogóle nie jest ustrojem, bo „gdzie prawa nie rządzą, tam nie ma ustroju”8 Foliteia
Ostatnim ustrojem scharakteryzowanym przez Arystotelesa jest politeia, która chce być^stroiemjsańjm, zachowującym umiar, który r^^gowazy grzeciwstawnJteteEesy t^^^^^^^^^^Jłoliteia jest to, krótko mówiąc, lyszanina oligarchii i|fejgijafaracB|fr Opiera się na ona bowiem na niezbyt wysokim, ale i niezbyt niskim cenzusie majątkowym, po którego przekroczeni^bywatel^t^^i^obie równi w dostępie do władzy. Ówtggms jest tak dobrany, żrteBnuji^SyąAo rządów wiekszośMudnośęi państwa. Wynikiem takich założeń politei jest, także mieszany sposób wyboru urzędników i sędziów, który dokonuje się, czy to w całości, czy op części, spośród wszystkich albo niektórych obywateli, drogą losowania bądź selekcji. Politeia wykazuje podobieństwo do przyjacielskich stosunków między braćmi, którzy są sobie równi, o ile nie dzieli ich zbyt wielka różnica wieku10. Ta właśnie cecha, równości ze względu na ustalone kryterium, którym jest pewien poziom zamożności, obok faktu, że cel rządów stanowi dobro ogółu, znamionuje politeię.
Zob.Pol. IV 4,7 Pol. IV 6,2 0 Zob.EN. Vffl 10
4