Skanowane3

Skanowane3



żywa się ona również Sabardugha, ale zawsze chodzi o krowę, z której wszystko się rodzi. Rigweda, III, 38, 8 stale mówi o „krowie wiśwarupa, która wszystko ożywia”, a według Atharimwedy, X, 10 krowa kolejno łączy się ze wszystkimi bogami i rodzi na każdym szczeblu kosmosu; „bogowie żyją z krowy, podobnie jak ludzie; krowa stała się wszechświatem tak szerokim, jak królestwo słońca” (Atharwaweda, X, 10, 34). Aditi, matka naczelnych bóstw Aditjów, również jest przedstawiana w postaci krowy (Oldenberg, Religion des Veda, wyd. II, s. 205).

, „Specjalizację” rozrodczą bóstwa atmosfery i urodzaju w postaci byka spotkać można i poza Indiami w wielu miejscach obszaru afroeurazjatyckiego. Zauważmy już teraz, że tego rodzaju „specjalizacja” wykazuje również wpływy z zewnątrz, czy to wpływy natury etnicznej (elementy „południowe”, o których wspominają etnolodzy), czy też natury religijnej. Na przykład Indra wykazuje ślady wpływów pozaaryjskich (Rudra), ale — co nas na razie bardziej interesuje — jego osobowość uległa zmianie i wzbogaciła się obcymi elementami, których nie posiada jako bóstwo deszczu, huraganu i płodności kosmicznej. Jego związek z bykiem i ze somą na przykład nadają mu cech lunamych (por. Koppers, Pferdeopfer und Pjerdekult der Indogermanen, s. 338 ns.). Księżyc rozkazuje wodom i deszczom i rozdziela powszechną płodność (§ 49 ns.); rogi byka już dość dawno porównywano do półksiężyca. Wkrótce powrócimy do tych złożonych zjawisk kulturowych. Stwierdzamy jednak, że specjalizacja rozrodcza skłania bóstwa niebiańskie do lochłonięcia w swoją osobowość wszystkich hierofanii mających jakikolwiek bezpośredni związek z powszechną płodnością. Bóstwo niebiańskie,‘podkreślając swe funkcje meteorologiczne (burza, piorun, deszcz) i rozrodcze, staje się nieuchronnie partnerem wielkiej macierzy chto-' niczno-lunarnej i oczywiście przywłaszcza sobie jej atrybuty; w przypadku Indry chodzi tu o somę, o postać byka i być może o niektór aspekty Marutów (o ile te ostatnie stanowią hipostazę błądzącyc" dusz zmarłych).

TłyV i pianin jn-> dość wcześnie (od 2400 r. p.n.e.) były zespolonym symbolami bóstw atmosferycznych (por. Malten, Der Stier in Kul und mythischem Bild, s. 110 ns.). Ryk wołu był w kulturach archa icznych porównywany do huraganu lub grzmotu (por. „Bull-roarer u Australijczyków); i byk, i piorun stanowiły epifanię mocy zapł

niającej. Dlatego też nieustannie spotykamy ich w ikonografii, w rytach i mitach wszystkich bóstw atmosfery na całym obszarze afro-eurazjatyckim. W Indiach prearyjskich byk występował w kultach protohistorycznych w Mohendżo-Daro i w Beludżystanie. „Zabawy byków”, dziś jeszcze zachowane w Dekanie i w południowych Indiach (Autran, Prehistoire du christianisme, t. I, s. 100 ns.), istniały już w Indiach okresu przedwedyckiego w III tysiącleciu p.n.e. (pieczęć Szohidaro, ok. 2500 p.n.e.). Predrawidzi, Drawidzi i Indoariowie czcili byka jako epifanię lub jako jeden z atrybutów bóstwa roz-rodczo-atmosferycznego. Pełno jest wizerunków byka w świątyniach Siwy, którego wehikułem (wahana) jest byk Nandin. Kanare-zyjskie Ko (wyraz oznaczający gatunek byka) oznacza również niebo, grzmot, promień światła, wodę, róg, górę (Autran, s. 99). Beligijajł kompleks nipfrn-pr-rmnt    utrzymany tu jest w całej pełni.

Tamilskie Ko(n) oznacza „bóstwo”, ale liczba mnoga Kon-ar oznacza „pastuchów krów” (tamże, s. 96). Możliwe, że istnieje związek między tymi wyrazami drawidyjskimi a sanskryckim gou (indoeur: guou) i sumeryjskim gu(d), co jednocześnie oznacza „byka”, ale i „potężny, odważny” (o nazwie guou por. Nehring, s. 73 ns.). Trzeba również wymienić wspólne pochodzenie wyrazów semickich i greko--łacińskich oznaczających byka (por. assyryjskie szuru, hebr. szor, fenickie thor itd., greckie tauros, łac. taurus), co jest potwierdzeniem jedności tego religijnego kompleksu.

W Iranie ofiary z byka były dość częste, a Zaratusztra zwalczał je nieubłaganie (Jasna, 32, 12, 14; 44, 20 itd.). W Ur, w III tysiącleciu, bóg atmosfery był przedstawiany jako byk (Malten, Der Stier, s. 103), a „bóg, na którego się przysięga” (tzn. pierwotnie bóg niebiański), występował w postaci byka zarówno w dawnej Asyrii, jak i w Azji Mniejszej (tamże, s. 120). Pod tym względem, wyższość, jaką uzyskali bogowie burzy, tacy jak Teszup, Hadad Baal, w kultach paleowschodnich, ma szczególne znaczenie. Musimy się zatrzymać nieco dłużej nad tymi bóstwami. Nie znamy nazwy naczelnego boga Hetytów, małżonka bogini z Arinny; sądzono mylnie, że nazywał się Zaszhapunah (Furlani, La religione degli Hittiti, s. 35; przeciwnego zdania jest Dussaud, Mana, t. II, s. 343). Jego imię pisało się za pomocą dwóch ideogramów pochodzenia babilońskiego: U i IM. Odczytanie tego ideogramu w języku luwijskim brzmiało Dattasz, a Hurryci nazywali go Teszup. Był to bóg nieba, huraganu, wiatrów


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
IMG98 pozna uczy mi, ale zawsze z elementów dostarczanych przez rzeczywistość. Posługujemy się tu t
FizykaII96701 961 mi&t, traci żywą siłę swego ruchu postępowego; ale za to masa uderzona rozgrz
CCF20090214080 zumiemy duchowy sens i w którym pojawia się inny człowiek jako osoba. Ale zawsze moż
60780 skanowanie0006 W badaniu radiologicznym klatki piersiowej w postaci całkowitej zawsze stwierdz
DSC00169 (15) na sKrzynkoweSkrzydła również rozdzielone ale wszystkie otwierają się do wewnątrz dzię
42,43 poznawczymi, ale zawsze z elementów dostarczanych przez rzeczywistość. Posługujemy się tu term
31188 Skanowanie 10 04 10 17 (27) Ale skoro procesy nauczania i uczenia się zostały u niego zbliżon
KANALIKI SIATECZKI GŁADKIEJ SĄ MIEJSCEM SYNTEZY LIPIDÓW. UMOŻLIWIA ONA RÓWNIEŻ PRZEMIESZCZANIE 
skanowanie0118 Budzi się — zrywa, czując spętanie Bluszcz przerażony chwyta jej ręce, A ona pyt
img048 (33) 138 Tadeusz Sokołowski zamieszkiwania, obywatelstwo dzieci. Jest ona z zasady zakazana,

więcej podobnych podstron