Trzeba zbadać, w jaki sposób przebiega planowanie wypowiedzi i jak jest ona oceniana. Autor zamierza odpowiedzieć na następujące pytania: Jakie rodzaje stosunków społecznych generują jakie systemy mowy? Jakie zasady czy procesy planowania kontrolują system mowy? Jaki rodzaj stosunków istniejących w otoczeniu akceptuje i stabilizuje system mowy?
W odpowiedzi Bernstein referuje koncepcją -dwóch kodów lingwistycznych: ograniczanego i rozwiniętego, które opierają się na różnych systemach kodowania, określonych przez organizację tego, co chce się powiedzieć.
W systemie rozwiniętym mówca wybiera z bogatego repertuaru alternatyw i nie można przewidzieć, jaką składnię wybierze, natomiast w systemie ograniczonym ■wybory są zredukowane, Składnia ustalona i ,przewidywanie odpowiedzi zawiera duży stopień prawdopodobieństwa. Podstawą kodu rozwiniętego jest takie planowanie odpowiedzi, które pozwala mówcy wyrażać w słowach swoje intencje, domysły czy unikalne doświadczenia, natomiast kod ograniczony hamuje wyrażenia indywidualne i dopuszcza ekspresję emocji raczej w gestach niż w słowach. Bernstein podkreśla, że te różnice nie zależą od bogactwa słownika czy poziomu inteligencji, lecz wynikają ze społecznych determinant i one decydują o poziomie słownika i inteligencji.
Dokładniejsza charakterystyka sposobów mówienia uzasadnia te założenia. Na przykład w grupach religijnych bądź w wojsku obowiązują sztywne przepisy w zakresie tego, co należy powiedzieć w określanych sytuacjach, zaś wyrażenie w słowach indywidualnych przeżyć jest potraktowane jako profanacja, niegrzecz-mość, gwałt. Dopuszczalne jest wyrażenie ich tylko w gestach czy mimice. Jedynie w ten sposób mogą być
zaakcentowane doświadczenia intymne. Toteż mówiący używają na ogół zwrotów konwencjonalnych, powtarzają utarte stereotypy.
Kod ograniczony wzmacnia w ten sposób stosunki społeczne, zaciera różnice indywidualne i wskutek tego jest dostępny dla wszystkich członków wspólnoty, zacieśnia więzi społeczne między nimi. Rozwija się on w zamkniętych społecznościach, jak np. plemiona pierwotne, pewne grupy rówieśników, stwierdza autor, powołując się na badania Malinowskiego i Wygotskiego. Według niego w taki sposób mówią dzieci z klas niższych i dlatego mają kłopoty w szkole, która wymaga posługiwania się kodem rozwiniętym. Szkoła hamuje zbyt silną gestykulację, zachęcając do różnorodności wypowiedzi; domaga się, ażeby przekaz i odbiór były zindywidualizowane, miały charakter twórczy. Mówiący zaczyna planować swoją wypowiedź, starannie dobiera słownictwo i składnię, ażeby go inni mogli zrozumieć i ażeby nie zawieść ich oczekiwania. Bogaci w ten sposób zasób słów, opanowuje różne sposoby ich porządkowania, staje się świadomy stosunków społecznych i tego, jak one formują jego doświadczenie. W mowie stosunki te mówiący generuje i zaczyna rozumieć rolę języka, a jednocześnie rozwija się poczucie własnej odrębności i zrozumienie dla odrębności innych. Planowanie i kontrola mowy wzmacniają znaczenia komunikatów językowych i prowadzą do uświadamiania sobie związków między myśleniem i mową.
Kod rozwinięty rozwija się w społecznościach i rodzinach „otwartych**, a do nich należą, zdaniem Bernsteina, klasy wyższe. Wykształceni rodzice uczą dzieci sztuki mówienia według modelu, stymulując w ten sposób rozwój ich inteligencji i wyobraźni. W klasach niższych mowa ma charakter pragmatyczny, dzieci wysłuchują poleceń i komunikują o ich wykonaniu. Uczy się
105