Obraz6 (26)

Obraz6 (26)



346 MOWY EDEM

w kampanii wyborczej. Niedoszła zabójczym, Adelheid Streidel, zosrała natychmiast ujęta i uznana za „samotną zabójczynię" z zaburzeniami umysłowymi. Dokonany przez nią zamach posiada jednak typowe dla dotychczas opisanych akcji z udziałem „samotnych skrytobójców” elementy: pozorni agenci służby bezpieczeństwa, „samotny zabójca" wykazujący oznaki umysłowej manipulacji oraz jawny sposób popełnienia zbrodni. Zastosowanie rzeźnickiego noża upodabnia Adelheid Streidel do średniowiecznych perskich asasynów, którzy używali noży i sztyletów. Zamach ren miał miejsce w przełomowym politycznie okresie. Lafontaine był przeciwnikiem kanclerza Helmuta Kohla, który był entuzjastycznym zwolennikiem szybkiego zjednoczenia Niemiec i europejskiej jedności, co wiązało się ze znacznymi zmianami w światowej gospodarce, polityce i układzie sił militarnych. Lafontaine i socjaldemokraci głosili program bardziej umiarkowany, znacznie zwalniający proces zjednoczenia Niemiec.

Podobnie jak w przypadku Adelheid Streidel znaczącym elementem prawie wszystkich ostatnich zamachów w stylu „samotnych skrytobójców” w chwili ich dokonywania był stan umysłu zamachowców. Pozorne zaburzenia umysłowe, które przejawiało wielu z nich, mogły być równie dobrze wynikiem odpowiedniego uwarunkowania psychicznego Wiadomo, że Sirhan Sirhan był często hipnotyzowany przez „przyjaciół", któiych policja należycie nie zbadała. Naoczni świadkowie twierdzą, że Sirhan Sirhan wyglądał, jakby był w transie, gdy strzelał do Roberta F. Kennedyego. John Hinckley jun. odbył wiele wizyt u psychiatry w dniach poprzedzających zamach i do dziś nie wiemy, co z nim w ich trakcie robiono. Czy poddano go sugestiom podobnym do tych, któtyni poddano Hitlera w czasie kuracji w szpitalu w Pasewalk? Niczym starożytni perscy asasyni Hinckley został umotywowany szaleńczą ideą, że trafi do nieba po zabiciu Reagana, tyle że jego niebem była nieosiągalna miłość pewnej gwiazdy filmowej. Hinckley sądził, że zdobędzie jej miłość zabijając prezydenta. Osobliwe stany umysłu Mehmeta Ali Agcy i innych współczesnych „samotnych skiytobójców” (jak na przykład „Piskliwego" Fromme a, któty próbował w roku 1975 zamordować prezydenta Geralda Forda) są dalszymi dowodami na to, że możliwość ewentualnego uwarunkowywania psychicznego może być istotnym elementem większości współczesnych „samotnych skrytobójstw", podobnie jak to było w średniowiecznej Persji,

W świetle tych faktów nie powinien więc nikogo dziwić wniosek, ze współczesne' sktytobójstwa prowadzą bezpośrednio bądź pośrednio do sieci Bractwa. John Hinckley jun. należał na przykład przez pewien czas do amerykańskiej organizacji nazistowskiej. Współczesny nazizm ametykański reprezentowany przez organizacje typu Aryjskie Narody znajduje się pod głębokim wpływem typowego dla Bractwa mistycyzmu, tak jak wcześniej nazizm niemiecki. „Piskliwy" Fromme był sympatykiem Charlesa Mansona, któty kierował w Kalifornii sektą i głosił dziwaczny, apokaliptyczny mistycyzm. Manson i jego „rodzina" zamordowali z niezwykłym okrucieństwem w roku 1969 w Los Angeles znaną aktorkę Sharon Tatę (żonę Romana Polańskiego - przyp. red.). Co ciekawe, Manson był kiedyś informatorem policji.

Dopóki metoda „samotnego skrytobójcy' nie zostanie potępiona, dopóty narody, które ją stosują, nie wzniosą się ponad poziom republik bananowych. Dotyczy to zarówno Stanów Zjednoczonych, jak i państw europejskich. Wystarczy tylko przyjrzeć się, w jaki sposób skrytobójstwa wpłynęły na sukcesje prezydentów w USA, aby uzmysłowić sobie ich niszczący wpływ na rozwój demokracji. Problemy związane z amerykańskim przywództwem we współczesnym świecie nie wynikają z procesu elekcyjnego bądź niedociągnięć konstytucyjnych. Problem polega na tym, że proces elekcyjny i Konstytucja są w wyraźnie podważane przez zabójstwa przywódców i kandydatów do fotela prezydenckiego. Kiedy organy ścigania ignorują bądź ukiywa-ją dowody, a także unikają prowadzenia właściwego śledztwa, stają się narzędziami zbrodni zarówno w dosłownym, jak i prawnym znaczeniu. Tak się dzieje, gdy umiera demokracja.

Przez całą tę książkę zwracałem uwagę na rolę sieci Bractwa w wzniecaniu rewolucji. Ponieważ rewolucje i zbrojne ruchy oporu sporo kosztują, nietrudno było stwierdzić, że większość z nich finansowana jest ze środków będących w dyspozycji służb specjalnych. Jednym z bardzo szkodliwych produktów ubocznych tych działań stał się terroryzm.

Grupy terrorystyczne są bardzo skutecznym narzędziem podsycającym konflikty. Interesująca książka The Tenor NetWork (Sieć terroru) Claire Sterling ujawnia istnienie silnych powiązań między nie mającymi ze sobą na pierwszy rzut oka nic wspólnego grupami terrorystycznymi. Terrorystyczne organizacje wspierane są przez wspólne dla nich wszystkich „bezpieczne domy" i zaopatrzeniowców. Sieć tenoru ujawnia, że wiele wspólnych źródeł zaopatrzenia ma powiązania z rosyjskim KGB, przemilcza jednak rolę zachodnich służb specjalnych w wspieraniu różnych form terroiyzmu.

Celem niektórych grup terrorystycznych jest utrzymywanie stanu „permanentnej rewolucji", któiy oznacza nigdy nie kończącą się rewolucję. Jej korzenie tkwią w marksistowskiej teorii nieuniknionej walki klas, która musi być prowadzona cały czas, aby mogła powstać utopia. Jak sobie przypominamy, ta ideologia ma dodatkowe oparcie w kalwinizmie nauczającym, że świat w stanie wojny jest bliżej Boga. „Permanentną rewolucję” wymyślono, aby utrzymywać ludzi w stanie ciągłej wojny, co ma im umożliwić osiągnięcie w przyszłości utopii. Brzmi to zwariowanie, prawda? Bo jest zwariowane. „Permanentna rewolucja", która jest finansowana przez najróżniejsze służby specjalne i inspirowana ideami pochodzącymi z sieci Bractwa, jest jednym ze środków utrzymujących ludzkość w sranie ustawicznej wojny i podziału.

Wysiłki zmierzające do generowania nieustannego współzawodnictwa na Ziemi zostały uwieńczone sukcesem i to do tego stopnia, że niemal prawie całkowicie pozbawiły nas ludzkich uczuć. Przygotowując się do kolejnej „ostatecznej bitwy" między siłami „dobra" i „zła" skonstruowano broń atomową. Osobom uważającym, że wojna nuklearna jest nie do pomyślenia, radziłbym zastanowienie się, czy rzeczywiście. Trwający od wieków na Ziemi klimat nieustannej konfrontacji sprawia, że jak dotąd rzadko się zdarzało, aby jakaś istniejąca broń nie została użyta. Dwie bomby atomowe zrzucono w czasie II wojny światowej i jeśli wierzyć pewnym dowodom, broń ta była prawdopodobnie użyta w zamierzchłej przeszłości do zmiecenia ludzkości z powierzchni Ziemi. Kryje się w tym głęboka ironia. Jeśli ciągłe niesnaski między ludźmi są dziełem społeczeństwa Nadzorców, to może stać się ono wkrótce właścicielem zniszczonej ziemskiej posiadłości. Broń nuklearna jest bardzo


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
52501 Obraz1 (26) 356 MOWY EDEM W ostatnim okresie zrodził się pewien ruch religijny, któremu warto
Obraz0 (33) 334 MOWY EDEM cząstka prawdy, którą usłyszeli, bądź możliwość rozwiązania jakiegoś prob
Obraz3 (29) 340 MOWY EDEM Powołano spegalną komisję rządową do zbadania zabójstwa prezydenta Kenned
Obraz5 (23) 344 MOWY EDEM kiedy nagle rozległ się huk wystrzałów. Kula trafia go w tył głowy i zabi
12742 Obraz4 (25) 342 MOWY EDEM zaczęły krążyć pogłoski o możliwych powiązaniach między mafią i CIA
43132 Obraz9 (23) 352 MOWY EDEM sprawami, istniała w latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych w rz

więcej podobnych podstron