CHYBA JEDNAK WSZYSTKIE LEGENDY MAJĄ SWÓJ KONIEC... NAWET TWOJA..
WEJDŹ ŚMIAŁO*..
NIKOGO
WCCEJTU
NIEMA.
WSZYSCY
ODESZLI.
JESTES ZADOWOLONA, ŻE STAŁAS SE PODOBNA DO INNYCH KOBIET? ZIMNOKRWISTĄ LADACZNICĄ, Z SERCEM BIJĄCYM DLA NIEWIERNEGO PSA?
JESTES ZAZDROSNY, JUSUFIE? TO DLATEGO MNIE ZDRADZŁES?
NAWET MOJA,
I ciesze; SC.
TO MEGO PANA, SUŁTANA, ZDRADZŁEM. ALE Ml WYBACZYŁ CHCE TWOJEJ GŁOWY, A JA OBIECAŁEM MU JĄ
DOSTARCZYĆ
ACH TAK... I ĆWICZYŁEŚ NA STARYM, BIEDNYM MUSTAFIE... POWIEDZIAŁABYM, ŻE TY PRAGNIESZ KRWI...
MY TO PRAGNIENIE DZIELIMY. PAMIĘTASZ NIEMOWLĘ, KTÓRE ZABIŁAŚ NIEDALEKO?
WTEDY BYŁAM DŻINEM...
ALE JUŻ NIM NIE JESTES. TO DLATEGO CC ODRZUCIŁEM.
ODRZUCŁES MNIE?. ZAPOMNIAŁEŚ, JAK BARDZO MNIE POŻĄDASZ?
TY, I TO TWOJE JAKŻE DELIKATNE CIAŁO, KTÓRE TYLKO JA POTRAFIŁAM ROZPALIĆ...