* ■ ■ Rozdział V. Dyrektywy preferencji « ■
W duchu reguły harmonizowania kontekstów wypowiada się na przykład NSA w wyroku z 29 listopada 1988 r. (IV SA 790/88, ONSA 1989/ /2/66): „Należyta interpretacja aktu normatywnego, polegająca na odczytaniu zeń właściwego i zgodnego z intencjami prawodawcy sensu, wymaga nierzadko, oprócz posługiwania się wykładnią językową (gramatyczną), stosowania także innych metod wykładni, na przykład systemowej, historycznej czy wreszcie wykładni celowościowej, zmierzającej do ustalenia celu, w jakim wydano dane przepisy, i tłumaczącej ich sens w świetle tego celu”.
Trzeba wreszcie wskazać, że możliwość konfliktu istnieje nie tylko między różnymi typami dyrektyw wykładni, ale również, że różne dyrektywy wykładni tego samego typu mogą dawać odmienne rezultaty interpretacyjne. Może więc być również tak, że różne dyrektywy wykładni językowej prowadzą do odmiennych rezultatów interpretacyjnych. To samo odnosi się do dyrektyw wykładni systemowej i funkcjonalnej. W takich sytuacjach orzecznictwo i doktryna także starają się ustalić określony porządek preferencji. Trafne w tym kontekście wydaje się spostrzeżenie, że taki porządek jest bardzo trudno ustalić in abstracto i zwykle jest to możliwe tylko in concreto, w kontekście konkretnych okoliczności23.
Jak powiedzieliśmy wyżej, ustalony przez zasadę pierwszeństwa wykładni językowej porządek preferencji jest jedynie porządkiem prima facie, a nie porządkiem absolutnym co znaczy, że w wyjątkowych sytuacjach, z ważnych powodów można odstąpić nawet od jasnego i oczywistego sensu językowego przepisu i oprzeć się wykładni systemowej lub funkcjonalnej2'1. Jak to na przykład ujmuje nasz TK trafnie wskazując, że chociaż interpretator powinien się oprzeć przede wszystkim na sensie językowym przepisu, to „nie oznacza to jednakże, że granica wykładni, jaką stanowić może językowe znaczenie tekstu, jest granicą bezwzględną. Oznacza to
23 T. Gizbert-Studnicki, Zasady i reguły prawne, „Państwo i Prawo” 1988/3, s. 24.
24 K. Płeszka, op. cit., s. 73; M. Zieliński mówi w tym kontekście o regułach preferencyjnych „przełamania” - por. M. Zieliński, Wyznaczniki reguł wykładni prawa, RPEiS 1998/3--4, s. 14; idem, Wykładnia prawa..., s. 228. Reguły tego typu są akceptowane w większości państw - por. Interpreiing Statutes..., s. 93.
« ■ 83 ■ * m