Księżyc w perygeum okazją do nietypowych obserwacji
Jak już donosił portal zmianynaziemi.pl 19 marca tego roku nastąpi perygeum naszego najbliższego ciała niebieskiego względem Ziemi. Będzie to największe zbliżenie od 19 lat.
Poprzednie zbliżenia Księżyca są w dziwny sposób skorelowane z różnymi katastrofami na Ziemi jak tsunami z 2004 roku czy dewastujący cyklon Tracy z 1974 roku, który zrównał z ziemią miasto Darwin. Naukowcy oczywiście są sceptyczni odnośnie wpływu tak wyjątkowego perygeum na zjawiska naturalne. Ostatnie nasilenie się trzęsień ziemi , poza oczywistym wpływem aktywności słonecznej wyzwalającej ruch płyt tektonicznych , jest prawdopodobnie wzmacniane poprzez nietypowe ułożenie ciał niebieskich.
Nie będzie żadnych trzęsień czy erupcji wulkanów, dopóki do nich nie dojdzie
Powiedział portalowi news.com.au Pete Wheeler z Międzynarodowego Centrum Radio Astronomi
Ziemia będzie doświadczać mniejszej niż zwykle fali pływowej przy odpływie i większej niż zwykle fali pływowej w trakcie przypływu, ale nie ma się czym ekscytować
Ekscytacja może być faktycznie niewskazana ale równie niewskazany jest brak pokory względem natury zwłaszcza, że wciąż dowiadujemy się o redefinicjach teorii uważanych za nie do obalenia. Naukowcy często zapominają, że obecny stan wiedzy nie jest niczym więcej jak przybliżeniem rzeczywistości.
Ostatnio było wiele doniesień o "nietypowym" wyglądzie księżyca, zwłaszcza podnoszono kwestię dziwnego "rogalika". Zapytałem w tej sprawie na forum astronomia.pl gdzie wskazano mi temat wyjaśniający to zjawisko .