Pacjent przed natryskiem powinien być rozgrzany i wypoczęty. O dodatnim bilansie cieplnym świadczą ciepłe ręce i stopy. Należy pamiętać o tym, że reakcja na zabieg może być niekorzystna zarówno po obfitym posiłku, jak i gdy pacjent jest głodny. Do kabiny natryskowej pacjent wchodzi rozebrany, z ręcznikiem kąpielowym, który zostawia przy wejściu do kabiny.
Kabina powinna mieć co najmniej 6 m długości, 3 m szerokości i 3 m wysokości. Ściany i sufit muszą być wyłożone materiałem wodoodpornym. Ściana, na którą kieruje się strumień, jest narażona na korozję wodną. Dobrym zabezpieczeniem jest półkolisty parawan ceramiczny lub szklany, postawiony kilkadziesiąt centymetrów przed nią, przyjmujący główny strumień wody. Konieczna jest wentylacja z wymianą powietrza od 4 do 5 razy na godzinę, lecz nie więcej, aby uniknąć przeciągów. Podłoga musi być łatwa do utrzymania czystości z łagodną pochyłością skierowaną ku kratkom ściekowym.
Głównym aparatem jest tzw. katedra natryskowa. Służy ona do uformowania strumienia wody, który wydostaje się z elastycznego węża zakończonego dyszą, pozwalającą skupiać go do postaci bicza lub rozszerzać w formę parasola. Układ zaworów z mieszalnikiem umożliwia regulowanie ciśnienia od 1 do 4 atm. i stopniową lub szybką zmianę temperatury natrysku od zimnej do gorącej. Woda zimna i ciepła musi być doprowadzona pod ciśnieniem co najmniej 4 atm., z natężeniem, które nie dopuści do nieprzewidzianych wahań ciśnienia i temperatury wody w czasie zabiegu.
Terapeuta musi mieć w zasięgu lewej ręki pokrętła zaworów, a w zasięgu wzroku przede wszystkim pacjenta, ale także wskaźniki temperatury i ciśnienia. Najpierw wykonuje się obfity, ciepły (około 34-36°C) natrysk tzw. deszczowy z dyszy sitowej nad głową pacjenta, który następnie ustawia się trzy do czterech metrów przed katedrą. W tym miejscu otrzymuje natrysk biczowy w kilku etapach. Pierwszy etap trwa około 40 s, temperatura wody wynosi 36 do 37°C, a ciśnienie dostosowywane jest do odporności pacjenta (ciśnienie maleje wraz z oddaleniem pacjenta od dyszy), który stoi odwrócony tyłem do terapeuty. Natrysk zaczyna się od stóp i przesuwa w górę przez kończyny dolne, następnie biodra, plecy, barki i wzdłuż każdej kończyny górnej. Pacjent obraca się przodem. Strumień ponownie od stóp przesuwa się w górę i obejmuje po kolei kończyny dolne, przód tułowia i kończyny górne, równomiernym, spokojnym ruchem nie opuszczając żadnej okolicy, oprócz głowy i narządów płciowych.
Drugi etap natrysku wykonuje się przy temperaturze strumienia niższej od 5 do 10°C. W czasie zmieniania temperatury strumień kieruje się na podłogę. Pacjenta uprzedza się o zmianie i zaleca wytrzymanie oziębienia. Ponownie w tej samej kolejności natryskuje się całe ciało około 15 s, pamiętając o spokojnym przesuwaniu strumienia. Potem następuje powrót do temperatury 36°C i cykl zabiegu powtarza się w tej samej kolejności jak na pierwszym etapie, lecz w krótszym czasie i ze znaczniejszym obniżeniem temperatury z tym, że pacjenta ustawia się także bokiem do terapeuty. W ten sposób dwa do pięciu razy prowadzi się natrysk zimny na przemian z ciepłym. Obniżanie temperatury należy dostosować do wytrzymałości pacjenta. Zimny bicz kończy zabieg. Istotne jest dawkowanie oziębiania. Dokonuje się go przez:
- regulowanie różnicy temperatur między ciepłym a zimnym natryskiem,
- czas trwania etapu zimnego (od 10 do 30 s),
- liczbę powtórzeń cykli z natryskiem zimnym (od 2 do 5).
164