P1100153

192 URSZULA DĄMBSKA-PROKOP

Aneks II.: Przekłady l.SB

Francuski rząd czyli mała aria kakofonii

W czwartek 11 Jipca premier Jean-Pierre RafFarin zwołał posiedzenie rządu. Pozwoliło mu to przywrócić porządek w ekipie rządzącej, gdzie od czasu gdy objął urząd, toczą się spory dotyczące w szczególności obniżenia podatków, ewentualnej podwyżki świadczeń socjalnych, amnestii, projektu trzeciego lotniska, badań jądrowych czy prostytucji. RafFarin wezwał (zaapelował do) ministrów, by kierowali się zaproponowaną przez niego ideą (koncepcją) polityki generalnej w celu „uniknięcia błędów przeszłości”. Ów rządowy bałagan zdaje się wynikać (być wynikiem) z walki, jaką wiodą minister finansów Francis Mer i odpowiedzialny za budżet Alain Lambert

Jednakże (ale) ta próba uregulowania sytuacji przez premiera nie spotkała się z harmonijnym oddźwiękiem... Już w piątek, poza jakimkolwiek głosowaniem w Pałacu Matignon (bez konsultacji z Pałacem Matignon), Francis Mer zdołał zatwierdzić i ogłosić w JLes Echos”¹ (ogłosił w „Echach” wprowadzenie) pięcioprocentową podwyżkę opłat za energię elektryczną.

Premier swoje, a rząd swoje...

Podczas posiedzenia rządu, które miało miejsce w czwartek 11 iipca, premier wezwał swoich ministrów, by ze szczególną ostrożnością odnosili się do sprawy udostępniania informacji o działaniach rządowych. Od kilku już dni sprzeczne opinie dotyczące planowanego obniżenia podatków głoszone przez Francisa Mera i Alaina Lambert wywołują oburzenie zarówno w murach Matignon jak i w Pajacu Elizejskim. Nicolas Sarkozy, postulując nałożenie kar na rodziców wagaru-jących dzieci jak i stworzenie systemu represji wobec tzw. nowych form przestępczości, wkroczył w obszar kompetencji ministrów sprawiedliwości oraz edukacji narodowej. Wobec takiego dysonansu w ekipie rządowej premier zdecydował, że należy zaprowadzić tu porządek i, co za tym idzie, przywrócić wzajemną komunikację.

2. AB

RafFarin - powiew kakofonii

Zebranie rządu zorganizowane przez Jeana-Piena Raffarina w czwartek 11 lipca umożliwiło premierowi próbę zaprowadzenia porządku w swym zespole. Od momentu rozpoczęcia działalności rządu zwiększyła się liczba sprzecznych deklaracji dotyczących w szczególności obniżenia podatków, ewentualnej podwyżki składek socjalnych, amnestii, trzeciego lotniska, energii jądrowej, prostytucji. Jean-Pierre RafFarin poprosił każdego ze swych ministrów o trzymanie się planu ogólnego przemówienia politycznego i o rezygnację z dawnej taktyki. Istota tego widocznego bałaganu w rządzie wynika z rywalizacji jakiej wydają się oddawać minister finansów Francis Mer i minister pełnomocnik do spraw budżetu Alain Lambert Dopracowanie sprawy przez premiera nie przeszkodziło panu Merowi zatwierdzić w piątek w Les Echos (Echa) 5 proc. podwyżki opłat za energię elektryczną (EFD) zanim nastąpił arbitraż z Matignon.

-    obniżenie podatków, składek socjalnych: mnożą się sprzeczne deklaracje

-    premier wzywa swój zespół do dyscypliny

-    Francis Mer zatwierdza podwyższenie opłat za energię elektryczną przed arbitrażem z Matignon.

Les Echos - francuski portal ekonomiczny.

Podczas zebrania rządu, które miało miejsce w czwartek 11 lipca, Jean-Pierre RafFarin poprosił swych ministrów o bycie „szczególnie dokładnym w przedstawianiu działalności rządu”. Od kilku dni sprzeczne deklaracje dotyczące ewentualnego obniżenia podatków w 2003 roku wypowiadane przez Francisa Mera i Alaina Lamberta są powodem oburzenia w Pałacu Elizejskim oraz Hotelu Matignon. Nicolas Sarkozy wkroczył na terytorium ministra sprawiedliwości oraz ministra edukacji narodowej proponując ustanowienie naruszenia prawa w celu powstrzymania „nowych przejawów przestępczości” i sugerując sankcje wobec rodziców uczniów często nieobecnych w szkole. Z powodu innych zgrzytów, które pojawiły się w tym fałszywie brzmiącym koncercie, premier postanowił zaprowadzić porządek we wzajemnych stosunkach.

3.    DB

Rząd premiera Raffarina. czyli nutka kakofonii

Posiedzenie rządu zwołane 11 lipca przez premiera Francji Jean-Pierre Raffarina było okazją do przywrócenia ładu w ekipie rządzącej. Odkąd bowiem Raffarin objął urząd premiera [od początku kadencji rządu] mnożyły się sprzeczne opinie dotyczące w szczególności obniżenia podatków, ewentualnego wzrostu składek na ubezpieczenia społeczne, amnestii, trzeciego lotniska, kwestii jądrowej i prostytucji.

Premier Raffarin zwrócił się z prośbą o pomoc [bez „o pomoc"] do wszystkich ministrów o przedstawienie w skrócie ogólnych zarysów programu oraz o zrzeczenie się [o unikanie] błędów przeszłości.

Ten pozorny nieład, który zapanował w rządzie Raffarina jest spowodowany współzawodnictwem do jakiego wydają się być skłonni minister finansów Francis Mer oraz [mini-ster/pełnomocnik ds. budżetu] Alain Lambert, odpowiedzialny za uchwalenie budżetu. Uregulowanie kwestii spornych przez premiera Raffarina nie przeszkodziło jednak [bez Jednak”] ministrowi Merowi w zatwierdzeniu w piątek [na stronach „Les Echos”], bez wcześniejszej konsultacji z Matignonem, na stronach „Les Echos” (francuskie strony internetowe zawierające informacje ekonomiczne) pięcioprocentowej podwyżki stawek za energię elektryczną (bez wcześniejszej konsultacji z rządem).

4.    AC

Posiedzenie rządu zwołane przez J.P.Raffarina w czwartek II czerwca, dało premierowi możliwość próbować przywrócić porządek w swoim zespole. Od czasu objęcia przez niego urzędu mnożyły się sprzeczne oświadczenia odnośnie obniżenia podatków, ewentualnej podwyżki składek socjalnych. Amnestii, trzeciego lotniska, badań jądrowych, prostytucji. J. P Raffarin poprosił każdego ze swoich ministrów o poprzestanie na zarysie polityki ogólnej i o unikanie dotychczasowych pomyłek. Głównym powodem tego wyraźnego nieładu na łonie rządu wydaje się być rywalizacja między ministrem finansów, F. Merem, a ministrem delegowanym do budżetu, A. Lambertem. Oświadczenie premiera nie przeszkodziło panu Merowi potwierdzić w piątek w „Les Echos” pięcioprocentową podwyżkę opłat za elektryczność, zanim w jakikolwiek sposób wypowiedział się Matignon.

Podczas posiedzenia rządowego, które miało miejsce w czwartek II lipca, J. P. Raffarin domagał się od swoich ministrów, aby byli szczególnie precyzyjni prezentując działalność rządu.