om =
W 1933 roku Albert Einstein był poszukiwany listem gończym, po '!>•».o jako obywatel niemiecki pochodzenia żydowskiego osti/cgal opi '• publiczną za granicą przed nazistowskim reżimem. W obawie pi/ed pti Mami wyemigrował wówczas do Ameryki i aż do śmierci w roku 1 i, ;vl w kompletnym odosobnieniu w małym miasteczku unlwcrsy tpekltu Nikt nie interesował się tam teorią względności, w Niemczech • ni Irylu ona po prostu zakazana. W czasach mojej młodości, w latach |i||r'łl/iiMi|ivch, Einsteina nie uważano jeszcze — tak jak obecnie tiit|wii;ks/cgo fizyka stulecia. Jego nazwisko było prawic nieznane "iipiHo w ciągu ostatnich dwudziestu lat genialne koncepcje Einste h oh nabierać coraz większego znaczenia, ponieważ okazały się iłtilm zarówno w astrofizyce, jak i w fizyce cząstek elementarnych i liny leszcze do tego w następnych rozdziałach w związku z teorią Wybuchu.
hcicynacja prędkością światła rozpoczęła się jeszcze w młodo ■ hu1 i" wpadła mi w ręce niewielka publikacja Alberta Einsteina polilit Infelda Ewolucja Fizyki. Einstein jako pierwszy z ludzi po-IMfilkinii światła jest stałą fizyczną. Nawet gdybyśmy na samym •»ih taka lv, lecącej z ogromną szybkością, umieścili jakieś źródło t . np kwiecącą latarkę, to i tak prędkość rozprzestrzeniania się b ib'. | m. ulegnie zmianie. Wartość tej stałej wynosi zawsze około (1 słlimtt linw na sekundę.
lizyk Ohm odkrył, że opór, napięcie i natężenie prądu powiązane s; następującym równaniem:
wolt
amper
W równaniu tym zawiera się cała istota prądu elektrycznego. By łemu nauczycielowi szkolnemu Ohmowi odkrycie to przysporzyło wieli przykrości i kłopotów. W czasie jego wizyty na Uniwersytecie Mon;i chijskim „udowodniono” intruzowi, iż prawa rządzące elektrycznościi są zbyt skomplikowane, aby dały się wyrazić wzorem złożonym zaledwil z trzech liter. Po powrocie Ohma z Monachium dosięgła go długa ręk zwierzchności służbowej i groziło mu nawet zwolnienie z pracy.
Nasz nauczyciel fizyki naturalnie nie wspomniał o tej historii nawij słowem. Zapytał natomiast, czy ktoś w klasie potrafiłby jednym zdanieii ująć istotę prawa Ohma. Kto tego dokona, jest geniuszem. Kiedy niU się nie zgłosił, wstałem i dokładnie wykonałem jego polecenie:
— Szczególna właściwość tego równania — stwierdziłem — lega t/.t tym, że wystarczy na miejsce dowolnej z tych trzech wielko] podstawić jedność, aby dwie pozostałe stały się równe lub były swe odwrotnością.
Zaskoczony nauczyciel podszedł do mnie i zapytał:
— Peter, czy ty to gdzieś wyczytałeś? Czy może ta odpowiedź pi szła ci do głowy spontanicznie?
Zawahałem się i przezornie skłamałem:
— Musiałem to gdzieś przeczytać, panie profesorze.
Wszyscy poczuli ulgę.
Rozdział III Młodość badacza
łłttlyt li ll/ycznych uczeni wyróżniają stałe matematyczne, wyli. bul,i Stałymi matematycznymi są np. liczba Eulera •• - U-U... Dziwnym zbiegiem okoliczności na tych wla mci b liczbach opiera się cały gmach fizyki. Fizycy nie IWil/io absolutnej wartości stałych fizycznych, ale cią jhbinic, co by było, gdyby np. prędkość światła i stała Hlbłły Inną wartość. Nikt natomiast nie dyskutuje o stałych b i'ilw nic uzyskano ich w wyniku pomiarów, lecz ,,/mt ubili -enlii Nie przeczuwałem jeszcze wtedy, że dowiodę t il. matematyczne są również stałymi naturalnymi nic |i >,i Ich wynalazcą, lecz tylko odkrywcą