l iiiutam* m.dna moimgialla, liińicj nmiiii n., .1 mI |u»*W\ Immih )cm (lelnu Ir i< ili/mii / .miyn alb m«in i. gu |>i< i - w.,...
ttunowiska.
Szeroko dyskutowana monografia, w któiej autoi pr/< / wl« l< lat najwybitniejszy kont ynuatorprogi ,mui I )ummrtia |>k>|mi nujc własne podejście do sporu o realizm.
/'.cgleń U.M. (red.), (2001) • Pragmatyzm i filozofia Hilarego Putn<nna, Toruń: Wyd. UMK.
Książka jest owocem konferencji poświęconej filozofii Puma ma, która - z jego czynnym udziałem - odbyła się w 199H t oku w Toruniu. Część druga dotyczy kontrowersji wokół realizmu
Ireneusz Ziemiński
Istnienie Boga jest jedną z najważniejszych icwestii, zarówno egzystencjalnych, jak i metafizycznych; jeśli bowiem istnieje byt absolutny, to stanowi on podstawę wszelkiej rzeczywistości oraz sensu życia. W klasycznej postaci problematyka argumentów (dowodów)1 za istnieniem Boga pojawiła się wraz z chrześcijaństwem, którego wyznawcy poszukiwali możliwości racjonalnego uzasadnienia wiary2; dowody traktowano jako niezależne od Objawienia, mogące jednak przyczynić się do przyjęcia jego treści. Początkowo miały one charakter apologetyczny, z czasem jednak zaczęto w nich dostrzegać istotne problemy metafizyczne.
Od czego zaczynać - od istnienia czy istoty Boga?
W tradycji scholastycznej najpierw dowodzono istnienia Boga, potem analizowano Jego atrybuty. Pod wpływem Leibniza oraz współczesnej filozofii języka porządek ten został odwrócony; wiąże się to z wymogiem udowodnienia możliwości Boga oraz z semantycznym ateizmem,
Słów „dowód” i „argument” używam zamiennie na oznaczenie rozumowań mających uzasadnić istnienie Boga jako bytu absolutnego i różnego od świata (zarówno bowiem dowód, jak i argument mogą być konkluzywne lub niekonkluzywne, skuteczne lub nieskuteczne, przekonujące bądź nieprzekonujące). W filozofii anglosaskiej dominuje słowo „argument”, jednak na oznaczenie argumentacji formułowanych przez św. Anzelma, św. Tomasza czy Kartczjusza używa się także określenia „proof”.
Problematyka ta jest również obecna w filozofii Wschodu, tego wątku jednak nie będziemy podejmować. Na ten temat pisał w Polsce M.Sc. Zięba.