żeby nawiązywała tam kontakty towarzyskie, przesiadywała czy szwendała się po tych obiektach, co robiłaby w „naturalnych" warunkach, ale po to, żeby zajęła się zakupami, korzystała z płatnej rozrywki, u impuls skłaniający do szukania kontaktów z innymi ludźmi przemienił się w impuls konsumowania. Mcrchandiserzy zabiegają niekiedy o względy dzieci i młodzieży, żeby wpływać na ich gusta (np w procesie tak zwanego marketingu szeptanego - huzz flwrrlccŁinp), a specjaliści <hJ marketingu wykorzystują w tym samym oclu ich upodobanie iło plotek i interakcji /. rówieśnikami. Uwagi przenikliwego obserwatora postaci granej przez Toma Tłank sa w filmie Duży nie umknie laki, że dwunastolatek w ciele dorosłego mężczyzny sprawia z pozoru wrażenie, jakby .Się oddawał niewinnąj zabawie, ale w rzeczywisto ści sprytna firma instrumentalizuje zabawę i wykorzystuje tę postać do kształtowania gustów publiczności i sprzedawania najnowszych towarów. Jej celo (co nie każdy w filmie zauważy) nic są niewinne, ani, w ostatecznym rozr achunku, .szczególnie zabawne.
Marketerzy /.mienili Piotrusia Pana w swojego Szczu-rołapa z Hamelin. udając, że elicą wyzwolić młodych od ograniczeń dyscypliny narzucanej im~^rżeż~d~órQsłych - w rzeczywistości poddają ich dyscyplinie rynku. Śzć/.u-rolap z Hamelin wywabił ze wsi dzieci, ponieważ ich rodzice nie chcieli mu zapłacić za wypłoszenie szczurów. Szczurolap z rynku zwabia dzieci, których rodzice odgrywają rolę „strażników", przeszkadzających wyprowadzeniu ich do przybytku konsumpcji. Współczesny rvnok, wzorem Szczurołapa, udaje, że chce nadać więcej władzy dzieciom, które uwodzi, wmawiając im, że warunkiem jest odebranie władzy ich rodzicom. Dzieci uwolnione od zaborczych rodziców zostają w rzeczywistości uwięzione we wszechobecnym centrum handlowym młodocianego umysłu.
Christophcr Lasch w The Culturv. nf lYnrcissism niepokoił się /. powodu paternalizmu, jak: reprezentowało państwo opiekuńcze. Inteligentnie podszedł do tematu, który stal się hasłem wywoławczym konserwatystów. Tu. co powiedział o takim państwie A.V. I )icey {cytowany z apro batą przez Miltona Friedmana), odzwierciedla niepokój Lasclia: chociaż, jak pisze Dicey, „dobroczynne skutki ingerencji państwa’* mogą być ..taj/jKwiednie, natychmiastowe, oraz, by tak rzec, widoczne”, musimy zachować czujność wobec jej „złowrogich rezultatów”, które często bywają ..stopniowe, pośrednie i niewidoczne'140. Jednakże dzisiaj, kiedy złe strony państwa są powszechnie zauważane. a zalety rynku przyjmuje się lak tiezkrytycznie, większy niepokój budzi niewidzialny paternalizm reprezentowany przez, reklamodawców i merchandiserów konsumpcyjnego kapitalizmu. Ci przebiegli rzecznicy etosu infantylizmu - podobnie jak dawniejsi celebransi dobroczynnego państwa twierdzą, że „oswabacteąją^ dzieci z więzi z rodzicami w imieniu autonomii, podczas gdy w rzeczywistości sami zajmują miejsce rodziców, kształtując gusta dzieci i wytyczając nowe trendy, ze „złowrogimi skutkami1', tym bardziej niebezpiecznymi. że są „stopnio we, pośrednie i niewidoczne”.
Reklamy papierosów z Wielbłądom Joe (Joe Camel), które ustąpiły miejsca reklamom piwa, przedstawiają cym żółwie, papugi i inne dziecięce motywy, podobnie jak kojce w McDonalds i trasy w Disneylandzie śladami Piotrusia Pana/piraci, kowboje i Indianie wciąż tam są, od stu lat), nie są po to, żeby pomóc dzieciom pozostać dziećmi, ale żeby przemienić je w dorosłych konsumentów papierosów, słabego piwa, Big Maeów czy całych serii wytworów Disneylandu, od kreskówek do nowych miast-utopii w rodzaju Cclcbration na Florydzie. Disneyland sprzedaje mitologię dzieciństwa, by zgarniać całkiem dorosłe zyski. Zabawa w parku tematycznym to
173