czy pospolitej, o swawoli flzluohwMej, o prawie i rządzie wewnętrznym, które sprzyjają złym, a szkodzą dobrym, w ostateczności więc są źródłami bezczeszczenia „rzeczy świętej", tj. człowieka. Ten sposób rozumowania, odsłaniający rzeczywiste, społeczne źródła nędzy ludzkiej, a nie zrządzenia metafizyczne, znamienny jest dla literatury plebejskiej i jej udziału w humanistycznej dyskusji wczesnego baroku, kiedy istniała jeszcze obiektywna możliwość swobodnego poszukiwania syntezy.
Jurkowski wierzył w szansę historyczną regalistycznego programu Jezuitów, budował na nim własną, humanistyczną perspektywę uwolnienia człowieka jako obrazu Boga, a w konsekwencji zwycięstwa dobrej ojczyzny nad złą ojczyzną, bo tak dualistycznie wyrażał swój patriotyzm! Duże nadzieje wiązał z zamierzoną korektą praw w r. 1606. W jego myśli poetyckiej ujawnia się hiperbolizacja krytyki i hiperbolizacja nadzieij kiedy oglądał Polskę współczesną („Ciemność jest skrutna w Polszczę, tej sic dotknąć może, / Ćmią się skarby i mieszki” — Poselstwo z Dzikiej Pól) i Polskę po przemianie stanu szlacheckiego:
Idźcież, gdzie cnota wiedzie, gdzie szczyt waszej wiary,
Czekają was dóbr wiecznych niezliczone dary.
Sława w radość wesołą twarz waszą odnowi,
Pieśni wam już wszystek świat i lud wszelki wznowi.
(Chorągiew Wandalinowa)
Program przemiany ku sławie ukazał poeta w moralitecie Tragedia
0 polskim Scylurusie (1604), gdzie pomysł spotkania ojca ojczyzny, Scylui rusa, z trzema synami, Herkulesem, Parysem i Diogenesem, stał się okazją konfrontacji trzech wzorów życia, trzech postaw współczesnych. Pod trzM ma imionami bohaterów antycznych kryją się przemyślenia polskiej publicystyki, jej obawy i nadzieje. Paralela antyczna alegoryzuje tylko i uogólJ nia szkicowane swobodnie wzory współczesnych postaw, stąd duża niezależność w organizacji motywów mitu, kreacjonistyczny stosunek! do antyku: mit nie ma być przedstawiony lub odtworzony — lecz ma wyrażać współczesne kolizje antropologiczne, ma pomagać w nazywaniu zjawiali nowych, równocześnie podobnych i odmiennych w stosunku do starożytfflj alternatywy postaw. Na pograniczu antyku i kontrreformacyjnej wspóll czesności dokonuje się kodyfikacja znaczeń alegorycznych postaci. Możnfj było zostawić tradycyjną interpretację postaci Herkulesa (żołnierstwo)
1 Parysa (zbyteczniki), trzeba było jednak rozszerzyć postawę znaczeniertM postaci Diogenesa, by mogła ona już w założeniu wyrażać intencji projezuickiego poety, dlatego wykład osób mówi, iż Diogenes reprezentuj!! „mędrce wymowne abo Księża”. Była to korekta konieczna już w założM niu, Diogenes został bowiem podwójnie wyróżniony: testament ojca wy* znaczn mu rolę teoretyka i ideologa społecznej przemiany:
Niech twa mądrość szczęście niesie.
Gań złość, a cnotę wychwalaj,
Jad od Ojczyzny oddalaj.
[..............1
Poniżone dźwignij wzgórę,
By-ć też trochę wziąć i w skórę.
g decyzja poety obdarza Diogenesa szczególnym prawem reprezentowania krytycznych i konstruktywnych poglądów autora.
Końcowy mlonolog Diogenesa jest najpełniejszą realizacją tych zadań postaci w księżej sukni z księgami, dokonuje on tu syntetycznych podsumowań „dziwnego świata”, buduje opartą na ciągu antynomii wizję władnego narodu, obraz odwróconych wartości i znaczeń. Jeśli bowiem Diogenes — jako porte parole Jurkowskiego — mówi o potrzebie wzgardy dla świata, O' jego omylności, jeśli jedyną pociechę odnajduje w żywocie pustelniczym, a więc poza społeczeństwem, to osią opozycji w tym konflik-i eie nie jest ani człowiek i świat, ani człowiek i metafizyczne prawa wszechświata, lecz — człowiek i społeczeństwo. W rezultacie sądy Diogenesa ple dotyczą filozofii, lecz socjologii. Diogenes pragnie być demiur-l|l«m przemiany społecznej, nie akceptuje przekonania, że sprzeczności Ijwlata są odbiciem praw ogólnych, odbiciem „opaczystych ruchów” materii ^pnechświata,' mówi o społeczeństwie na opak, jako o chorobie zdrowego I • fila Rzeczypospolitej.
■ Poeci metafizyczni budowali świat filozoficznych antynomii, niechętni ^■tafizyce poeci plebejscy budowali świat antynomii społecznych. Świat H^tynomii metafizycznych wyłaniał się jako prawo nieuchronne, jako HfAcjonalna, niezależna od człowieka konstrukcja bytu. Świat anty-; łinmii społecznych rysował się jako bezprawie człowieka, błąd rozumu, BfKojściowe zniekształcenie minionej i wciąż możliwej harmonii społecz-B|J, Metafizyczna wersja wszechświata odwróconych wartości wymagała ^■twumienia omylnych kształtów i akceptacji dramatycznych, obiektyw-Bftyrii, niezmiennych przeciwieństw. Socjologiczna wersja świata na opak ^Hlła budzić protest i aktywny ruch ku przemianie i harmonii.
I W monologu Diogenesa są dwie tezy — pozornie wynikające z siebie — lyhlwny świat” i „lud dziwniejszy w swym głupim rozumie”, ale Diogenes rozważa pierwszej tezy, przemilcza ją. Tragedią o polskim Scylurusie Bd/.l druga teza, rozumowanie publicysty, dramatyczne napięcia groma-H ilę nie wokół nikłego wątku fabularnego, lecz wokół konfliktu mię-iiy Ideologiem a społeczeństwem. Wyrazem tych napięć jest metaforyczne ^^■Olwstawienie pustelnika — zgrai społecznej, dramat demiurga posta-ffłniifgo wobec absurdu. Końcowy monolog Diogenesa to wyraz protestu ^Blygnacji oraz słowo katastrofisty o „przeklętym wieku”. Wizję spo-