104 ZAGADKI O KR RM' P R Z B DP A N S T W O W EQ O
chronologię Q, Gąssowski W21 l*rrypninnl|iny w tym miejscu dyskusje na temat możliwości wcześniejszej recepcji ^ępeS^ństwa, animowane w latach plęć-dstrsjątych 1 sześćdziesiątych pcry okazji odkryj w Wiślicy, a w latach osiemdziesiątych W w p kontekście »xlkryć tzw tabliczek / domniemanymi śladami pisma / osady w Podebłociu (p>* rozdz 8). Nadal brak jednoznaczne! opinii,
. £§ owe tabliczki to owoc wyobraźni archeologa. niewiele znaczący przypadek czy odkrycie otwierające nowe horyzonty poznawcze. Jest to również pytanie możliwo-* i szeroko rozumianej penetracji ziem polskich przez osadników i ihrzrs»uan*kiego (Htludnu i ewentualne zapuszczanie przez nich korzeni w lokalnych, pogańskich środowiskach.
Późny oknśs |irzedp»ństwowy dostarcza odkryć grobów szkieletowych, datowanych na początek X w. Znaleziska z Przemyśla (ryc. 4.11, 4.12) dotycz:) przedstawk W1 obcych grup etnicznych (Madziarów), toteż trudno je wiązać i przYtcoetn pracz Polskę chrześcijaństwa (A. Koperski 2003). Zgoła Inną wymowę ma na tym tle cmentarzysko w Niemczy, oznaczone jako .Niemcza 1" (por rozdz 1*>) 'Ot przekonaniu badaczy jest to, być może, najstarsze wczesno-średniowlecznc cmentarzysko szkieletowe na ziemiach polskich, a występujące w grobach materiały ceramiczne, odnoszone do kręgu awaro słowiańskiego, datowane są nawet na okres V11-V1I1 w. (K. Jaworski 2000). Jaki charakter miały tr domniemane związki z naddunajskim południem - nie udało się jednak wyjaśnić z braku odpowiednich badań.
Przejście od ciałopalenia do inhumacji, porzucanie kurhanów na rzecz grabów płaskich, orientacja zachodnia zmarłego i sukcesywne ograniczanie wyposażenia to w powszechnej opinii cechy określające wielkie przemiany łdeetogg w okresie przechodzenia od pogaństwa do chrześcijaństwa. W tym hooMkścte dyskutowane są domniemane czeskie początki Małopolski i Krakowa. Jak dotąd jednak nie ujawniono na tym terenie ani pewnych pochówków szkieletowych odnoszących się do czasów sprzed końca X w., ani tym bar-dztej, para jednym domńlbmanym przykładem, pozostałości świątyń, wiązanych z czeskim epizodem dziejów (por rozdz. 10). Brak odpowiednich świadectw wynikać może nie tyk* ze słabości dotychczasowych badań archeologicznych, co i b przyczyny ze rzeczywista chrystianizacja kraju ruszyła dopiero wraz i u—nuwkąih m siedzib administracyjnych kościoła podczas zjazdu gnieźnieńskiego w 1000 r . mimo formalnej przynależności Polski do świata chrzęści Hjfałdego już od 966 r Nie ulega też wątpliwości, Ze nowa tellgia rozwinęła się • utrwaliła dopiero między XI a połową XIII w., zatem w okresie powstawania Rad kośdołów parafialnych.
W tadwladi nad ■*——™ przedpańsiwowym liczba pytań nadal zdecydowanie [■■otiai ■ mntkwutu uzyskania na nie odpowiedzi Jak już wspomniano, nie . g|Bg Bri wktjgodHfo wykazu ludów zamieszkujących ziemie polskie
WIELI: pytań i mało odpowiedzi
105
przed powstaniem państwa, a w niektórych przypadkach nawet lokalizacji Ich siedzib. Problemem badawczym pozostaje też wysoce dyskusyjna kwestia dużych i małych organizacji plemiennych - zwłaszcza na Pomorzu, Mazowszu i w Małopolsce - w kontekście kształtowania się większych wspólnot terytorialnych.
W odniesieniu do osadnictwa grodowego zastanawia nikła, w stosunku do danych pochodzących ze źródeł pisanych, gęstość grodów na terytorium kraju, poświadczona przez wyniki badań archeologicznych. Liczba grodów zidentyfikowanych pozostaje w wyraźnej sprzeczności zwłaszcza z przekazem Geografa Bawarskiego - o dziesiątkach, a nawet setkach grodów (?), jakimi dysponowały wymienione z nazwy ludy, Czy były to rzeczywiście grody - ufortyfikowane centra obronne, czy raczej, co wydaje się bardziej prawdopodobne, pod nazwą cMtaies kryją się w ogóle punkty osadnicze - to pytania, nad którymi nie podjęto szerszej dyskusji. Zastanawia różna chronologia i niejednakowy stopień nasycenia grodami poszczególnych regionów naszego kraju. Co legło u podstaw takich dysproporcji? Wydaje się mało prawdopodobne, aby na różnicach tych zaważył jedynie nierównomierny stopień rozpoznania terenu. Nadal przedmiotem dyskusji pozostaje też chronologia najstarszych grodów na terenie kraju.
Poza nielicznymi przykładami niewiele wiadomo o topografii i charakterze osadnictwa otwartego w otoczeniu grodów. Ciąży na tym brak jednolitych w skali kraju programów badawczych. Zastanawia też fakt, że część osad z okresu wczesnosłowiańskiego nie znalazła kontynuacji w okresach następnych, podczas gdy inne rozwijały się również w dobie państwa piastowskiego.
Problemem badawczym pozostają przyczyny szybkiego wzrostu w IX w. i zmierzchu wielkich ośrodków kultu pogańskiego. Czy były to ostatnie próby wpisania się organizacji wielkoplemiennych w proces powstawania państw europejskich, czy też zjawiska te znajdują inne interpretacje? Dlaczego najbardziej spektakularne obiekty występują tylko w południowej Polsce? Komu i w jakim zakresie służyły? W jakich okolicznościach i kiedy upadły? Co kryje się pod pojęciem słowiańskich świętych gajów? Czy funkcje te mogły spełniać również niektóre dawne pogańskie cmentarze? Kiedy powstały i jaką funkcję spełniały monumentalne kopce małopolskie? Dlaczego brak podobnych do nich obiektów w innych regionach kraju?
Pytań i kwestii badawczych pozostaje więc nadal wiele. W kolejnych rozdziałach podejmujemy niektóre z nich, ilustrując je przykładami badań obiektów z okresu przed państwowego. Szczególną uwagę zwrócono na te odkrycia i kwestie badawcze, które niekiedy, mimo upływu lat, pozostają atrakcyjne naukowo, choć nadal są źródłem rozbieżnych ocen i interpretacji.