...ze względu na niewielkie wysiłki w celu przeprowadzenia szczepień, dziki wirus polio krążył nieskrępowanie w północnym regionie i dzieci wykształciły tam silną nań odporność (nie doznając porażenia).
22 i 30 dniem), a także między 1 i 7 oraz 15 i 21 dniem z iniekcjami szczepionek DPT i OPV aplikowanymi przed wystąpieniem porażenia. Odzwierciedla to zjawisko dni krytycznych, które odkryła i zdefiniowała Scheibner (2004).
Otten et al. (1992) oraz Deming et al. (1992) donieśli
0 epidemii porażenia dziecięcego w Gambii związanego z typem 1 wirusa polio w liczbie 305 przypadków (szacowana populacja w roku 1986 wynosiła 768995), które wystąpiły między majem a listopadem 1986 roku po sześcioletnim okresie wolnym od epidemii, w którym wystąpiło zaledwie pięć przypadków. Najwyższa zachorowalność wystąpiła wśród jednorocznych dzieci: 394 przypadki na 100000 mieszkańców. Ogólnokrajowy stosunek przypadków wyniósł 40/100000. Przeprowadzona w sprawie szczepień ankieta wykazała, że 64 procent dzieci w wieku od 1 do 2 lat zaszczepiono na początku epidemii co najmniej trzema dawkami doustnej szczepionki przeciwko polio o nazwie tri-valent OPV (tOPV). Po ponad dwóch tygodniach od czasu przeprowadzenia ogólnokrajowej kampanii szczepień, w ramach której, jak mówią doniesienia, 95 procentom dzieci w wieku od 1 do 7 lat zaaplikowano dawkę doustnej szczepionki tOPV, doszło do 57 przypadków paraliżu. Autorzy stwierdzili, że ta kampania masowych szczepień była jedynie częściowo udana, jeśli chodzi o zakończenie epidemii.
Wyatt (1987) poruszył ponadto dobrze znany problem prowokowania porażenia dziecięcego wskutek aplikowania szczepionek DPT
1 OPV w Gambii, które to zjawisko zostało omówione wcześniej na przykładzie Rumunii.
Van Niekerk et al. (1994) opisali wybuch epidemii porażenia dziecięcego w Namibii. Napisali: „O ostatnich potwierdzonych przypadkach porażenia dziecięcego [polio] w Namibii donoszono w roku 1988. Tymczasem w kraju tym między 8 listopada 1993 i 7 stycznia 1994 roku wystąpiło 27 potwierdzonych przypadków polio. Wybuch ten był ograniczony do południowego regionu, w którym co najmniej 80 procent niemowląt w wieku do 1 roku otrzymało cztery dawki doustnej szczepionki przeciwko wirusowi polio (OPV). Wiek pacjentów był różny, poczynając od 13 miesięcy do 12 lat, wiek 24 nie przekraczał 5 lat. Spośród 26 pacjentów, których status szczepienny był znany, 14 otrzymało 4 dawki OPV, 6 jedną lub dwie dawki, zaś 6 nie było w ogóle szczepionych”. Z powodu długiej wojny normalna opieka zdrowotna, w tym szczepienia, zostały mocno zaniedbane na północy. Warto zauważyć, że autorzy doszli do wniosku, iż ze względu na niewielkie wysiłki w celu przeprowadzenia szczepień, dziki wirus polio krążył nieskrępowanie w północnym regionie i dzieci wykształciły tam silną nań odporność (nie doznając porażenia).
Ta interesująca i ważna informacja została powtórzona przez Biellika et al. (1994), którzy napisali: „Pod koniec roku 1993 ogniska porażenia dziecięcego trafiały się niemal wyłącznie wśród mieszkańców regionu południowego, czyli na terenie o dużym nasyceniu szczepieniami. Przypuszczamy więc, że endemiczny wirus polio krążył swobodnie w Angoli i w dwóch północnych regionach Namibii, przemierzając często przekraczaną granicę od roku 1989, kiedy doniesiono o ostatnich przypadkach tej choroby. Chociaż nasycenie szczepionką OPV na północy Namibii było stosunkowo niskie w porównaniu z południową częścią kraju, dzięki nabyciu naturalnej odporności na północy mogła być chroniona proporcjonalnie większa liczba dzieci, przynajmniej przed typem 1, dzięki czemu nie dochodziło tam do wybuchów epidemii. W roku 1993 nasycenie szczepionką OPV3 wśród niemowląt w wieku poniżej 1 roku było wyższe na południu niż na północy, tym niemniej dane wskazują, że istotna liczba podatnych dzieci, szczególnie w wieku 1-3 lat, ukształtowała się, kiedy nasycenie szczepionką było niskie i, co więcej, powstrzymanie swobodnego przemieszczania się dzikiego wirusa polio wyraźnie ograniczyło uzyskiwanie naturalnej odporności [w regionie południowym objętym dużą liczbą szczepień]”.
Do takiej samej sytuacji, jeśli chodzi o porażenie dziecięce występujące wśród w pełni zaszczepionych dzieci, doszło w wielu innych krajach - zwykle od razu po masowych szczepieniach - zarówno rozwiniętych, jak i rozwijających się, zaś różnica zależała wyłącznie od stopnia prawdziwości doniesień.
Na mechanizm porażenia wywoływanego przez szczepienie składa się kilka elementów. Jedną z najważniejszych przyczyn jest zwiększona neurowirulencja (zjadliwość) związana ze zmianą pojedynczego nukleotydu w nie kodującym genomie szczepionki przeciwko wirusowi polio typu 3.
Evans et al. (1985) podają: „Większość niewielkiej liczby przypadków porażenia dziecięcego, które pojawiają się w krajach, w których stosuje się szczepionkę Sabina zawierającą osłabionego wirusa polio, jest związana z aplikowaniem szczepionki i dotyczy wirusów polio typów 2 i 3. Ostanie badania dostarczyły przekonywających danych dowodzących, że wirusy Sabina 2 i 3 mogą same wracać do neurowirulent-nego fenotypu w czasie przechodzenia przez organizm człowieka [to znaczy małe dzieci]... punkt mutacji w piątym nie-kodującym regionie genomu szczepionki wirusa polio typu 3 systematycznie powraca do dzikiego typu w szczepach wyizolowanych z przypadków związanych ze szczepionką przeciwko polio. Wirus z taką zmianą zostaje szybko wyselekcjonowany w czasie przechodzenia przez ludzki przewód pokarmowy. Ta zmiana wiąże się z wyraźnym przyrostem neurowirulencji wirusa”.
Te problemy z wyłączaniem aktywności wirusów (łącznie z tymi zanieczyszczającymi szczepionkę przeciwko polio) były znane już w latach 1961 i 1962.
Gerber et al. (1961) opisują unieczynnianie przy użyciu formaldehydu, które ma charakter asymptotyczny, co oznacza, że w ciągu około 40 godzin większość wirusów zostaje unieczynniona, przy czym stale pozostaje pewna liczba żywych wirusów, których nie daje się unieczynnić.
Fenner (1962) opisuje reaktywowanie zwierzęcych wirusów: „W środowisku medycznym wciąż utrzymuje się zwyczaj
40 • NEXUS
MARZEC-KWIECIEŃ 2010