Każde dziecko to potrafi Część 4 (3)

Każde dziecko to potrafi Część 4 (3)



Ciach, mach!

Majsterkować z małymi dziećmi - po co?

W jakimś momencie wieku wczesno-dziecięcego - może nawet niemowlęcego - dziecko zaczyna przejawiać zainteresowanie papierem. Nie należy się gniewać, gdy maluch drze gazetę! Trzeba mu po prostu dać starą gazetę lub niepotrzebny katalog jako materiał doświadczalny. Będzie on ten papier gnieść, rozrywać, czy też nim szeleścić. Dzięki temu dziecko pozna właściwości papieru, obserwując jednocześnie, co się z nim dzieje. Gdy dziecko potrafi już trzymać ołówek - będzie zafascynowane tym, że zostawia on na papierze znaki. Przy pierwszej próbie klejenia malec będzie się zdumiewał, że sklejony papier nie da się łatwo rozdzielić. Nam dorosłym trudno może dostrzegać takie drobnostki, gdyż one są dla nas oczywiste, natomiast dla małego dziecka stanowią zupełnie nowe doświadczenie. Naturalna ciekawość każe mu wielokrotnie wypróbo-wywać nowe umiejętności, aż wreszcie pojmie, co i jak się dzieje. Zostawmy dziecku dość czasu na te próby!

Dawajmy też naszej latorośli coraz to nowe materiały, z którymi będzie mogła robić eksperymenty. Dziecko dowiaduje się wtedy, że np. kalka techniczna jest inna w dotyku, niż papier kredowy. Jedne materiały wykazują twardość i sztywność, inne zaś okazują się miękkie, elastyczne. Jak zachowują się w zetknięciu z nimi farby i klej? Zamknijmy na chwilę oczy i poczujmy się dziećmi: tylko wtedy będziemy mogli choć trochę towarzyszyć naszemu dziecku w jego odbiorze wrażeń. Maluch dokonuje swych odkryć nie tylko za pomocą wzroku i dotyku, lecz także wszystkich innych zmysłów. Eksperymenty te są ogromnie ważne dla rozwoju dziecka, zaś każde pozytywne doświadczenie wzmacnia jego pewność siebie. Posługiwanie się klejem, ołówkiem i nożyczkami rozwija sprawność ruchową. Różnorodność materiałów, używanych do majsterkowania, pobudza wyobraźnię. Gdy dziecko ma za sobą etap pierwszych prób, można mu dać odpowiednie wzory. Nie powinna irytować nas nadmierna doskonałość fotografii czy rysunków zamieszczanych w książkach (również w tej!), jest bowiem oczywiste, że małe dziecko nie może mieć w majsterkowaniu takich osiągnięć. Jeżeli majsterkujecie razem z dzieckiem, to zaniechajcie współzawodniczenia, a tylko - jeśli to potrzebne - starajcie się mu dopomóc.

Powinno się również uznawać własny styl dziecka. Przy różnych technikach majsterkowania muszą być co prawda przestrzegane określone zasady, by zamierzenie się powiodło, reszta jednak zależy tylko od dziecięcej wyobraźni.

Dla dobrego samopoczucia dziecka niezwykle ważna jest świadomość, iż ono samo wykonało coś, co będzie do czegoś służyło. W żadnym wypadku nie powinno się zaraz wyrzucać niezbyt udanych wytworów, bo może to odebrać dziecku ochotę do dalszego malowania czy majsterkowania. Należy natomiast znaleźć w mieszkaniu jakieś miejsce, gdzie zawsze będzie stało lub wisiało ostatnie dzieło majsterkowicza.

Czy maluchy potrafią już majsterkować?

Czy taki nakład czasu i wysiłku jest sensowny? Co się dzięki temu osiąga?

Oto zasadnicze pytania, na które spróbujemy udzielić odpowiedzi.



Nie należy zwracać uwagi dziecka na to, jak wspaniale wyglądają efekty majsterkowania w książce i przekonywać go, że potrafi ono dokonać tego samego.


Przedstawione prace należy potraktować jako propozycje, które pobudzą malucha do stworzenia czegoś własnego. Wkrótce będzie można stwierdzić, jak bardzo dziecko jest z tego dumne!



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Każde dziecko to potrafi Część 4 (22) Zaczynamy majsterkować 29
Każde dziecko to potrafi Część 4 (11) Z muzyką wszystko idzie znacznie lepiej! Każde dziecko przeżyw
Każde dziecko to potrafi Część 4 (20) Do piosenki o małym tańczącym misiu wykonujemy z papieru&

więcej podobnych podstron