Tymczasem oblężenie Babylonu prowadzono bez przerwy dalej. Pod koniec siódmego miesiąca az-Zubajrowi i jego towarzyszom udało się zasypać część fosy, wspiąć się na mury po drabinie i pokonać straż oraz garnizon. Wojenny okrzyk islamu, Alldhu akbar (Bóg jest największy) zawtórował zwycięskim echem w pomieszczeniach fortecznych 6 kwietnia 641 r.1.
Po zdobyciu wschodniej granicy Delty żelazny uścisk 'Amra zaczął zamykać się u jej wierzchołka. Nikiu (arab. Naąjus, nowożytne Sabśir) padło 13 maja i nastąpiła krwawa rzeź. Jednakże Aleksandria, po Konstantynopolu najpiękniejsze i najsilniejsze miasto świata, była ciągle ich głównym celem.
Z nowymi posiłkami przybyłymi z Arabii armia 'Amra wzrosła teraz do około 20 tys. ludzi, z którymi stanął pewnego poranka przed pozornie nie do zdobycia linią murów i wież strzegących' egipskiej stolicy i głównego portu. Po jednej stronie wznosił się szczyt Ssrapeum 2 3, na którym niegdyś mieściła się świątynia Serapisa i wielka biblioteka aleksandryjska. Po drugiej stronie widniała piękna katedra Św. Marka, niegdyś świątynia-Cezarionu, której budowę rozpoczęła Kleopatra na cześć Juliusza Cezara, a zakończył ją August. Dalej na zachód stały dwa czerwone Uswan (Aswan) — granitowe obeliski przypisywane Kleopatrze, lecz w rzeczywistości dzieło Tutmozisa III (około 1450 r. p. n. e.). Dzisiaj jeden z nich ozdabia nabrzeże Tamizy w Londynie, a drugi Centralny Park w Nowym Jorku. Na dalszym planie wznosiła się latarnia morska, w dzień odbijając promienie słoneczne, a w nocy świecąc własnym światłem, słusznie uważana wówczas za jeden z siedmiu cudów świata4. Niewątpliwie wrażenie, jakie musiał wywrzeć taki widok na Arabach z pustyni, było podobne temu, jakie wywiera na przybywających emigrantach Nowy Jork z jego strzelistymi drapaczami chmur, widniejącymi na tle nieba.
Aleksandria chełpiła się garnizonem w sile około 50 tys. ludzi. Za nią stała cała siła bizantyjskiej floty, której bazą było to miasto. Najeźdźcy, znacznie słabsi liczebnie i gorzej wyposażeni, nie mieli ani jednego okrętu, żadnych machin oblężniczych ani bezpośredniego źródła zaopatrzenia (dla swych ludzi).
Jan z Nikiu, współczesny świadek, opisuje odparcie pierwszego ataku i straty, jakich doznali bezradni Arabowie od katapult bijących z wysokich murów5. Zostawiając część wojska z tyłu, 'Amr wywalczył sobie drogę powrotną do Babylonu, skąd przeprowadził kilka łupieskich wypraw do Górnego Egiptu. Po śmierci Herakliusza (luty 641) władzę objął jego wnuk Konstans II (Qustan-tin, 641-668). Cyrus, przywrócony do łask, wrócił do Aleksandrii, aby zawrzeć pokój. Spodziewając się, że będzie zarządzał tym krajem dla Arabów niezależnie od Konstantynopola, biskup podpisał układ z 'Amrem w Babylonie 8 listopada 641 r. Traktat ten może być określony nazwą traktatu aleksandryjskiego, na
mocy którego Cyrus zgodził się zapłacić ustaloną daninę dwóch dinarów od osoby dorosłej i podatek gruntowy płatny w naturze. Zgodził się również na to, że nie zezwoli na powrót armii bizantyjskiej ani na próby odzyskania tego kraju. Miasto zostało ewakuowane we wrześniu 642 r. Cesarz Konstans, niedoświadczony młodzieniec, ratyfikował ten układ, który oznaczał przekazanie jednej z najpiękniejszych prowincji imperium w ręce Arabów.
Eadosną wieść przesłano 'Umarowi do Medyny w następujących słowach: „Zdobyłem miasto, od opisania którego powstrzymuję się. Wystarczy powiedzieć, że zdobyłem tam 4 tys. domów z 4 tys. łazienek, 40 tys. żydów płacących pogłówne — i 400 miejsc zabaw dla członków rodziny królewskiej" 6. Kalif podjął posłańca swego generała Chlebem i daktylami oraz odprawił w Meczecie Proroka proste, lecz pełne godności nabożeństwo dziękczynne.
Tubylczy Koptowie z Egiptu, jak nas informuje Ibn 'Abd al-Hakam7 (zm. 257 hidżry = 871), który daje nam najwcześniejszy zachowany opis podboju Egiptu, zostali poinstruowani na wstępie przez ich biskupa w Aleksandrii, aby nie stawiali najeźdźcom żadnego oporu. Eakt ten nikogo nie zdziwi wobec religijnego prześladowania, na które byli wystawieni jako monofizyci ze strony oficjalnego Kościoła melchickiego (królewskiego). Przez długie kwa Herakliusz próbował przez swego namiestnika Cyrusa zabronić egipskiej (koptyj-
139
• AI-Baiaduri, s. 213; Hitti, s. 336; Ibn 'Abd al-Ilakam, s. 61 nn. *
18 Nazwane później przez Arabów 'Amud as-Sawari, od kolumny Dioklecjana, która wciąż stoi na tym miejscu. Al-MaqrL:i, Mawd'ię, wyd. Wiet, t. III, s. 12S nn.
Arabska Qajsarija. Ibn 'Abd al-Hakam, s. 41, 42.
“ Patrz al-MaqrIzi, t. III, s. 113-143; as-Sujufi, Ilusn, t. I, s. 43-45.
H. Zotenberg, Chroniąue cle Jean, eveque de Nikiou. Texte ethiopien, z tłumaczeniem, Paria 1883, s. 450.
Ibn 'Abd al-Hakam, s. 82; por. Zotenberg, s. 463.
S. 58 n.