„Im thlonwej
flMl MN )Hl I rH )dl OM Ifll klffli, inklm wy lutnie iMMtrnlfiM tA* lW
nim' M f*ł
| |tMM| I W MIH "
nir służyłaby do hIhcro I była
by m\\ nlrufhwylna dla ni,vlll, Wyobrałonle prze-itnraw pata wodnino m plwwiK) koordynacji diaydi ilntwlmirMii" myślowego, Ale* U koordynaty hjiaby nlrmołllwii, gdyby poszczególne fragmenty pnNtmnl inlpowludiUy aoble Jakościowo, gdyby ulotnie były wzajemnie wymienialne. Aieby mAc roi-Wyf nony w prmlnonl, trzeba móc usytuować ja romalclc: umieścił Jedne na prawo, drugie na lewo, te na góro, tamte na dole, na północy I południu, na wschodzie I na uehodile Itd., lid. - tok umo Juk w celu rozłożenia w ciule stanów świadomości trzeba móc związit Je z określonymi datami. Znaczy to, le urna przestrzeń nie mogłaby istnieć, gdyby - zupełnie Uk samo Jak czas - nie była podzielona i zróżnicowana. Skąd jednak pochodzą te podziały, tak dla przestrzeni zasadnicze? Sama przez się nie ma ona ani lewicy, ani prawicy, ani góry, ani dołu, ani pól-nocy, ani południa itd, Wszystkie te rozróżnienia pochodzą najwyraźniej stąd, że z poszczególnymi regionami wiązane są rozmaite wartości uczuciowe. Ponie-
1 Widać tu całą różnicę, jaka zachodzi pomiędzy zbiorem wrażeń i obrazów, służącym nam do orientowania się w trwaniu, a kategorią Czasu. Te pierwsze są tylko podsumowaniem doświadczeń indywidualnych, które mają znaczenie wyłącznie dla jednostki. Kategoria czasu wyraża, przeciwnie, czas wspólny grupy to znaczy czas społeczny, jeśli można w ten sposób powiedzieć. Sama kategoria jest prawdziwą instytucją społeczną. Tak więc jest ona swoiście ludzka, zwierzę nie ma wyobrażenia tego rodzaju.
To rozróżnienie pomiędzy kategorią czasu i odpowiadającymi Jej wrażeniami można by przeprowadzić także odnośnie do pojęć przestrzeni, przyczyny. Być-może, pomogłoby to rozproszyć pewne nieporozumienia. jakie napotykają kontrowersje na te tematy. Powrócimy do tej sprawy w zakończeniu książki (§ 4L »Op. cit, s. 75 i nast.
waJf wtycy ludik laj »«mc) cywilizacji wyobraź*) * sobie pmalmA w laki Mm sposób, potrzeba najwidoczniej. by to wartości uczuciowo I salotno od nich rozróżnienia były im równic wspólne; wynika s lego niemal konieczni**, to są ono pochodzenia społecznego *.
Są zresztą wypadki, w których ten charakter społeczny staje slą widoczny. Istnieją w Australii I Ameryce Północnej społeczeństwa, w których przestrzeń jest ujmowana w postaci ogromnego kręgu, ponieważ sam obóz ma formę kolistą ”, krąg zaś przestrzeni jest podzielony zupełnie tak samo jak krąg plemienny I na podobieństwo tego ostatniego. Jest w nim tyle wyróżnionych regionów. Ile w płomieniu klanów, a miejsce zajmowano przez klany wewnątrz obozowiska okroiła orientację regionów. KaZdy region charakteryzowany jest przy pomocy totemu klanu, do jakiego jest przypisany. U Zuniów na przykład pueblo obejmuje siedem dzielnic; każda z tych dzielnic jest grupą klanów, stanowiącą pewną Jedność; według wszelkiego prawdopodobieństwa był to pierwotnie jeden klan, który uległ następnie podziałowi. Otóż przestrzeń obejmuje tam również siedem regionów i każda z tych siedmiu dzielnic świata wiąże się ściśle z Jedną z dzielnic pueblo. tzn. z grupą klanów *. ..W ten sposób — mówi Cushing — jeden dział jest uważany za pozostający w związku z północą; inny przedstawia zachód, jeszcze inny południe itd.’*4. Każda dziel-
1 Gdyby było inaczej, dla wyjaśnienia owej zgodności należałoby przyjąć, iż wszystkie jednostki z powodu swej konstytucji organiczno-psychicznej przeżywają w taki sam sposób rozmaite części przestrzeni, co jest tym bardziej nieprawdopodobne, że poszczególne regiony. wzięte same w sobie, są uczuciowo obojętne. Podziały przestrzeni zmieniają się zresztą w zależności od społeczeństwa; jest to dowodem, że nie są one oparte wyłącznie na wrodzonej naturze ludzkiej.
2 Zob. Durkhcim i Mauss: De ąueląues formes primi-tives de classification ,JL’Annee sociologique”, VI. s. 47
I nast.
* Ibid., s. 34 i nast. • , _ _ .
« ZunŁ Creation Myths, w 13th Rep. of the Bureau oj Amer. Enthology, s. 367 i nast.
237