26
DBZWI KOŚCIELNE
(atlas, nro. 68); tudzież wspomnionym 1116 rękopismem gwidonowym (p. 45, verso). W tymże rękopiśmie mamy U we wszystkich postaciach (p. 44, 46) i z wyciągnioną nóżką (p. 47 verso i dawniej w kodexie pańskim żywota ś. Udalrika z wieku XIgo, edit. Pertz fac simile ad p. 305 t. IY, nro. 4); w tymże gwidonowym mamy i Z (p. 49) jakie pismo drzwi płockich kreśli.
Słowem wszystkie postaci głosek drzwi płockich znajdują się znane dobrze w XII wieku, w roku 1155. Bo co do klinowatych nieco głoski O zakoleń dostarczają tego przykłady wspomnione krajobrazy; bujniejsze u góry głoski s zakolenia i różne jej wywijania, w niczym tej głoski od jednostajności nieoddalają; w nazwie zaś Iherusa-lem jest to Z, czy S, kapryśne. Zostaje do uprzątnie-nia 7 et, które żadnej nieczyni trudności gdy się znacho-dzi w najdawniejszych rękopismach i diplomatach aż do XIII wieku (Gatterer, Diplomatie 30; practische Dipl. tab. XII, 16). Mocno tedy jestem przeświadczony że napisy łacińskie drzwi płockich są roku 1155, a sensu byłyby drzwi pozbawione, gdyby miały być choć cokolwiek późniejsze.
Wycinający napisy był pewnie łacińskiego języka świadomy, bo pomimo niektórych koszlawo wyciętych głosek, napisy są cale poprawne. Był on Niemiec bo płockiego biskupa nieumiał jinaczej wygłoskować jak przez blucich (płocki).
19. Nadmieniło się że ruskie napisy następnie po łacińskich wycięte zostały, gdyż ciągną się za łacińskiemi, przekrzywiają one, a prócz majstra Abrama, nic nowego niedostarczają, bo wymienienie w nich, korola, piekła, stworzenia, widoczne rzeczy omawia. Dla płockiego, łacińskiego obrządku kościoła, najmniej potrzebne podobne ruskie dopiski, znacznie później dołożone być musiały, a pewnie nie rychlej, aż kiedy się te drzwi do Nowogrodu wielkiego dostały. Mogło to a nawet musiało zajść zna-