Tycząc ze stanowiska S łuk klotoidy równymi odcinkami A L możemy wg wzoru (61) obliczyć kierunki od stycznej w punkcie S do kolejnych punktów na luku. Lepiej jest jednak korzystać z innej metody i obliczyć kąty A a, pod jakimi widać z punktu S kolejne odcinki luku A L (rys. 20). Kąty te: da®, A a,, A a, • • *, stanowiące pewną analogię do
0
—
Rys. 20
kątów obwodowych na okręgu, tworzą postęp arytmetyczny o różnicy
d=2KAL\
Wystarczy więc obliczyć A oto dla pierwszego odcinka luku A L wg wzoru (61) i różnicę d wg wzoru (62), aby otrzymać pozostałe kąty z zależności A ax = A a0 -f- d, A a, = A a0 -f + 2d itd. Sumując następnie kolejne A a otrzymamy kierunki do poszczególnych tyczonych punktów luku liczone od stycznej w punkcie S. Dla punktów położonych bliżej początku klotoidy niż punkt S kąty A a będą ujemne, lecz różnica d, zgodnie z wzorem (62), pozostanie dodatnia.
Jeżeli zajdzie konieczność tyczenia klotoidy wg okrągłego pikietażu, to na ogól pierwszy odcinek luku A L„ i ostatni A Lp (rys. 21) nie będą miały okrągłej długości, ale odcinki
między nimi zawarte A Lx — A Lt — • • • = A Lh = A L będą wzajemnie równe i okrągłe. W celu wyznaczenia kierunków' do poszczególnych punktów łuku wystarczy więc obliczyć:
da„ = K • AL0 (3 Ls A L0); da, — K • A L (3Lg 4~ 2 AL9 4* AL); d =*2K • AL*;
Aoip = K • ALp [3 Ls 4* 2 (AL0 n • AL) 4- ALp].
Przy pomocy tych wartości obliczymy kolejno
da#, da„ da, = Ja, 4- d, da, = da 4- 2d,...t dan = da, 4- (n—1) d, daP
i sumując otrzymamy żądane kierunki do poszczególnych punktów łuku.
Wzory (61), (62) i (63) są przybliżone. Dają one dla kąta a wielkości za duże, lecz do praktycznych celów dostatecznie dokładne. Ahy się upewnić, czy różnica nie przekracza
59