Magazyn67001

Magazyn67001



162


ANARCHIZM

i zapanuje komunizm bezpaństwowy. Widzimy więc, że pomimo zgodności, co do dalszego ideału, pomiędzy Marksem i Engelsem z jednej, a Bakuninem z drugiej strony — różnili się oni pomiędzy sobą bardzo w zakresie nietylko polityki bieżącej, lecz także i w przyszłości bliższej.

Oprócz różnic czysto programowych występowały jeszcze i organizacyjne pomiędzy walczącemi stronami: wedle twórców socjalizmu współczesnego, Rada Generalna Międzynarodówki była i być powinna jej organem kierowniczym, w granicach uchwał powziętych na jej kongresach; a więc miała być organem wykonawczym i kontrolującym poszczególne jej sekcje. W oczach Bakunina rola Rady Generalnej ograniczać się była powinna do pośredniczenia pomiędzy sekcjami i do informowania ich o wypadkach bieżących. Bakunin, pragnąc w łonie Międzynarodówki zdobyć przewagę dla swego programu, nie chciał dopuścić do tego, aby Marks i Engels, mający inny program, rządzili nią zapamocą Rady Generalnej. Ci znowu, z analogicznych względów, pragnęli utrzymać swoją przewagę dotychczasową i rozciągnąć kontrolę nad akcją Bakunina i jego zwolenników7 wewnątrz organizacji.

Roza temi różnicami zasadniczo-pro-gramowemi i organizacyjnemu były też i antagonizmy osobiste. Walka była więc nieuniknioną i musiała doprowadzić do całkowitego zerwania. Nie jest naszem zadaniem kreślić tu historję Międzynarodówki, jej rozmaitych frakcyj i głównych etapów walki, należy to bowiem do jej historji; ograniczymy się tylko do omówienia jej wyników.

Na zjeżdzie w Hadze w 1872 r. doszło ostatecznie do rozłamu pomiędzy marksistami a bakunistami. Formalnie zwyciężyła Rada Generalna Międzynarodówki, kltóra uzyskała nieznaczną większość głosów, a Bakunin został wykluczony z organizacji; zwycięstwo to jednak było czysto formalne, gdyż rewolucjonista rosyjski posiadał za sobą bardzo poważną ilość działaczy energicznych; to też większość zjazdu uchwaliła przeniesienie organu kierowniczego stowarzyszenia do Nowego Jorku. Faktycznie więc było to upadkiem I-szej Międzynarodówki, bowiem w Stanach Zjednoczonych A. P. organizacja ta właściwie zaczynała dopiero działać, w Europie zaś posiadała już licznych zwolenników w rozmaitych sekcjach, kierowanie zaś niemi z Nowego Jorku było niesłychanie utrudnione. Od zjazdu w Hadze dwa te zwalczające się kierunki rozwijają się zupełnie oddzielnie i nigdy już nie spotykały się w jednej organizacji wspólnej. Przez lat kilka każdy ze zwalczających się odłamów organizował swoje własne międzynarodowe kongresy, które, w porównaniu do dawnych, były nieliczne. Później i one ustały na czas dłuższy, aż do nowego ukształtowania się stosunków w ruchu robotniczym europejskim, a nawet wszechświatowym. Ostatni zjazd bakuni-stów odbył się w 1878 r.

Anarchiści mieli bezwzględną przewagę we Włoszech, Hiszpanji, Belgji i romańskiej Szwajcarji, ale mieli też zwolenników i we Francji, chociaż niezbyt licznych; natomiast w Rosji Bakunin wywarł wielki wpływ7, ideologja jego nadała kierunek ruchowi rewolucyjnemu w tern państwie w latach od 1870 do 1876. Po jego śmierci, która nastąpiła w tymże roku, w kole jego zwolenników zaczęto rozważać szczegółowiej niż dotychczas zagadnienia przyszłego ustroju anarchistycznego, oraz sprawy taktyki. Stało się to zwłaszcza po nieudanym ruchu rewolucyjnym we Włoszech w Bene-wencie w 1877 r., na czele którego stali Karol C a f i e r o i Henryk Malatesta. Dwa wówczas zarysowały się kierunki: jeden reprezentowany przez anarchistę francuskiego Broussea, który w latach następnych przeszedł do obozu socjalistycznego, drugi przez Guillaumea; pierwszy z nich odrzucał gminy terytorjalne, ponieważ tkwi w nich czynnik państwowy, natomiast zalecał związki ekonomiczno-zawo-dowe, w którychby go nie było; drugi, który rozwinął szczegółowo teorję, t. zw. anarchizmu gminnego, otwarcie przyznaje konieczność utworzenia gmin terytorjalnych, z których każda winna być związkiem lokalnych grup gospodarczo-wytwórczych; usiłował on dać szczegółowy obraz przyszłego społeczeństwa bezpaństwowego; domy w gminach miejskich, zdaniem jego, winny być własnością wszystkich; chaty włościańskie, obliczone na jedną rodzinę, mogłyby pozostać własnością prywatną; dla składu i wymiany towarów istnieć powinny magazyny gminne; wszyscy oczywiście musieliby pracować, a zato otrzymywaliby wynagrodzenie w postaci bonów,


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
page0112 102 mięśniowe, mające wiele podobieństwa z katale-psyą hypnotyzowanych. Widzimy więc, że z
scandjvutmp14001 311 raniej u tych zwierząt różni się wiekiem potomstwo od swój matki (1). Widzimy
240 Traktat drugi § 108. Widzimy więc, że w Ameryce, która do dzisiaj jeszcze stanowi wzorzec
2s23 Widzimy więc, że okres wahań wahadła zawieszonego w punkcie A jesi równy okresowi wahań tego wa
img423 (3) Widzimy więc, źe dla dowolnej liczby e > 0 istnieje taka liczba b, > O (d, = ), że
klsti307 336 l, MOSZYŃSKI: KULTURA LUDOWA SŁOWIAN Mongołom. Widzimy więc, że tu fala kulturalna, roz
0929DRUK00001798 486 ROZDZIAŁ X, UST. 108 Widzimy więc, że pierwszym warunkiem dokładnego określeni
889 OBSERWACYJNE PODSTAWY KOSMOLOGII Widzimy więc, że na jednostkowych informacjach z Katalogu (każd
78425 s 204 204 7, Ruch ptatkJ czyli    j = -^(1 + 3 V3)co2Qr Widzimy więc, że ruch p
Untitled Scanned 21 (9) Widzimy więc, że przemieszczenia główne przyjmują tylko wartości dodatnie, n
mat08 Widzimy więc, że dla dowolnej liczby e > 0 istnieje taka liczba ó, > 0 (/>,  &nb
94298601 570 Z. SZYMANOWSKI sność osocza nazywamy zdolnością tropiczną. Widzimy więc, że w odporno

więcej podobnych podstron