36 Eurypides • Tragedie
Epejsodlon 2
Orszak zbrojnych Pentheuto wprowadza związanego Dionizosa. Sługa
Pcnlheusie, łowy jużcśmy skończyli,
«j< jak nam kazałeś - dobrze się udały.
Nasza zwierzyna wcale się ucieczką >
nic ratowała: dał związać swe ręce, nic pobladł, twarzy koloru nic zmienił, z uśmiechem prosił, ażeby go spętać; .
4«o czekał, ułatwił mi bardzo zadanie.
Rzekłem z szacunkiem: „Obcy, wbrew swej woli wiodę cię - słucham rozkazów Pcnthcusa".
Bakchantki znowu, któreś kazał chwytać, wiązać i wtrącić do publicznych więzień,
44j zbiegły, pognały skokiem w uroczyska, wzywając głośno krzykami Bromiosa.
Same im więzy z nóg nagle opadły, zamki otwarły się ręką nietknięte.
Wielu jest cudów sprawcą ten mąż, który 4io do Teb tu przybył. Reszta - twoja sprawa.
Płntheus
Z rąk go wypuśćcie, bo wpadł w moje sieci -szybkość w ucieczce już mu nic pomoż.e.
Z wyglądu bardzoś jest piękny, przybyszu, dla kobiet - po to tu do Teb przybyłeś -
oglądając Dionizosa
te długie włosy - ty nie znasz boiska54 -na twarz spadają, czarują pragnieniem, a biała skóra pięknie utrzymana, bo tak unikasz słońca, szukasz cienia, aby urodą kusić Afrodytę. ua Najpierw mi powiedz: z jakiegoś ty rodu?
Dionizos
To nie przechwałka, łatwo to powiedzieć.
Słyszałeś kiedy o kwiecistym Tmolos?
M BOBKA (paks) - wm o ćwK2eni»ch w płleane; zob.tomll: £febm. przyp. 30.
Pentheus
Wiem, on otacza kręgiem miasto Sardes.35 Dionizos
Stamtąd ja jestem - Lidia mą ojczyzną.
‘ PENTC1EUS
*» A skąd te orgie przynosisz do Grecji?
Dionizos
Dionizos, Dzeusa syn, nas wtajemniczył.
Peniheus'
Jest tam Dzcus jakiś, ojciec nowych bogów? Dionizos
Nic - ten, co tutaj złączył się z Scmclą.
PENTJJEUS
Wc śnie ci rozkaz duł czy w dziennym blasku? Dionizos
co Twarz w twarz z nim byłem, gdy mnie wtajemniczał. Pentheus
A jakiż sens jest tych twoich tajemnic?
Dionizos
Nic może znać ich niewtajemniczony.
Pentheus
A jest z nich jakaś korzyść dla czcicieli?
Dionizos
Warto ją poznać, lecz tobie nie wolno.
Pentheus
«ii Dobrześ to zmyślił, abym chciał usłyszeć.
Dionizos'
Bezbożnym wrogi, kult mojego bog3.
M MIASTO S\ROT3 (M S&rdcon osty) - stolica Lidii (dziś: Sart), siedziba perskich satrapów tej prowincji. —