"Polska": Kobieta, której dziecko przyszło na świat z porażeniem mózgowym w wieruszowskim szpitalu, dostanie od placówki 800 tys. zł odszkodowania i 4 tys. zł miesięcznej renty. Tak zdecydował Sąd Apelacyjny w Łodzi. To jedno z najwyższych odszkodowań, jakie zasądzono w Polsce.
Kobieta nie chce nagłaśniać sprawy. Wiadomo, że do powikłań przy porodzie doszło w 2004 roku. Zdaniem dyrektora szpitala, sprawa nie była jednoznaczna, ale stwierdził, że uszanuje wyrok - czytamy w "Polsce".
- Część wypłaty zostanie uregulowana z ubezpieczenia szpitala - dziennikowi mówi Andrzej Jackowski, dyrektor SP ZOZ Wieruszów. Oprócz 800 tysięcy złotych zadośćuczynienia, rodzina ma także dostawać miesięcznie 4 tys. złotych renty. Sprawę dodatkowo kompiluje fakt, że szpital jest w stanie likwidacji i będzie funkcjonował tylko do kwietnia 2009 roku. Wówczas zobowiązania przejmie powiat wieruszowski