u ponadto Jego rzlnny-zdania poddawane są zabiegom rytmizni yjnym • najczęściej za pomocą akcentu (patrz s. 130), mamy do czynienia z prozą rytmiczną bądl prozą rymowaną, jeśli człony kończą się rymamijTakie rozróżnienie między wierszem, pittoffią ny.t mi-cz ną czy r y m o w,a n ąjna swoje podstawy wyłącznid w sposobie delimitowania tekstu i jestlógicznie zasadne, a poznawczo korzystihed można bowiem precyzyjnie określać przedmioty badań, nie pozwalając na ich mylenie i podmienianie. Podkreślam: warunkiem wiersza jest podział tekstu na wers® natomiast regularnośćjytmuy-ekwiwalencja prozodyjna wersów, metr — są czynjj nikami fakultatywnymi, niesysteniowymi, niewierszotwórczymi, które pojawiają«się w tekście wierszowanym wróżnej postaci i funkcjach i motywowane są względami ekspresji i estetyki wypowiedzi. \
Te wyjaśnienia mają dużą wartość dla zrozumienia spraw wiersza, między innymi tę, że ujawniają one, iż opozycja wiersz — proza nie jest budowanąjna. opozycji rytmiczne..— nierytmiczne, ponieważiiba-człony opozycji są rytmiczna nasza mowa jest z natury swojej rytmiczna i można jej nadawać najrozmaitsze posta® rytmu, postaci, które da się przedstawić w pewnej skali natężenia rytmiczności sod-stanu naturalnego, urozmaiconego i nieregularnego aż do metru, który też—móżej przybierać rozmaite postaci w zależności od tego, jakie i ile z możliwych czynniki™ językowych angażuje się rytmicznie.
Jest oczywiste, że nie będziemy mogli zająć się tutaj rytmem językowyffl w ogóle, lecz tylko jego regularnymi.postaciami, jajcie wykorzystuje nasza wersyfikacja w warunkach języka polskiego, czyli tak zwanym metrem. Metr definiujeiny tal1
( Metr jest to porządek językowy wersu, ujawniony przez jego powtórzenie: wflj wszystkich, w kolejnym bądź niezbyt odległym wersie tekstu-utworu. Dla określeniil jakości metru potrzeba minimum dwu wersów identycznie uporządkowanych;®
Powtórzenie porządku językowego w wersach ujawnia zatem zasadę. org|l i nizacyjną tekstu. Odległość między dwoma identycznie zorganizowanymi wer-$ sami ma istotne znaczenie, ponieważ zbytnie oddalenie ich nie sprawia wraź® nia regularności, oddalenie nie pozwala dostrzec ich podobieństwam i
(Podstawową kwestią w problematyce metryki jest określenie, które czynniku językowe podlegają uporządkowaniu, albo raczej, które czynniki mogą być metrycza nie uporządkowane. .W polskiej tradycji wersyfjUkacyjpej „uporządkowaniu—mettycasa i icmu. podlegają:
- „sylaba,
- akcent,
- ryg}, .
- przedział międzywyraz.owy.--
fcłl metryczne funkcje pozwalają je nazywać Jen n s t a nJLąjnj-. m e tr yjc_z -n y in i.1 Mówimy zatem o konstancie sylabicznej, akcentowej, rymowej i średniówkowej. Omówię je teraz po kolei zwracając uwagę na fakt, że istotę ich uporząd-l(i()
Kowania da się uchwycić poprzez dwie relacje: relację każdego z tych czynników wobec innych oraz każdego z nich wobec pauzy wersylikacyjnej. Naturalnie chodzi o relacje tekstowe między nimi, które opiszę nieco później, teraz natomiast dokonam opisu samych czynników.
*
/S y 1 ab a jest to o d cin e k-.-Sjt r u mi en i a m o w y,- k t.ójr e go o ś r o d k i e m 1 podstawą jest samogłoska. Sylaby dzielimy- .na. o t, w a r t e i zamknięte w zależności od tego, czy zakortczon£.§ą_na..samogłoskę, czy na spółgłoskę, ii ze względu na akcent: na akcentowane i nieakcento^anŁj ' o
i Opis sylaby, w kategoriach systemu języka jest raczej niewykonalny, mianowicie trudna do uchwycenia jest funkcja,sylaby. Ale również jej wymiar brzmieniowy, akustyczny nastręcza.-' niej akie trudności: wyraz trzysylabowy a-u-lo wymawiamy dwusylabowo, granice poszczególnych sylab nie zawsze dają się precyzyjnie określić, toteż zarówno podział wyrazu te-ks^^wji^)^AJeks-lo^ii^ jest poprawny. I'e problemy teoretyczne nie mają jednak żadnego znaczenia i praktycznego wpływu na budowę metryczną wersu o takiej samej liczbie .sylab. Powtarzanie takiej samej liczby sylab w każdym wersie nazywamy i-zos-y l-a-b-izm emj
Jakkolwiek izosylabizm jest w naszej wersyfikacji zjawiskiem niemal powszi t li myjni to jednak — uważam tó zą^istotnie ważne stwierdzenie nie znajdziemy Realizacji metru, którego jakość sprowadzałaby—się^wyłącznie do powtarzania WC wszystkich wersach takiej samej—liczby sylaba Słowem,-w naszej wersyfikacji nie występuje metr czysto,sylabi<^ny.(Zjawisko izosylabizmu stanowiło tylko komponent pewnego porządku rytmicznego, mógł zatem szereg izosylabiczny być wzmocniony rymem.bądź uporządkowanym przebiegiem akcentów, bądź regularnym ostatnim akcentem w wersie, bądź wreszcie średniówki j
(Stwierdzenie, że nie ma podstaw do mówienia o metrze sylabicznym, oznacza w mojej intencji'tylko tyle, że metr czysto sylabiczny nie występuje w naszej praktyce wersyfikacyjnej, nie zaś to, że jest niemożliwy do zrealizowania. Zatem warto zapytać, dlaczego izosylabizm został uznany za czynnik niewystarczający w konstytuowaniu struktury metrycznej. Oczywiście, w próbie wyjaśniania problemu pominąć muszę względy czysto estetyczne, o których trudno się szerzej rozwodzić, i odpowiedź ująć w kategoriach wersyfikacyjnych. Jak się wydaje, organizację metryczną realizuje się po to, aby była słyszalna, bo tylko taka może spełniać funkcje estetyczno-ekspresywne, tymczasem szereg sylabiczny bez wzmocnień akcentowych czy rymowych nic nitt możliwości zapewnienia wersom wyrazistości prozodyjnej, zatem i powtarzanie odcinków sylabicznie ekwiwalentnych nie może tworzyć zjawiska rytmiczności i regularności. 1