uslachy nazywa) się pierwotnie* Placidus. Był on naczelnikiem wojsk cesarza Trajana [1]. Był niezmordowany w dziełach miłosierdzia, ale równo czc-inic był wiernym czcicielem bożków. Miał on żonę, która była tej samej vVjary co jej mąż i równie jak on miłosierna. Miał również dwóch synów, których wychować kazał z wielkim nakładem kosztów, stosownie do swego wysokiego stanowiska. Swą wytrwałą gorliwością w miłosiernych uczynkach wysłużył sobie św. Eustachy oświecenie na drodze prawdy.
Pewnego dnia bowiem, podczas polowania, spotkał stado jeleni, a wśród nich ujrzał jednego, który był większy i piękniejszy od innych. Oddzielił się on od gromady innych i pobiegł w pustkę leśną. Placidus usilnie podążał za nim i próbował go schwytać, podczas gdy jego żołnierze zajęli się pozostałymi jeleniami. Otóż gdy tak z całych sił biegł za jeleniem, ten wreszcie wskoczył na wysoką skałę, a Placidus zbliżywszy się pilnie rozważał, w jaki sposób mógłby go schwytać. Wpatrując się jednak bez przerwy w jelenia, ujrzał pomiędzy jego rogami kształt krzyża świętego, który błyszczał jaśniej od słońca, i obraz Chrystusa, który przez usta jelenia, jak niegdyś do Balaama przez usta oślicy [2], tak przemówił do niego: Placydzie, dlaczego mnie prześladujesz? [3] Oto ja z miłości do ciebie ukazałem ci się w tym zwierzęciu! Ja jestem Chrystus, którego ty nie znasz, lecz czcisz. Jałmużny twoje do mnie się wznoszą, z ich powodu przybyłem, bym przez tego jelenia, na którego ty polowałeś, ja teraz ciebie złowił. Inni jednak opowiadają, że sam obraz Chrystusa, który ukazał się pomiędzy rogami jelenia, wymówił te słowa. Placidus zaś słysząc je, ogarnięty wielką trwogą, spadł z konia na ziemię. Po upływie godziny wróciwszy do siebie podniósł się z ziemi i rzekł: Wyjaśnij mi bliżej, co mówisz, a uwierzę w Ciebie! Chrystus tedy rzekł: Placydzie, ja jestem Chrystus, który stworzył niebo i ziemię. Ja kazałem powstać światłu i oddzieliłem je od ciemności. Ja stworzyłem pory roku, dnie i lata, z prochu ziemskiego utworzyłem człowieka. Ja dla zbawienia rodu ludzkiego przyszedłem na
477