Kodeks moralny jest to zbiór zasad, który czyni życie przyjemnym, ale nie ułatwia życia. Każdy człowiek powinien mieć własny kodeks moralny, ale nie wysługiwać się czyimś.
Jak napisałem we wstępie każdy powinien mieć własny kodeks moralny, więc nikomu nie narzucam swoich zasad oraz nie będę pisał, że on jest właściwy dla każdego człowieka, bo nie jest. Moje zasady powstały dość niedawno, zawsze kopiowałem czyjeś, na początku katolików, następnie buddystów, ale postanowiłem utworzyć swój kodeks. Poniżej przedstawię kodeks moralny, a później omówię jego zasady(znajdą się tu też "złote myśli").
Embrion, zygota, plemnik, komórka jajowa nie jest człowiekiem. Człowiek staje się zarodek i jest nim aż do śmierci. Zwłoki człowieka nie są człowiekiem. Dusza człowieka, jeśli istnieje nie jest człowiekiem.
Bić tylko w obronie własnej lub obronie słabszych. - Pierwsza zasada "(za)Bić tylko w obronie własnej lub słabszych." znaczy, że wolno mi uderzyć drugą osobę gdy mnie uderzyła lub uderzyła niesprawiedliwie drugą osobę. Zabić tylko wolno jeśli osoba ma niebezpieczne narzędzia/e i uderzyła mnie, mogę zabić jeśli jest zagrożenie mojego życia.
Zamiast kłamać, nie wypowiadać się na ten temat.
Nie robić rzeczy, które godziłyby na mój honor.
Nie ruszać rzeczy drugiej osoby bez jej pozwolenia.
Nie obrażać w jakikolwiek sposób drugiej osoby.
Poprawiać swoje poglądy, jeśli są słuszne argumenty przeciw nim.
Nie dawać przyzwolenia, ani nie tolerować osób, które robią źle wobec innych ludzi.
Nie wykorzystywać w jakikolwiek sposób, ani nie zmuszać żadnych osób do jakiegokolwiek czynu.
Zachowywać spokój, nie zależnie od sytuacji.
Emocje zachowywać na okazywanie pozytywnych uczuć.
Energię nie wykorzystywać na zbyteczne cele.
Nie myśleć o popełnieniu czynu nie zgodnego z moimi zasadami.
Druga zasada jest w miarę jasna. Jeśli mam skłamać, to lepiej nic nie mówić albo zmienić temat. W tej zasadzie zawiera się zasada: "nie oczerniać drugiej osoby." "Nie robić rzeczy, które by godziły w mój honor." Po prostu znaczy to, żeby nie robić rzeczy, które by godziły w mój honor. Ale nie należy rozszerzać tej zasady do tego, że można robić wszystkie rzeczy dla honoru. Czwarta zasada mówi o tym, żeby nie kraść ani nie pożyczać bez pozwolenia. "Nie obrażać w jakikolwiek sposób drugiej osoby." - nie wolno wyzywać drugiej osoby, oczerniać, bić. Szósta zasad jest może dosyć dziwna. Jeśli moje poglądy są niesłuszne, są argumenty przeciw nim, więc należy zmienić swoje poglądy. Błądzenie może doprowadzić do konfliktów. W tej zasadzie może zawierać się to, żeby być otwartym na świat, poglądy, innych ludzi, czyli po prostu być tolerancyjnym. "Trzeba rozważać inne poglądy, aby ulepszyć swoje." Gdzie nie gdzie jest przyzwolenia np. na kradnięcie rzeczy na złom:D. Siódma zasada oznacza m. in. żeby nie dawać przyzwolenia na rzeczy niemoralne(nie zgodne z ich zasadami), a rzeczy niezgodne z prawem zgłaszać tam gdzie trzeba. W jakikolwiek sposób nie wolno popierać czynów tych o osób, które(czyny) są niezgodne z ich zasadami albo z prawem. Przeciwnie, trzeba wyrażać dezaprobatę, gdy osoby robią ten czyn. Nie wolno też popierać czynów wobec ciebie, gdy nie są zgodne z twoim kodeksem. Nie wolno wykorzystywać seksualnie, fizycznie, ani w jakikolwiek inny sposób. Nie wolno też zmuszać osób do czynów, na które te osoby się nie zgadzają. Nie wolno też proponować drugiej osobie czynów, które są niezgodne z twoim lub jej kodeksem moralnym.