30 WIELOZNACZNOŚĆ TERMINU NAUKA
konsekwencje. Tyle bowiem powinno być nauk, ile układów konkretnych napisów, ile przeżyć myślenia naukowego, stanowiących osobną dyscyplinę. Dlatego starano się te poglądy zmodyfikować przez zwiększenie stopnia idealizacji, zachowując jednak językowy punkt widzenia. Nauka wtedy nie byłaby zbiorem konkretnych zdań, lecz klasą wyrażeń zasadniczo równo-kształtnych lub też wypowiedzi zasadniczo równobrzmiących z konkretnie danymi, a więc byłaby typami napisów lub wypowiedzi. Ale i wtedy odmienność języka użytego do sformułowania twierdzeń powodowałaby odmienność nauki, choćby takiej samej co do treści. Aby uniknąć tej konsekwencji, zaczęto traktować naukę jako klasę zdań równo znaczących z konkretnie danymi zdaniami. Takie jednak ujęcie jest -tylko skomplikowanym podejściem językowym, odpowiadającym w rzeczywistości ujęciu idealnemu. Chodzi tu bowiem po prostu o abstrakcyjną treść myśli wyrażonych w zdaniach. Samo zresztą semiotyczne ujęcie nauki może być bądź semantyczne, bądź bardziej syntaktyczne lub pragmatyczne.
Przedstawione kłopoty nominalizmu w rozmaitych jego odmianach zwracają myśl ku idealnemu traktowaniu nauki. Tę ostatnią ujmuje się tu jako abstrakt lub hipostazę zarówno operacji badawczych i systematyzujących, jak też sądów logicznych i problemów. Wystarczy, aby te czynności i ich wytwory były tylko możliwe w jakiejś dziedzinie. Nie muszą być w ogóle zrealizowane. Ponieważ abstraktom tym lub hipostazom przypisuje się istnienie idealne, charakter ontyczny, przeto stanowisko nosi miano ontologicznego lub idealnego ujęcia nauki. Tego typu ujęciem najchętniej i najwyraźniej posługują się epistemologiczne kierunki platonizujące28. Do platonizmu prowadzi również często antypsychologizm (np. G. Frege, E. Husserl,J. Lukasiewicz, K. Ajdukiewicz w środkowym okresie działalności, K. Popper ostatnio).
Idealnie pojęta nauka może być co najmniej dwojako traktowana: 1° jako układ zhipostazowanych sądów logicznych i problemów stanowiących sens zdań przez kogoś wydanych (statements - sądy z asercją), 2° jako zbiór logicznie powiązanych sądów będących znaczeniami wszelkich możliwych wypowiedzi o jakiejś dziedzinie poznania (tak np. psychologia stanowiłaby system wszystkich prawd o życiu psychicznym, a ściślej, o jego prawidłowościach) czy też zdań zdeterminowanych przez określone reguły języko-twórcze (tak np. matematyka byłaby głównie układem tautologii, dających się wyrazić w określonym języku matematycznym).
28 Platonizm jest idealizmem głoszącym, że we wszystkich dziedzinach bytu i poznania obok pierwiastków realnych (przemijających) istnieją idealne (wieczne), od których tamte są zależne.
Pomijając powiązania filozoficzne tych stanowisk, można powiedzieć, że konkretne (w umiarkowanej postaci) i idealne (w wersji umiarkowanego realizmu) ujęcie nauki ujawnia pewne zalety i wady zależnie od dziedzin naukoznawstwa, w których bywa stosowane. W humanistycznych ńaukkch< o nauce konieczne są przede wszystkim ujęcia konkretne, tylko wtedy bowiem można mówić o postępie nauki i o określonych - jakże nieraz zawiłych ^ zjawiskach życia naukowego. Słuszny wydaje się wtedy pogląd, iż nauka to przede wszystkim historyczny proces, dziedzina ludzkich doświadczeń, przemyśleń oraz pomysłów ustawicznie kontrolowanych, poprawianych i rozwijanych. Natomiast przy urabianiu pojęcia nauki, wyłuskiwaniu jej ogólnych właściwości, analizowaniu jej celu w ogóle itp. wygodniej jest postępować z nauką jako z pewnym abstraktem. Niektóre zagadnienia z teorii i metodologii nauk rozwiązuje się najłatwiej traktując naukę jedynie idealnie. Tak np. postępuje się w tzw. metanauce. Podobnie zresztą ma się sprawa w ogóle z funkcjonalnym, statystycznym i socjologicznym ujęciem nauki. W różnego rodzaju rozważaniach uwzględnia się jako podstawowy inny jej aspekt. We wszystkich rozważaniach o charakterze humanistycznym ujmuje się naukę w zasadzie historyczno-socjologicznie, w metodologii nauk traktuje się ją głównie funkcjonalnie, a w teorii nauki raczej formalno-przedmiotowo. Tak więc żadne z omawianych ujęć nauki nie może uchodzić za jedyne ani też żadne nie powinno być akcentowane jako podstawowe absolutnie, lecz w zrelatywizowaniu do typu rozważań o nauce. Atoli zasadnicze traktowanie rzeczywistości oznaczanej przez termin nauka powinno być zgodne z realizmem umiarkowanym:
Przedstawione powyżej uwagi o ujęciach nauki należy uzupełnić krótkim wyjaśnieniem racji semiotycznego traktowania aspektu nauki. W dyscyplinach formalnych naukę ujmuje się najczęściej jako układ zdań będących sformułowaniem twierdzeń pewnej dyscypliny. Nie znaczy to jednak, że zawsze mamy tu do czynienia z utożsamieniem nauki z jej językiem. Semantyczne traktowanie systemu zdań pozwala obiektywnie i rzeczowo podejść do nauki, a nawet traktować ją całkowicie ontologicznie (tak np. uczynił B. Bolzano), tym bardziej że syntaktyczne czy też pragmatyczno--psychologiczne ujęcia nauki niezmiernie rzadko występują współcześnie w czystej postaci.
W związku z epistemologicznymi ujęciami nauki pozostaje jeszcze do rozważenia osobliwe pytanie, czy istnieje nauka w ogóle, czy też jedynie poszczególne nauki o czymś lub jakieś. Odpowiedź nasuwa się wprost z dotychczasowych ustaleń. Skoro istnieją konkretne dyscypliny naukowe, to zgodnie z realizmem umiarkowanym ogólnej nazwie nauka odpowiada układ rzeczywistych cech, przysługujących wspólnie poszczególnym dyscy-