P1030007 (2)

P1030007 (2)



Jeremy Rifkin

w następnych dziesięcioleciach/ w miarę dalszej komputeryzacji procesu produkcyjnego.

Nowe metody produkcji o wysokim stopniu automatyzacji łączą się z radykalną restrukturyzacją hierarchii zarządzania, która wprowadza również przemysł stalowy w erę „chudej" produkcji. Klasyfikacja stanowisk pracy w stalownictwie stała się przez długie lata tak skomplikowana i niezrozumiała, że nawet doświadczeni menedżerowie nie są zbyt pewni tego, ile odrębnych kategorii i specjalności naprawdę istnieje. W niektórych firmach jest od 300 do 400 różnych kategorii pracowniczych. Japońskie firmy w swoich amerykańskich inwestycjach dokonały re-engineeringu tradycyjnych procesów fabrycznych i w rezultacie zlikwidowały wiele kategorii. W zakładach LTV-Sumitomo liczbę kategorii robotniczych zredukowano ze stu do trzech. Nowa klasyfikacja wyróżnia pracowników grupy wstępnej, średnio zaawansowanej i zaawansowanej1. Zlikwidowano godzinowe stawki płac i wprowadzono wynagrodzenia. Nowe, samorządne zespoły robocze mają większą samodzielność w fabryce, dzięki czemu wielu menedżerów stało się niepotrzebnych. Spłaszczono hierarchie zarządzania. W Inland Steel z 10 warstw zarządzania zrobiło się sześć2. Podobny proces re-engineeringu w stalowniach ma miejsce na całym świecie. Według Międzynarodowej Organizacji Pracy produkcja stali w państwach OECD w okresie 1974-1989 spadła tylko o 6%, zaś zatrudnienie o przeszło połowę. Ponad milion robotników przemysłu stalowego straciło pracę w tym 15-letnim okresie. Według opinii MOP, w ok. 90% przypadków podstawową przyczyną redukcji zatrudnienia nie był spadek poziomu produkcji, lecz wzrost produktywności3.

Inne gałęzie przemysłu, dla których stal jest środkiem produkcji, również przechodzą fundamentalne zmiany, odzwierciedlające nacisk w kierunku „chudej", oszczędnej produkcji. Dobrym przykładem jest przemysł maszynowy. W połowie lat 60. Międzynarodowe Stowarzyszenie Mechaników umieściło nad wejściem do siedziby władz swojego związku w Waszyngtonie napis: „jest nas milion". Napis wciąż wisi, ale po 30 latach liczba mechaników w Stanach Zjednoczonych spadła o ponad 400 tysięcy4.

\Villiam Winpisinger, dawny prezes związku, wymienia liczne ewolucyjne zmiany w materiałoznawstwie i technologii, które prze-jjedzity szeregi wykwalifikowanych mechaników na całym świecie. podaje przykład prętów stalowych, które niegdyś były cięte, obrabiane, ^yszczone, szlifowane przez doświadczonych mechaników wytwa-^giących części silników lotniczych. Dziś sypie się po prostu jpjoszkowane metale — jak składniki cementu — do matryc ciśnieniowych, które nadają im odpowiednie kształty. Niekiedy zamiast (Detalu w proszku stosuje się lekkie materiały ceramiczne i plastyczne, natomiast sam proces odlewania nie zmienia się2*. Wytwarzanie precyzyjnych części z matryc i odlewów pozbawiło pracy tysiące wykwalifikowanych mechaników.

Przemysł maszynowy obejmuje liczne gałęzi produkujących różne obrabiarki, maszyny walcownicze, aparaty spawalnicze, gwintowniki, osadzarki, części armatury29. We wszystkich tych gałęziach nastąpiła redukcja zatrudnienia wykwalifikowanych mechaników, ponieważ wprowadzono: skomputeryzowane, sterowane numerycznie obrabiarki; wspomagane komputerowo projektowanie, wytwarzanie i montaż; elastyczne komórki produkcyjne; wyposażenie do automatycznej inspekcji opartej na sensorach. Winpisinger powiada, że „nie należy stawiać oporu postępowi technicznemu, bo on ułatwia pracę, ale trzeba przygotować się do niesienia pomocy tym, których pozbawi pracy"30.

W okresie 1979—1990 zatrudnienie w przemyśle metalowym spadało co roku o 1,7%. Biuro Statystyki Pracy przewiduje, że do roku 2005 pracę w tej branży straci łącznie dalszych 14 tysięcy osób. W grupie operatorów maszyn i robotników spadek zatrudnienia będzie jeszcze wyższy, osiągając w pierwszej dekadzie XXI w. 14% I porównaniu z rokiem 199031. W krajach takich jak Niemcy, gdzie

| William Winpisinger, Reclaiming Our Futurę: An Agenda for American Labor, San Francisco: Westview Press, 1989 s. 149-150.

Tedmological Change and Its Impact on Labor in Four Industries, (U.S. Department 1 Labor, październik 1992, Bulletin 2409 s. 25.

a Wywiad z 29.04.1994. William Winpisinger zawsze powtarzał członkom swojego związku: „prace wymyślono dla koni i mułów, ale nawet one czasem się buntują. Im więcej potrafimy uczynić, aby praca była łatwiejsza i ciekawsza, tym lepiej [„] Jeżeli nie powstaną mechanizmy opodatkowania nie aprobowanych spo-konie zysków wynikających stąd, że przy dwuprocentowym zatrudnieniu uzyskuje śę 100% produkcji, to będziemy mieć wojnę niespotykanych rozmiarów".

Tedmological Change and Its Impact, s. 25.

177

1

   Kenney, Florida, dz. cyt. s. 171, 173.

2

   Van Liemt, dz. cyt. s. 202.

3

   Tamże s. 314.

4

   Dane Międzynarodowego Stowarzyszenia Mechaników, maj 1994.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
P1030038 (2) Jeremy_Rifkin praktyczną realizacją organizacyjnych zasad fordyzmu w warunkach nieogran
11319 P1030016 (2) Jeremy Rifkin bez papieru, „ponieważ jest to bardziej sprawny sposób dostarczania
65471 P1030014 (2) Jeremy Rifkin Koniec pracy obsługi klientów, które jest czynne przez całą dobę i
P1030022 Jeremy Rifkin sprzedaży domowej. W 1982 r. klient spędzał średnio 1,5 godziny w czasie jedn

więcej podobnych podstron