i
Naturalne sposoby wzbogacania gleby w azot. |
stamtąd inne substancje niezbędne jej do życia. W ten sposób stosując nawozy zielone odzyskuje się spłukane w głąb gleby wartościowe składniki mineralne. Wiedząc o tym doświadczeni ogrodnicy obsiewają w jesieni swe ogrody nawozem zielonym. Szczególnie polecane do uprawy na nawozy zielone są rośliny, które nie tylko wiążą azot z powietrza, ale także odznaczają się dużym przyrostem części nad- i podziemnych. Są to: żyto, pszenica ozima, mieszanka żyta i wyki, bób ozimy, rzodkiew oleista oraz szpinak. Właśnie te rośliny poprzez szybkie tworzenie biomasy, a tym samym związanie składników mineralnych z gleby, w sposób naturalny zapobiegają utracie przez glebę wartościowych substancji pokarmowych. One również chronią środowisko przed skażeniem, ponieważ wykorzystują azotany rozpuszczone w wodzie gruntowej. Głębokość korzenienia się danej rośliny ma wielkie znaczenie w jej rozwoju. Warto tu też dodać, że przerastanie gleby korzeniami trwa tylko w okresie wegetacyjnym. Nie można również lekceważyć i nie wykorzystywać na nawozy zielonych roślin mniej bujnie rosnących. Trzeba tylko pamiętać o ich właściwym wykorzystaniu. Są one niezastąpione jako śródplon. Wykorzystuje się je również do wsiewania między warzywa o krótkim systemie korzeniowym, aby spulchniły ubitą powierzchnię. Zabiegi nawożenia masą zieloną przeprowadza się jeszcze z innego powodu. Otóż kwasy organiczne wydzielane podczas przemiany materii rozkładają substancje mineralne o bardzo skomplikowanej budowie, czyniąc je dostępnymi dla roślin. Ma to przede wszystkim znaczenie w glebowo-roślinnym bilansie krążenia fosforu. |
Znaczenie wapnowania uzupełniającego nawożenie gleby masą zieloną.
Faza, w której wiązana jest największa ilość azotu, pokrywa się z okresem największego zapotrzebowania rośliny-żywicielki na ten pierwiastek.
Na 1 m2 uprawy roślin motylkowych zostaje związane 10-20 g azotu z powietrza.
Nie bez znaczenia jest również zależność istniejąca między nawożeniem gleby nawozami zielonymi a zawartością w niej wapnia. Odpowiednie jego dawki nie tylko neutralizują odczyn gleby, lecz również gwarantują, że nie zabraknie w niej organizmów rozkładających materiał roślinny. Oprócz tego należy pamiętać, że pierwiastek ten reguluje gospodarkę wodną w samej roślinie i odpowiada za prawidłowe funkcjonowanie błon komórkowych.
Biorąc to wszystko pod uwagę, należy pamiętać, że gleby ubogie w wapń należy koniecznie nawozić przekompostowaną masą zieloną, wzbogaconą nawozami wapniowymi. Przy intensywnym wzroście roślin czynnikiem ograniczającym może być także niedobór dwutlenku węgla w powietrzu. Brak ten spowalnia fotosyntezę. Aby temu zapobiec, trzeba rośliny dokarmiać tym gazem. Laikom wydaje się to niemożliwe. Tymczasem rozwiązanie jest proste. Jeżeli wokół roślin rozrzuci się obornik lub kompost, to one wydzielając dwutlenek węgla zapewnią roślinie dodatkową dawkę C02.
Dla każdego ogrodnika interesujące powinno być zagadnienie dotyczące sposobu gromadzenia przez rośliny motylkowe azotu, który użyźnia glebę. Opiera się ono na zjawisku symbiozy? tj- współżycia ze sobą roślin motylkowych (np. fasoli, wyki, koniczyny, łubinu, peluszki) i bakterii z gatunku Rhizobium leguminosa-rum. Jednym i drugim przynosi ono korzyści. Poprzez włośniki bakterie wnikają do wnętrza korzeni i pobudzają w ten sposób roślinę do wytwarzania brodawek (stąd ich nazwa „bakterie brodawkowe”). Wewnątrz brodawek bakterie przeprowadzają wiązanie azotu atmosferycznego. Rośliny dostarczają bakteriom substancji mineralnych, składników odżywczych i wody oraz zapewniają warunki beztlenowe, bo tylko w takich może zachodzić proces wiązania azo-
131