Z kWiatka na KWiatek leKko przeFrunął.
Potem jak kamyk na ziemię ruNął i zaraz wZFeciał z poWrotem w górę. WiDZisz go teraz? WZnióSF się nad murem!
Małe sRRZydełka trzepoczą w sFońcu...
Czy pRomień t^czy mUSnął na końcu twoje uRraniCo, mały motylu?
DlaTego jesteś w koLOrach tylu.