wiecki w Dreźnie, który w 1902 r. wystawił wiele wzorów estetycznych i urozmaiconych w kroju sukien sportowych - do Wiosłowania, krokiet u, bicyklu — a także wiele wzorów kostiumów letnich, sukien do podróży i do wyjścia na ulice, zapewniających swobodę ruchów i już na tyle krótkich, że ukazywały buty do kostek. Na początku XX w., chcć „treny w Paryżu już odrzucono i suknie zaledwie dotykały ziemi, Angielki obmyśliły praktyczną purtc-jupe (...] a mianowicie *...] do wstążki obejmującej stan przyszywano gumy elastyczne, dwie od przodu, trzy od tylu, zakończono sprężynkami, jakich używano przy podwiązkach. Te sprężynki utrzymywały suknię na dowolnej długości, r.ie niszcząc jej ani nie gniotąc. Nie było to naturalnie bardzo piękne [...| ale wygodne, ponieważ kobiety w ręku mogły trzymać mufkę i parasol. Dotyczyło to jednak tylko sukni na ulicę [...]"
Czasopisma kobiece w Polsce proponowały kobietom modele drezdeńskie, zalecając jednak komponowanie krótkich sukien jako nowych modeli, a nie skracanie dawnych; zalecały również czerpanie pomysłów ze strojów ludowych.®8 W Paryżu i w Londynie suknie bez trenów przyjęły się wcześniej niż w Polsce. Wówczas kiedy tam noszono już kostiumy ..taiileur'', o długości trochę ponad ziemię — „u nas nad Wisełką stale je widzimy z tronami" M. W roku 1904 skrócone suknie nazywano w Polsce „Irotteuses". Były one jeszcze u dołu bardzo szerokie, całe podszewkowane i wykończone u dołu taśmą z jedwabną szczoteczką. Noszono je tylko na ulicę, w godzinach rannych, a w salonach nadal królowały olbrzymie treny, pełne r i uszek i falbanek.
JT. Coisot i lakliwl.tny n,>ii stanlK cor-KCikGYV>'. UW r-
s® Ma;ikl Icłr.Io x kla^ *aplna:t:( na t*0i r.
ti