oprowadzenie do techniki sieci
neuronowych
177
kroków procesu samouczenia po każdym pokazaniu kolejnego obiektu praca programu zostaje wstrzymana na jedną sekundę, żebyś mógł się wygodnie przyjrzeć, co się w sieci dzieje. Potem te zatrzymania są automatycznie eliminowane i proces samouczenia rusza “pełną parą”. Proces samouczenia, podobnie jak proces uczenia z nauczycielem, może być prowadzony przy różnych wartościach współczynnika uczenia. Na rysunku 9.13 pokazałem Ci, jak się zachowuje sieć, w której współczynnik uczenia jest bardzo duży. Taki “osobnik” jest ogromnie entuzjastycznie nastawiony do całego świata: każda nowa idea, każda nowa pojawiająca się koncepcja zaprząta jego uwagę bez reszty. Powoduje to, że pojawiający się atraktor przyciąga do siebie ogromną liczbę neuronów, które entuzjastycznie i gwałtownie starają się jak najszybciej uzyskać zdolność do jego dokładnego rozpoznawania i lokalizowania nowego obiektu. Takie działanie sieci umożliwia wprawdzie jej szybkie uczenie, ale powoduje bardzo szybkie “nasycanie” jej możliwości poznawczych. Wystarczy niewielka (w stosunku do liczby neuronów sieci) liczba atraktorów, by wszystkie neurony zostały zaangażowane bez reszty w ich rozpoznawanie i w przypadku pojawiania się nowych wzorców nie ma już żadnych możliwości adaptacyjnych - sieć nowych idei nie jest w stanie przyswoić ani zaakceptować. Odmiennie zachowuj się sieć przy małym współczynniku wzmocnienia. Tu na początku, po pojawieniu się nowego obiektu do rozpoznawania reakcje sieci są spokojne i wyważone (rys. 9.15). Na skutek tego postęp procesu uczenia nie jest nadmiernie szybki, co można by było uznać za wadę (por. rys. 9.16, na którym pokazano podobny stopień zaawansowania procesu samouczenia takiej “spokojniejszej” sieci, jak na rysunku 9.14 dla sieci “entuzjastycznej”). Jednak dzięki temu sieć stale dysponuje pewnym zapasem neuronów, które jeszcze nie wyspecjalizowały się tak do końca, by nie móc przyswoić sobie i zaakceptować nowych wzorców sygnałów, czyli nowych idei, nowych wrażeń, nowych pojęć. I to także jest pewna wartość!
Zauważ, że podobnie bywa z ludźmi. Bywają tacy, którzy pierwszą napotkaną ideę (na przykład polityczną) przyjmują bezkrytycznie i entuzjastycznie, szybko opanowują jej arkana, identyfikują się z nią i emocjonalnie przeżywają. Tacy fanatycy nie są zdolni potem przyjąć jakichkolwiek nowych idei czy jakichkolwiek nowych poglądów - w ich mózgu po prostu nie ma już na nie miejsca. Być może jest to wyjaśnienie fenomenu instytucjonalnych morderców, którzy po szybkim przyswojeniu sobie jakiejś dostatecznie demagogicznej ideologii (faszyzm, stalinizm) stają się nią tak dalece owładnięci, że w imię swoich tych narzuconych im urojeń są zdolni mordować i torturować ludzi, a takie naturalne i narzucające się idee, jak współczucie, humanitaryzm, czy wreszcie zwykła ludzka przyzwoitość - nie mają do nich dostępu.