I pracodawca powinien rozporządzać informacją na temat przyszłego niepełnosprawnego pracownika, a najlepiej, gdyby w toku nauki zawodu przyszły pracownik odbywał u niego praktykę;
| pracodawca powinien znać podstawowe znaki języka migowego;
• w zakładzie pracy, w którym pracują niesłyszący, powinna pracować osoba dobrze znająca język migowy oraz język foniczny;
• pożądane jest sprawdzanie zrozumienia poleceń przekazywanych osobie niesłyszącej:
• najlepszą metodą wyjaśniania jest poglądowość uzupełniana pisemną instrukcją;
• proces produkcyjny i przyszłe czynności zawodowe powinny być fncd podjęciem pracy dokładnie, poglądowo objaśnione;
• miejsce pracy powinno być dobrze oświetlone, jednak nie powinno oślepiać ostrym światłem;
■ podstawowe znaczenie dla niesłyszących mają sygnały świetlne, które uzupełniają informacje dźwiękowe i wibracyjne. Informują one o samej pracy maszyny i o ewentualnych nieprawidłowościach i zagroże-
• w celu chronienia zachowanych resztek słuchu nie należy zatrudniać
osób z uszkodzonym słuchem w hałaśliwym środowisku.
Początków pedagogiki porównawczej można doszukiwać się już u Plato-Bą. w jego opisie idealnego miasta-panstwa. Za ojców współczesnej pedagogia porównawczej, jako dyscypliny naukowej, uważa się Marc-Antoine’a fiifijaiade Paris | [775- [8481 łub innego Francuza C.A. Basset’a, w związku j|PffAaicm przez niego w r. 1808 w Paryżu pracy pt. Esej na temat organi-BP0 aś*iiaty publicznej [Essais sur 1'organisation de quelques parties d msanecaom pubtufue i
Jak podaje Ryszard Pachociński, zainteresowanie zagranicznymi syste-E^Hraana&rwyrm spowodowało powstanie dwóch podstawowych koncep-pedagogicznej i trzeciej łączącej te dwa stanowi-porównawcza. Zarys teorii i metodologii badań,
HB tawr |k ąiL
| koncepcja, której założeniem jest dążenie do „odkrywania tego, H wspólne w celu uniwersalizacji najlepszych rozwiązań praktyki oświatowej”, której wiodącymi przedstawicielami są Jullien i Pedro Rosselló;
1 koncepcja, w myśl której „poszukuje się tego wszystkiego, co swoista* indywidualne i uwikłane w kontekst społeczno-kulturowy badanych krajów”, a której przedstawicielami są przede wszystkim Sandler, Kandel i Schneider oraz
• koncepcja łącząca wyżej wymienione opcje uprawiania pedagogiki porównawczej, której przedstawicielami są m.in. Hilker, Holmes, King, Noah i Eckstein .
| Nieco odmiennie wygląda w tym względzie sytuacja w pedagogice specjalnej. Pedagogika specjalna w okresie przednaukowym, a także z chwilą powstawania naukowej pedagogiki specjalnej (pierwsza katedra pedagogiki leczniczej powstała dopiero w 1931 r. w Zurychu), zawsze miała charakter porównawczy. Już od zarania pedagogiki specjalnej zachodziła konieczność I porównywania „swojego z cudzym”. W 1881 r. jeden z naszych najwybitniejszych surdopedagogów, mianowicie Jan Papłoński, po powrocie z krajów skandynawskich (Szwecja, Norwegia, Dania, Finlandia) w swym sprawozdaniu pisze: Poznanie stanu rzeczy we własnym kraju i zbadanie go w innych państwach mogą uzasadnić wnioski, jakżeby w pewnym przedmiocie uczynić wypadało. Co w kierunku kształcenia dzieci nienormalnych, co w zaspokojeniu potrzeb społeczeństwa względem zabezpieczenia ich losu zrobić należy, jest przedmiotem niniejszych wnioskówl94.
Swoistość tego podejścia uwarunkowana była praktyczną koniecznością i była od samych początków ortopedagogicznej refleksji uwarunkowana bardziej zainteresowaniem dotyczącym porównywania metod nauczania (.często zazdrośnie strzeżonych przez ich twórców) niż systemów oświatowych. Wynikało to z faktu, że pedagogika specjalna zawsze miała do czynienia, ■w porównaniu z problematyką wychowawczą o innej nieco specyfice niż po-dagogika szkoły masowej, a mianowicie:
— ze stosunkowo niewielką liczbą osób ze szczególnymi trudnościami w uczeniu się, zatem ich kształcenie miało z reguły charakter z j widualizowany;
Zakłady dla głuchoniemych, ociemniałych i idolów w krajach skandy. Jana Paplońskiego, [w.j Pamiętnik Warszawskiego Instytutu Ołuct j niałych z Roku Szkolnego IS7D/9. Rok Dziesiąty. W drukami Instytutu i Ociemniałych. Warszawa 1*79.